Papucie

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2004, 15:27

Tak się zastanawiam czy tzw. kapcie(pad o wyprofilowanym kształcie do stopy z szerokim strapem) do deski to dobre rozwiązanie??
Słyszy się, że dochodzi do skręceń kostki jak przy wielkim bum w wode jedna z nóg jest uwięziona w takim kapciu. Przy upadku ciężko ją wyjąć a w konsekwencji noga wykręca się jak deska.
Czy zwykły prosty pad z szerokim strapem nie daje wystarczającej stabilności??

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 sty 2004, 17:02

No właśnie - mnie też to zastanawia - ja rozumiem, że niektóre pady są baaardzo wygodne (np north - przyjemniutkie), ale czy takie dopasowanie nie jest ryzykowne? Chętnie bym się czegoś dowiedział... :idea: :roll:

Awatar użytkownika
MassTurbo
Posty: 365
Rejestracja: 08 sie 2003, 12:16
Latawiec: North Rebel 14, Vegas 10
Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Kontaktowanie:
 
Post26 sty 2004, 09:36

w zeszlym roku plywalem w butach i bardzo ciasno dopasowanych foodstrapach. W związku z tym miałem dość "nieruchawe" mocowanie stopy w foodstrapie: skutek: do dziś mi coś chrupie w lewej kostce: sam czekam na podpowiedź kogoś doświadczonego: stopa powinna być luźna czy dobrze "zamocowana"?
PZPR

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post26 sty 2004, 12:34

Ja raczej zdecyduję sie na zwykły pad z szerokim strapem. To raczej wystarczająca trzyma nagę. Wiadomo, że taki kapeć jast wygodny ale skutki przy upadku są o wiele gorsze.

anulka
Posty: 58
Rejestracja: 25 wrz 2003, 22:43
Lokalizacja: wroclaw!!!
 
Post26 sty 2004, 14:02

hej hej ja plywam na strapach i padz'ach northa ktore sa bardzo delikatnie wypropilowane a strapy mam bardzo luzno,zeby sie latwiej nogi wyciagalo!! i moim zdaniem jest to bardzo wygodne i w miare bezpieczne :)
np moj tata plywal kiedys w takich bardzo wypropilowanych "kapuciach" i mu bylo ok, ale jak ja probowalam na tym plynac to mnie strasznie w stopy cisnely... ale to chyba zecz gustu... pozdro:)

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 sty 2004, 15:32

Nie jestem wprawdzie ortopeda 8) ale wedlug mnie wyprofilowane pady wcale nie musza byc bardziej niebezpieczne. Wyprofilowany footpad wcale nie znaczy ze footstrap musi na sztywno blokowac w nim noge. Ja plywam na deskach Slingshota i footstrapy mam dosc luzno tak ze wyciagniecie z nich nogi nie stanowi rzadnego problemu, natomiast footpad jest tak idealnie dopasowany ze mam przez to o wiele lepsze wyczucie deski, a jezeli nie chce to noga nie przesunie mi sie samoczynnie jak to moze miec miejsce w wypadku footpadow plaskich. Wydaje mi sie ze problem raczej tkwi w zbyt ciasnym mocowaniu footstrapow.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości