UK: Jakie zasady bezpieczenstwa na wodzie wzgeledem plywow?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Persone
Posty: 5
Rejestracja: 27 mar 2014, 17:16
Deska: RRD
Latawiec: NK Rebel
 
Post27 mar 2014, 17:24

Witam,
Od roku mieszkam w UK, w okolicach Hull i jest tu kilka postow do plywania jak Fraisthorpe Beach (calkiem spoko) czy Cleethorpes (chyba troche syf).
Ja jednak chcialbym sie dowiedziec jakie sa zasady bezpieczenstwa wylazenia na wode wzgledem plywow? Kiedy powinno sie wychodzic a kiedy nie?
Czy ktos mi to moze wytlumaczyc po chlopsku?
Z gory dziekuje.
Persone.

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 mar 2014, 17:41

Na przykład:

1. Niska woda - Wychodzisz, masz szeroką plażę, a w miedzy czasie jak plywales zrbil sie przyplyw, wracasz i nie ma gdzie wylądować latawca, nie miesciesz sie z linkami :D

2. Wysoka woda - pływasz, pływasz, wsyztsko cacy, robi się niska i raptem wpadasz deską (finami) w jakieś kamienie, w miejscu, w którym wczesniej normalnie plywałeś i skakałeś :idea:

3. Różnie to wyglada w roznych miejscac, jeśli chodzi o fale raz są większe przy wysokiej wodzie, raz przy niskiej :idea:

NAJLEPIEJ BĘDZIE jak popytasz localesów o szczegóły co do konkretnego miejsca :thumb:

Persone
Posty: 5
Rejestracja: 27 mar 2014, 17:16
Deska: RRD
Latawiec: NK Rebel
 
Post27 mar 2014, 21:47

Dzieki.

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 mar 2014, 00:36

najlepszy przykład Famara, na Lanzarote. na niskim stanie masz spora piaszczystą plaże i jest git. ale na wysokim są same wielkie jak arbuzy kamloty, takie okrąglaki, ostre nie sa ale śliskie jak diabli i wędrówka w przyboju z latawcem w zenicie to jest loteria, albo skręcisz noge, albo niechcący kajtlupik wejdzie, obie sytuacje słabe... :roll:

pozdrawim

stiv a

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 mar 2014, 07:00

W Cleethorpe dotykałem pierwszego kajta w życiu :D
Humber znam trochę i jej prądy również. Byłem tam pilotem parę lat (do Killingholme włącznie ze śluzą w Immingham) więc Ci odpowiem jakie są główne niebezpieczeństwa w innym poście bo teraz nie mam czasu. Teraz powiem tylko że głównym Twoim wrogiem jest tam prąd dochodzący do 4kts!

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 mar 2014, 08:47

Wszystko po trochu to co wcześniej zostało napisane ale zasadniczo możesz pływać przy wysokim jak i niskim stanie wody. Przed wejściem sprawdź wysokość pływów, zapytaj lokalesa jak wysoko podejdzie woda przy maksie bo może się okazać ze cała plaża zostanie zakryta. Na odpływie musisz pilnować deski bo jak ją zgubisz to możesz już jej nie zdążyć odzyskać bo będzie płynąć w głąb morza. Przypływ jest szybszy niż odpływ wiec sesja na odpływie będzie dłuższa.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 mar 2014, 11:28

Dominik - odpowiem Ci jednak w tym wątku a nie na pw, bo poniższe może przydać się również innemu Polakowi w okolicach Humber.
Rzeka jest specyficzna, bo występują na niej silne prądy. Powyżej Humberbridge prądy są tak silne, że Admiralicja Brytyjska wydająca najlepsze mapy nawigacyjne pokrywające cały świat ma tam swoją "czarną dziurę". I to na własnym wodach! Prądy rzeźbią dno rzeki tak mocno, że w slangu pilotowym część prowadzącą do Goole nazywa się - Orinoko River :wink:
Do rzeczy:
- musisz znać tabelę pływów. Najbliższy port "pływowy" to pobliskie Grimsby. Fajfokloki często korzystają teraz z zegarków z tabelę pływów. Polecam.
Bez znajomości pływów prosisz się o guza.
- zapamiętaj, że pływ syzygijny jest tam nawet 40% silniejszy niż kwadraturowy. Po angielsku SPRING (max 2 dni po pełni i nowiu) oraz NEAP (2 dni po połowie Księżyca).
Warto wiedzieć w jakim prądzie pływasz, bo 3h po wysokiej wodzie będziesz miał raz 1,5kts a 2 tygodnie później również 3h po HW aż 3kts.
- odpływ jest tam silniejszy niż przypływ.
- jak zdarzy Ci się odpływ i NW do N wiatr - nie wchodź do wody. Nie dasz rady. Poczekaj na wysoką wodę i wtedy będziesz miał niebiańskie waruny - wiatr przeciwko prądowi.
- jak zdarzy Ci się przypływ i SE do E - możesz wejść do wody ale ryzykujesz. Poczekaj na niską wodę i znowu jesteś w niebie.
- nie pływaj tam przy side-shore i offshore. W pierwszym przypadku w razie godziny W nie masz pewności, że prąd nie wyciągnie Cię w rzekę-morze a w drugim jesteś ugotowany na amen.
- na niskiej wodzie robią się tam super osuchy i laguny. Super to freestyle. Lustro. Ale nie płyń dalej poza nie w stronę Bull Sand Fortu bo tam już Orinoko i bardzo duży ruch statków. Przez Humber trafia około 30% importu na Wyspę. To największy port UK.
- pomiędzy osuchami prąd jest jeszcze mocniejszy. Jak zgubisz deskę - nie bodydraguj ale zaiwaniaj na osuch lub płyciznę i dawaj w górę wiatru z laczka.
- nie myśl o przepłynięciu na Spurn Head (angielski Hel) po drugiej stronie rzeki.
- uważaj na parę ruin wraków łodzi rybackich (niska woda),
- zwijaj linki jak położysz latawkę - więcej tam buggy niż kajaciarzy.

