Loopy do delikatnego spokojnego lądowania

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post27 lip 2017, 19:27

Przeczytalem z ciekawości i ilość głupot jaką tu piszecie jest niesamowita, haha!

Jedynie Mikolpa trzyma się rzeczywistości a reszta to takie teorie jakby o wysokich skokach to słyszeli z trzeciej ręki.

Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?

eclave
Posty: 16
Rejestracja: 02 mar 2009, 20:16
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 5 razy
 
Post27 lip 2017, 23:30

TrueKejner pisze:Przeczytalem z ciekawości i ilość głupot jaką tu piszecie jest niesamowita, haha!

Jedynie Mikolpa trzyma się rzeczywistości a reszta to takie teorie jakby o wysokich skokach to słyszeli z trzeciej ręki.

Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?


Witam eksperta. Prośba o wartościowy wkład w dyskusję, bo obrażać i krytykować to i menel pod monopolowym potrafi. Pomocny będzie również link do filmiku potwierdzający Twoje skoki na 25 metrów :clap:

mitsu
Posty: 292
Rejestracja: 03 wrz 2004, 15:05
Deska: f-one / fifty
Latawiec: gts3
Lokalizacja: RedaRekowo
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post28 lip 2017, 10:44

siema, nie wiem co to znaczy "wahadelko latawcem w powietrzu" ale bedac w locie pamietaj, ze sie przemieszczasz, to i twoj zenit sie przemieszcza z toba i tam musisz kajta ciagle trzymac lecac, dlatego uczy sie kontrowac kajtem po wybiciu, ale chodzi wlasnie o utrzymanie kajta w prawdziwym zenicie (w tym co sie przemieszcza z toba gdy lecisz), przed wyladowaniem latawka na hals aby odejsc, coby nie zesplawikowac. nie musisz robic lupow.
tutaj zajebiscie widac jak to robi Maniana, skok z 1min10sekundy.
http://sieplywa.pl/aktualnosci/filmy/96 ... m-w-rewie/
pozdro!

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post28 lip 2017, 11:00

TrueKejner pisze:Przeczytalem z ciekawości i ilość głupot jaką tu piszecie jest niesamowita, haha!

Jedynie Mikolpa trzyma się rzeczywistości a reszta to takie teorie jakby o wysokich skokach to słyszeli z trzeciej ręki.

Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?

W przyszłości nawet czytając z ciekawości, czytaj ze zrozumieniem, zanim skomentujesz. W wątku o swoich doświadczeniach wypwiedziało się wielu doświadczonych kitesurferów i taki komentarz nie przystoi dwudziestoletniemu mistrzowi Polski.

mitsu
Posty: 292
Rejestracja: 03 wrz 2004, 15:05
Deska: f-one / fifty
Latawiec: gts3
Lokalizacja: RedaRekowo
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post28 lip 2017, 11:32

apek pisze:
TrueKejner pisze:Przeczytalem z ciekawości i ilość głupot jaką tu piszecie jest niesamowita, haha!

Jedynie Mikolpa trzyma się rzeczywistości a reszta to takie teorie jakby o wysokich skokach to słyszeli z trzeciej ręki.

Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?

W przyszłości nawet czytając z ciekawości, czytaj ze zrozumieniem, zanim skomentujesz. W wątku o swoich doświadczeniach wypwiedziało się wielu doświadczonych kitesurferów i taki komentarz nie przystoi dwudziestoletniemu mistrzowi Polski.


ale dobrze napisal przeciez, nie jestesmy w szkole aby kogos tu prostowac. poczytaj ze spokojem jak brnie ten post w rozkminy.
"Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?"
kazdemu doswiadczonemu przyda sie zimny prysznic, tym bardziej od pro poprosze, moze to podzialac jak mandat za predkosc dla nie jednego. Kazdy sie z checia dowie jak nie walic w wode jak meteor, tym bardziej od kogos, kto w jeden dzien odda tyle skokow i zalozy tyle gleb, ile my oby w rok.

Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post28 lip 2017, 11:45

eclave pisze:
TrueKejner pisze:Przeczytalem z ciekawości i ilość głupot jaką tu piszecie jest niesamowita, haha!

Jedynie Mikolpa trzyma się rzeczywistości a reszta to takie teorie jakby o wysokich skokach to słyszeli z trzeciej ręki.

Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?


Witam eksperta. Prośba o wartościowy wkład w dyskusję, bo obrażać i krytykować to i menel pod monopolowym potrafi. Pomocny będzie również link do filmiku potwierdzający Twoje skoki na 25 metrów :clap:


Panie wielce obrażony, tu pisze menel spod sklepu!

1. Ja tu tylko krytykuję te teksty, które są naprawdę bez sensu. FAKT!
2. A że w tym wątku jest ich wyjątkowo dużo to już nie moja wina. FAKT!
3. Nikogo nie obrażam. FAKT!
4. Filmiku ze skokami na 25m nie mam, bo aż tak dobry nie jestem i poza tym takie zwykłe loty w górę w sumie mało mnie jarają. FAKT!

Mam za to klip z moich kiteloopów z pływania w zeszłą środę (więc całkiem aktualne). Nie wiem czy są dla Ciebie odpowiednio wysokie, czy jednak wyjdzie Ci w wyliczeniach, że maksymalnie 2/3 metry. Już nie wspomnę, że unhook wybijam się pewnie wyżej niż 90% stąd ludzi jest w stanie wyciągnąć przy dobrych warunkach z zenitowego skoku hooked.
Także możecie się tam dalej obrażać jak panny, albo zaciekawić się dlaczego twierdzę, że większość teorii z tego wątku to głupoty.

pozdrawiam!

phpBB [video]

Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post28 lip 2017, 11:49

a i polecam ten filmik sobie na vimeo w full hd obejrzeć. ostatni loop jest ucięty bo to już był koniec sesji (kiedy tak naprawdę się odbrze rozwiało), ale niestety padła mi bateria w gopro.

ale co tam, pewnie wiecie lepiej

mitsu
Posty: 292
Rejestracja: 03 wrz 2004, 15:05
Deska: f-one / fifty
Latawiec: gts3
Lokalizacja: RedaRekowo
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post28 lip 2017, 12:04

Panie wielce obrażony, tu pisze menel spod sklepu!
[/quote]

luzno nie wkladaj posta jednego / dwoch chlopakow do wora ze wszystkimi.

fakt jest faktem.

sztos te twoje lupy, dobry progres oO

napisz jak mozesz jak ty robisz aby nikt nie tlumaczyl, ze to wina braku lupa...
szmata w prawdziwym zenicie jak najdluzej poki sie dobrze leci, czy jest jakis triczek w tym?

"Dystans. Dystans, kuwa, albo wszyscy umrzemy."

Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post28 lip 2017, 12:12

apek pisze:
TrueKejner pisze:Przeczytalem z ciekawości i ilość głupot jaką tu piszecie jest niesamowita, haha!

Jedynie Mikolpa trzyma się rzeczywistości a reszta to takie teorie jakby o wysokich skokach to słyszeli z trzeciej ręki.

Jakie odpuszczanie baru, jakie luzne sterowki, jakie obowiazkowe kiteloopy?

W przyszłości nawet czytając z ciekawości, czytaj ze zrozumieniem, zanim skomentujesz. W wątku o swoich doświadczeniach wypwiedziało się wielu doświadczonych kitesurferów i taki komentarz nie przystoi dwudziestoletniemu mistrzowi Polski.


Apek, a co mnie to obchodzi KTO pisze, kiedy widzę CO pisze? Weź mnie proszę też nie pouczaj od dwudziestolatków (i że coś tam mi nie wypada) skoro wiem o czym mówię. Moje komentarze zawsze będą szczere i "w punkt", bo ja tak piszę i tyle.

No chyba że według Ciebie teorie jak "lądowanie wysokiego skoku bez kiteloopa jest NIEMOŻLIWE" są na porządku dziennym?

Moje czytanie BEZ ZROZUMIENIA polega głównie na tym, że nie rozumiem skąd tak błędne teorie się biorą, a nie z tego, że jestem analfabetą...

Ale tak jak pisałem- jeżeli jest ktoś MIMO WSZYSTKO (przepraszam za bycie tak okropnym forumowiczem) zainteresowany co powinno robić się przy takich skokach to z chęcią napiszę post na temat.

mitsu
Posty: 292
Rejestracja: 03 wrz 2004, 15:05
Deska: f-one / fifty
Latawiec: gts3
Lokalizacja: RedaRekowo
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post28 lip 2017, 12:19

Ale tak jak pisałem- jeżeli jest ktoś MIMO WSZYSTKO (przepraszam za bycie tak okropnym forumowiczem) zainteresowany co powinno robić się przy takich skokach to z chęcią napiszę post na temat.[/quote]

na napisz napisz, ciagle prosze o to!! :)

Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post28 lip 2017, 12:23

mitsu pisze:Panie wielce obrażony, tu pisze menel spod sklepu!


luzno nie wkladaj posta jednego / dwoch chlopakow do wora ze wszystkimi.

fakt jest faktem.

sztos te twoje lupy, dobry progres oO

napisz jak mozesz jak ty robisz aby nikt nie tlumaczyl, ze to wina braku lupa...
szmata w prawdziwym zenicie jak najdluzej poki sie dobrze leci, czy jest jakis triczek w tym?

"Dystans. Dystans, kuwa, albo wszyscy umrzemy."[/quote]

Cześć!
Generalnie każdy skok można wylądować bez loopa (nawet te kiedy lecimy w wahadło). Najzwyklejsze skoki spadamy z kajtem nad sobą trzymając go lekko za zenitem. Kajt cofnięty troszkę do tyłu spowolni nasz lot do przodu. Tuż przed lądowanie przeciągamy go mocno na hals. Jeżeli latawiec był lekko za zenitem, przeleci go ponownie spowalniając nasz pionowy lot w dół i nabierze prędkości żeby pozwolić na płynne odpłynięcie lądowania. Każdą "niepotrzebną" prędkość jest najlepiej wytracić lądując w dół wiatru i dając latawiec mocno w róg okna wiatrowego (kiedy już płyniemy po wodzie) żeby uniknąć przepadania z zenitu itd.

Jeżeli chodzi o loopy przy lądowaniu to najczęściej robię się klasycznego loopa do tyłu (zaciągamy go tylną ręką). Pamiętajcie tylko żeby loop przy lądowaniu robić blisko nad zenitem! Chodzi o to- jeżeli damy latawiec z zenitu lekko do przodu wtedy lepiej jest zakręcić loopa do tyłu. Jeżeli trzymamy latawiec trochę z tyłu za zenitem, wtedy jest lepiej zakręcić go przednią ręką do przodu. Kiteloop kręci się wtedy możliwie jak najbliżej "wokół zenitu" i wytraca nam to prędkość oraz spowalnia spadanie w dół.

To tyle w bardzo prostych słowach. Jeżeli kogoś interesują konkretne szczegóły z chęcią podzielę się swoją wiedzą.

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post28 lip 2017, 12:31

Mincek pisze:Witam, trza się szkolić, a że różnie ludzie mówią, to muszę się podpytać.
O ile skoki 3-5m nie robią mi problemu, po prostu latawka zenit, lekkie wahadło nad głową, potem zgodnie z kierunkiem latawka na okno wiatrowe i płyniemy spokojnie. O tyle wyższe skoki już jest pewien problem, albo dam na okno wiatrowe co przekłada się (dla mnie) na gigantyczną prędkość, albo wyląduje swobodnie (z latawką nad głową) ale to wiadomo lecę po prostu w wodę, albo wszystko połączyć czyli lecę z gigantyczną prędkością pionowo w dół.
.

Według mnie autorowi wątku, wbrew tytułowi viewtopic.php?f=1&t=70643 Loopy do delikatnego spokojnego lądowania
nie chodzi o same loopy, ale o loopy jako sposób na łagodne lądowanie z odpłynięciem po wysokim skoku i do tego zagadnienia odnoszą się wpisy innych.
Na tym filmiku nie ma wysokich skoków, bo takie trwają ze siedem sekund.

mitsu
Posty: 292
Rejestracja: 03 wrz 2004, 15:05
Deska: f-one / fifty
Latawiec: gts3
Lokalizacja: RedaRekowo
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post28 lip 2017, 12:33

