Nie jest tak źle, w czwartek zrobiłem w sumie 50km a wczoraj 46km na nartach. Latałem w czwartek na 13m a w piątek na 12m Z tym żę w piątek wiało rano, potem. zdechło. Dziś też jadę choć mam trudności z chodzeniem
Szału nie było, powiem więcej, lipa. Udało mi się przejechać na nartach niewiele ponad 3km, ale sezon snowkitowy uważam za otwarty Jutro ma być lepiej z wiatrem, ale śniegu brak i ciężko ostrzyć.
Kupię latawca 13-14m, jakiegoś staruszka, z barem lub bez, może być uszkodzony, w najgorszym wypadku nawet ceszejp. na nadchodzącą zimę do snowkitingu.
adii pisze:Zamarzło.........ale jeszcze bym poczekał
Nie poczekałem i dziś trzy godzinki polatałem Na dzikiej nawet samochodami jeżdżą . Śniegu faktycznie trochę mało, ale daje radę W niedzielę ma być lepiej z wiatrem i śniegiem.