Lokalesi - to główne źródło wiedzy ale nie zawsze ich tam spotkasz bo tam nie ma tłumów w dni tygodnia. Dlatego warto zajrzeć tutaj:
http://kitesurfinguk.org.uk/uk-kite-bea ... eethorpes/

Przy dominujących kierunkach W i SW polecam wybrać się w okolice Spurn Head na Sunk Island. Dojazd tam jest masakryczny. Od Humberbridge min-1h jazdy.
Jak masz blisko do zatoki Wash to tam będzie bezpieczniej! Stare lub Nowe Hunstanton - dobre na kierunki S i SE. Tylko tam tzrzeba uważać na falochrony.

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 mar 2014, 14:23

Mysle ze inny polak wybierze normalny spot ktorych nie brakuje na okolo niz okolice owej rzeki... :hand:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 mar 2014, 14:35

Grzegorz KiteLife pisze:Mysle ze inny polak wybierze normalny spot ktorych nie brakuje na okolo niz okolice owej rzeki... :hand:

Ale mieszkaniec Grimsby i okolic nie ma takiego wyboru jak kolega z West Coast. Szczególnie jak ma tylko 3-4h na kajta po pracy.
Ta część Anglii przewodzi w rankingach ubóstwa jej mieszkańców i dominujących wiatrów offshore.

Persone
Posty: 5
Rejestracja: 27 mar 2014, 17:16
Deska: RRD
Latawiec: NK Rebel
 
Post28 mar 2014, 15:02

OMG !
Dzieki za czas poswiecony na opis.
Wedykt brzmi ze nie wybiore sie tam wcale.
Mieszkam w okolicach North Linc, wiec mam 1h do Fraisthorpe Beach kolo Bridlngton. To chyba najbezpieczniejszy jednak spot w okolicy na kierunki wiatru N,NE,E, SE, S. Moze miales okazje plywac.
Do Hunstanton mam 2h30, wiec pewnie wyladuje w zamian w Liverpool jak juz z niektormi kolezkami jak zdazylem sie tu troche zaznajomic.

Jeszcze raz wielkie dzieki.
Dominik.

Awatar użytkownika
adii
Posty: 265
Rejestracja: 22 sty 2012, 11:28
Deska: ACE
Latawiec: SB,Vector
Lokalizacja: Zegrze
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post29 mar 2014, 07:02

Ja korzystam i tobie też polecę http://www.bigsalty.co.uk/home.php
Jest tabela przypływów i odpływów,kierunków wiatru i w bardzo prosty sposób "Wind Rating"
pokazuje czy dane miejsce jest w dany dniu odpowiednie i dla kogo.
Korzystam już jakiś czas i jest spoko.Byłem wczoraj w Old Hunstanton bardzo bezpieczne miejsce
dzisiaj jadę do Brancaster podobno jeszcze fajniejsze miejsce

Awatar użytkownika
myrcin
Posty: 272
Rejestracja: 12 maja 2010, 17:30
Deska: Nobile
Latawiec: Wainmann / F-one
Lokalizacja: Józefów
 
Post31 mar 2014, 00:47

Persone tak jak adii napisał trzeba sprawdzać plywy. Bigsalty jest ok ale jeśli wybierasz sie na jakiś spot pierwszy raz to jak zapytasz googla najcześciej znajdziesz stronę z opisem danego spotu. Jeśli nie to kiteboarder.co.uk na pewno sie przyda. Tam piszą ludzie z całej Anglii. Tak jak wcześniej ktoś pisał, pytaj lokalesow lub bywalców. Przejedziesz sie na spot pare razy będziesz juz wiedział co i jak. Na Facebook zapisz sie do grupy Polish Kitefliers tam pogadasz bezpośrednio z Polakami pływającymi w UK.

Persone
Posty: 5
Rejestracja: 27 mar 2014, 17:16
Deska: RRD
Latawiec: NK Rebel
 
Post31 mar 2014, 08:35

Dzieksy


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości