No coz.Sezonu nie otworzylem .Na spot dojechalem

przywitalo mnie wbrew zapowiedziom spienione jezioro i bardzo niestaly wiatr od lekkich powiewow do mocnej 7bf.Nie odwazylem sie sam wychodzic w taka pogode.Mam jednak dobra nowine.Po drodze widzialem prawdziwego bociana w gniezdzie (wiec rozpoczecie sezonu tuz tuz

)i dwa -bez zadnej sciemy-pasace sie wielblady
