Strona 2 z 3

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 23 kwie 2014, 09:32
autor: onzo
Kuba KiteSurf pisze:A co do cygańskich akcji to przez 10 dni mieszkałem z ziomalem w Seacie Leonie w Portugalii (tak wiem, że samochód to już szczyt luksusu), zjeżdżając ją od Porto do Lizbony i zahaczając o wszystkie fajne spoty kite i surf. Co prawda mój kręgosłup był w kształcie zygzaka po 10 nockach w furze na fotelu i po powrocie łóżko wydawało mi się jakimś kosmicznym luksusem, ale przeżycia niezapomniane.
Chyba każdy musi przeżyć jakąś akcję w stylu cygańskiego taboru, żeby zrozumieć czym jest surfing :D
Obrazek


Ja kiedyś zaliczyłem kilka nocek w Focusie - ta sama klasa samochodu, wiec chyba podobnie - ogólnie rozkładając tylną kanapę i przesuwając fotele na max do przodu da się wepchnąć z tyłu materac, więc komfort spania wzrasta 1000%.

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 23 kwie 2014, 10:37
autor: Kuba KiteSurf
onzo pisze:
Ja kiedyś zaliczyłem kilka nocek w Focusie - ta sama klasa samochodu, wiec chyba podobnie - ogólnie rozkładając tylną kanapę i przesuwając fotele na max do przodu da się wepchnąć z tyłu materac, więc komfort spania wzrasta 1000%.

Niestety nam taki luksus nie był dany i spaliśmy w pozycji dosyć męczącej, a na dworze było zimno i często padało także opcji nie było. Prawdopodobnie taką akcję trzeba będzie powtórzyć może np. w Holandii, bo przeżycia są mega fajne :D

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 23 kwie 2014, 20:20
autor: zgred
ja tam jak na hel jeździłem czsami to też zdarzało mi się spać po kilka nocek w samochodzie - kwestia przygotowania się do tego i można się wyspać ;)
fakt przeżycia niezapomniane :)

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 24 kwie 2014, 10:55
autor: Ziomek.
zgred pisze:ja tam jak na hel jeździłem czsami to też zdarzało mi się spać po kilka nocek w samochodzie..


zawsze to ciut lepiej, niż jak teraz - z motorem :wink:

peace

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 24 kwie 2014, 12:49
autor: maryjka
Wow! Śpisz w motorze?
Mam kolegę co trzy dni dał radę pod latawcem.
Teraz burżuj wybiera hostel.

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 24 kwie 2014, 20:00
autor: mary.dk
maryjka pisze:Wow! Śpisz w motorze?
Mam kolegę co trzy dni dał radę pod latawcem.
Teraz burżuj wybiera hostel.


Forum po latach odkryles czy o co ci chodzi ? :doh:
Wszedzie cie pelno choć konstruktywnie nie razisz :hand:

Pozdro...

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 24 kwie 2014, 20:12
autor: maryjka
A Ty szukasz rad na forum? Gratuluję. :)

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 25 kwie 2014, 19:21
autor: zgred
Ziomek. pisze:
zgred pisze:ja tam jak na hel jeździłem czsami to też zdarzało mi się spać po kilka nocek w samochodzie..


zawsze to ciut lepiej, niż jak teraz - z motorem :wink:

peace



no właśnie - pogoda taka, że niestety chyba padnie na auto - ale do majówki jeszcze kilka dni zawsze może się coś zmienić ;)

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 08 maja 2014, 16:20
autor: angyoung
hmm panowie, pytanie jest. mam mozliwosc spedzenia wakacji na praso pracujac na pol etatu w stacji surfingowej. z tym, ze przy robieniu na pol etatu nie przysluguje mi zakwaterowanie i pozostaja mi namioty. czy idzie przez 2 miechy tam wytrzymac czy to raczej zadanie zakrawajace o samobojcza misje?

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 08 maja 2014, 22:01
autor: Maks
angyoung pisze:hmm panowie, pytanie jest. mam mozliwosc spedzenia wakacji na praso pracujac na pol etatu w stacji surfingowej. z tym, ze przy robieniu na pol etatu nie przysluguje mi zakwaterowanie i pozostaja mi namioty. czy idzie przez 2 miechy tam wytrzymac czy to raczej zadanie zakrawajace o samobojcza misje?

Moim zdaniem może być baaaardzo ciężko i ja bym się na to nie pisał... ale wiadomo - co osoba to opinia ;)

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 08 maja 2014, 23:33
autor: angyoung
a ile tobie udalo sie tam pomieszkac? :) nalezy dodac, ze bede mial mozliwosc korzystania z wszelkiej infrastruktury sanitarnej czy tez bede mogl podlaczyc 'sie' do pradu w domu instruktorskim :)

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 09 maja 2014, 10:32
autor: Maks
angyoung pisze:a ile tobie udalo sie tam pomieszkac? :) nalezy dodac, ze bede mial mozliwosc korzystania z wszelkiej infrastruktury sanitarnej czy tez bede mogl podlaczyc 'sie' do pradu w domu instruktorskim :)

A jak bedziesz mial prysznice, toalete, prad itd. to nie powinno byc problemu.
Myslalem, ze bez tego chcesz tam wytrzymac tyle czasu :) sorki za niezrozumienie

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 09 maja 2014, 10:45
autor: angyoung
luuuz, to ja nie dopercyzowalem :)

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 11 maja 2014, 14:59
autor: TrueKejner
angyoung pisze:a ile tobie udalo sie tam pomieszkac? :) nalezy dodac, ze bede mial mozliwosc korzystania z wszelkiej infrastruktury sanitarnej czy tez bede mogl podlaczyc 'sie' do pradu w domu instruktorskim :)


weź pod uwagę że infrastruktura instruktorska znajduje się jakieś 8km od Praso w tej wiosce najbliższej. Chyba że namiot postawisz sobie tam w Katavi ale o czymś takim jeszcze nie słyszałem... no poza tym wszystko co potrzebne do przeżycia jest już na prasso- prąd, łazienka itd. Mieszkając w namiocie jedyny cel jechania do Katavi to zjedzenie obiadu w lokalnych knajpach.

Są osoby które siedziały całe 2 miesiące w namiotach ale to już hardcore. Ja najdłużej jak byłem to miesiąc i to już było bardzo długo.

Re: Duży progres przy małych wydatkach

: 11 maja 2014, 20:45
autor: zaq
Krzaczory resort, miesiąc lub dłużej tam to musi byc hardkor. 8)