To tyle w bardzo prostych słowach. Jeżeli kogoś interesują konkretne szczegóły z chęcią podzielę się swoją wiedzą.[/quote]

zajebiscie, dzieki! Osobiscie wiekszosc zrozumialem i sobie wyobrazilem, postaram sie to ogarnac w ten sposob. czyli szmata troche doslownie za zenitem aby przez niego przeleciala przed ladowaniem :) :) :)

wyjasnj mi to prosze:
"Każdą "niepotrzebną" prędkość jest najlepiej wytracić lądując w dół wiatru i dając latawiec mocno w róg okna wiatrowego (kiedy już płyniemy po wodzie) żeby uniknąć przepadania z zenitu itd."

nieptorzebna predkosc - w powietrzu tak ?
ladujac w dol wiatru - czyli z wiatrem? tego nie czaje :/
dajac latawiec w rok okna wiatrowego po wyladowaniu - dobra porada, dzieki!
Ostatnio zmieniony 28 lip 2017, 12:38 przez mitsu, łącznie zmieniany 2 razy.

mitsu
Posty: 292
Rejestracja: 03 wrz 2004, 15:05
Deska: f-one / fifty
Latawiec: gts3
Lokalizacja: RedaRekowo
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post28 lip 2017, 12:34

Według mnie autorowi wątku, wbrew tytułowi viewtopic.php?f=1&t=70643 Loopy do delikatnego spokojnego lądowania
nie chodzi o same loopy, ale o loopy jako sposób na łagodne lądowanie z odpłynięciem po wysokim skoku i do tego zagadnienia odnoszą się wpisy innych.[/quote]

mi sie wydaje ze autorowi chodzi, jak skakac, wyladowac i odplynac, i dlatego zaczal doszukiwac sie braku lupow w tym co robi i kilka osob stara sie tu wytlumaczyc, ze nie potrzebuje lupow aby osiagnac to z czym ma problem.

Awatar użytkownika
TrueKejner
Posty: 920
Rejestracja: 30 paź 2010, 13:44
Deska: Shinn
Latawiec: Cabrinha
Postawił piwka: 157 razy
Dostał piwko: 193 razy
 
Post28 lip 2017, 12:56

mitsu pisze:To tyle w bardzo prostych słowach. Jeżeli kogoś interesują konkretne szczegóły z chęcią podzielę się swoją wiedzą.


zajebiscie, dzieki! Osobiscie wiekszosc zrozumialem i sobie wyobrazilem, postaram sie to ogarnac w ten sposob. czyli szmata troche doslownie za zenitem aby przez niego przeleciala przed ladowaniem :) :) :)

wyjasnj mi to prosze:
"Każdą "niepotrzebną" prędkość jest najlepiej wytracić lądując w dół wiatru i dając latawiec mocno w róg okna wiatrowego (kiedy już płyniemy po wodzie) żeby uniknąć przepadania z zenitu itd."

nieptorzebna predkosc - w powietrzu tak ?
ladujac w dol wiatru - czyli z wiatrem? tego nie czaje :/
dajac latawiec w rok okna wiatrowego po wyladowaniu - dobra porada, dzieki![/quote]

Cześć!
Mitsu mi chodzi o prędkość w poziomie którą mamy na koniec skoku czy to przez ten efekt "wahadła" (wlatujemy szybko pod kajta który zostaje w tyle- jest to powodowane najczęściej złą praca latawcem lub wybiciem z kajtem który nie doleciał jeszcze w zenit), czy po zrobieniu zwykłego kiteloopa (taki jak macie na moich ujęciach).

O ile taka prędkość podczas lotu w niczym nam raczej nie przeszkadza o tyle LĄDOWANIE na deskę może być już bardzo niemiłe- bo najczęściej albo się wywalamy tracąc kontrolę nad deską, albo wjeżdżamy w dół wiatru pod kajta który zostaje nam nad głową, traci sterowność i przepada.

Rozwijając zagadnienie poprawnego lądowania (z dużą prędkością w poziomie) ja widzę to tak:
Lądujemy zawsze z wiatrem i amortyzujemy lądowanie zgięciem kolan. Latawiec dajemy w róg okna wiatrowego (tam będzie go najmocniej zwiewało w dół wiatru więc go nie przegonimy) żeby nie stracił sterowności. Jeżeli mamy kontrolę nad deską po wylądowaniu staramy się w miarę jak najszybciej zacząć ostrzyć, żeby wytracić prędkość i napiąć linki by odzyskać pełną kontrolę nad kajtem.
Rozumiesz?


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 27 gości

cron