Jak słysze Człuchów to mnie mdli, pedały mnie namierzyli w Człuchowie w Lipcu o 8:15 osiem minut póżniej wioche dalej w Debrznie,jedni i drudzy siedzieli jak osrane szczury siedzieli w krzakach,szkoda że nie miałem wideo rejestratora to by mnie mogli w pompke cmoknąc bo nie było żadnej informacji o ...