Wedlug mnie na takim etapie poszukiwan i zaangazowaniu jednostek ratowniczych max. do 12-13 odnajda Janka. Za pare godzin bedzie juz jasno a Janek teraz pewnie ucial sobie mala drzemke na tratwie.
Nie martwcie sie o Janka. Morze czerwone jest mocno zasolone a co za tym idzie mocno wyporne. Dodatkowo ma na sobie kamizelke i latawiec na ktorym pewnie sie opiera co daje mu bardzo duze szanse na przezycie.