Miałem podobną przygodę co autor postu, niby nie ma filozofii a latawiec dłuuugo nie chciał wystartować (obrócić się na tip) chociaż ciągnąłem sterówkę, to latawiec unosił się i opadał mocno przyspieszając. Zdryfowałem pareset metrów. Bo wstawał ci będąc w powerzonie - wystarczy ciągle mocno trzyma...