Podcas startu ciężko się je trochę zapina (jak to już bywa z butami podczas szkwalistego wiatru), bo trzeba trafić paskami w dziurki, ale podczas pływania nie ma jakiegoś dyskomfortu.
Ja mimo wszystko wolę Ronixy ze standardowym wiązaniem

wieloryb pisze:MOże jaki grill jutro ?![]()
hurricane.janko pisze:Jak plywasz w miejscu gdzie sa plywy wody a deska masz z butami bedzie cie krecic i obrac w kazda strone wczasie stawiania latawca po nieudanym triku. Wiekszy progress nie wiem pewnie tak wieksze ryzyko kontuzji napewno.
adii pisze:Zapewne cenna rada.......ale nie na moim poziomiena loopa jescze nie jestem mentalnie gotowy
adii pisze: Myślałem że jakieś rady tu się pojawią co robić w czsie lotu żeby skok był ładnie odpłynięty ?
Pain IQ pisze:ino pewnie będzie w pizdu dymiarzy....