KITEFORUM.PL - kitesurfing

Wygląda na to że rekord chyba został właśnie pobity

https://www.facebook.com/plugins/video. ... &width=476

eska pisze:
Smutne że osoby ze sportowym sukcesem na koncie czasem wybierają drogę takiego cyrku. Ego za mocno rozbudowane, a może po prostu chłodna kalkulacja na $$$. Media czasami też piszą głupoty nadając tytuły i osiągnięcia których nie ma, ale w tym wypadku nie ma sprostowania od Victora więc widocznie mu to pasuje. Płytkie to niestety i smutne taka potrzeba bycia mistrzem w czymś dziwnym, zamiast zabrać się do roboty i skopać kilka utytułowanych tyłków na zawodach rangi Mistrzostw Świata.

A czy za sukcesem sportowym przyszedł sukces finansowy? Eska nie rozumiem dlaczego robisz zarzut z tego że Victor na tym zarabia.Chłodna kalkulacja na $$$? Nie każdego może tata utrzymywać żeby móc sobie pływać i spokojnie trenować ... a potem jeszcze "wstydzić" się za kogoś bo pochwalił się swoim WYCZYNEM
Nie spodziewałem ,że na kiedykolwiek na kf takie bzdury będę czytał (i to z własnej woli )

Rigus pisze:A czy za sukcesem sportowym przyszedł sukces finansowy? Eska nie rozumiem dlaczego robisz zarzut z tego że Victor na tym zarabia.Chłodna kalkulacja na $$$? Nie każdego może tata utrzymywać żeby móc sobie pływać i spokojnie trenować ... a potem jeszcze "wstydzić" się za kogoś bo pochwalił się swoim WYCZYNEM
Nie spodziewałem ,że na kiedykolwiek na kf takie bzdury będę czytał (i to z własnej woli )

Ile osób tyle opinii prosta sprawa, na tym polega forum Victor ma 28 czy 29 lat nie jest dzieckiem. Tak jak pisałam wcześniej i jeszcze kilka innych osób, uważam że to co robi to jest cyrk, a nie promocja kitesurfingu.

- zbędne ryzyko ciągnąc się za samochodem w pobliżu płytkiej wody (za motorówką jednak "w zatokę" byłoby bezpieczniej, no ale wiadomo sponsor samochodowy, Jessi Richmann poleciał + 200 m za motorówką, no trudny temat do pociśnięcia ...)
- pseudo rekord świata (próba bicia rekordu nie zgłoszona, więc to nie rekord świata, tylko podwórka - Włodarczyk też rzuca na treningu czasem więcej niż wynosi oficjalny Rekord Świata)
- brak odpowiedzi od Victora jak zmierzona była wysokość, no chyba nie zapomnieli o takim drobnym szczególe ?
- w relacji video też słowa o rekordzie świata i wysokości nie padają - wycofuje się jednak sam z tytułu rekordzisty ?

Farsa. Ale takie jest życie. Trzeba mieć dupę odporną na krytykę jak się robi głupoty i idzie z tym na pierwsze strony gazet. Amen.

Rigus pisze: Eska nie rozumiem dlaczego robisz zarzut z tego że Victor na tym zarabia.Chłodna kalkulacja na $$$? Nie każdego może tata utrzymywać żeby móc sobie pływać i spokojnie trenować ... a potem jeszcze "wstydzić" się za kogoś bo pochwalił się swoim WYCZYNEM

Wyczyn? Jak najbardziej. Świetnie że Victor, będąc już emeryturze freestyle, odnajduje się w świecie KS. Na wzór zwariowanego Duńczyka można tak do faktycznej emerytury ale. ale....

...ale on nie chwali się WYCZYNEM tylko REKORDEM ŚWIATA co jest grubo naciągane.
Można byłoby to wyjaśnić parciem na szkło i sponsorów, gdybym ja to zrobił ale nie 7 krotny MISTRZ POLSKI.
To jest brak szacunku dla tytułu MISTRZA POLSKI. Nie wyczyn ale określenie wyczynu.

Celnie ujął to redaktor z siepływa tymi dotyczącymi mnie bezpośrednio słowami:
"Na Bornholm dało się popłynąć, bez deklaracji przepłynięcia wszystkich akwenów wszerz i wzdłuż"
http://sieplywa.pl/aktualnosci/wydarzen ... ie-rekord/

Natomiast tutaj Victor który nie wzbudza kontrowersji:
http://www.sport.pl/4zywioly/1,160630,2 ... BoxSportCz

Sponsor i rajder zadowoleni a środowisko może pozazdrościć lub pogratulować.

Z Pytania na śniadanie
"dorzuciłem ten obrót kitem który pociągnął mnie trochę do przodu i rzeczywiście ląduje gdzieś 500 metrów od brzegu"
Hahaha Victor mnoży chyba wszystkie swoje "metrowe wyczyny x5 ??!!
Na filmiku dobrze widać jaka byla +/- odległość od brzegu.... no chyba że mówił o Osłoninie

Spora przeginka w wyolbrzymianiu każdej odległości/wysokości byle by "szary człowiek" przed tv robił WOOOW

Na prawde nie mam nic do Victora i rozumiem że każdy ma swój styl..

..ale dziwne wyolbrzymianie wszystkiego co zrobił jest lekka przeginką.

Moje ulubione padły w wywiadzie dla sport.pl:

- kiedyś na zatoce latawiec ciągnął mnie pod wodą 1,5 km
- ledwo przeżyłem sesje na 10 metrowych falach

ps. w jaki sposób została zmierzona wysokość tego skoku? wygląda to tak jakby lina miała MOŻE 68m

Skoro Victor był pod woda przez 1,5 km i pływał na 10 metrowych falach, to może jednak wysokośc tego skoku też miała 2 albo 3 razy mniej?

bartekk pisze:Na prawde nie mam nic do Victora i rozumiem że każdy ma swój styl..

..ale dziwne wyolbrzymianie wszystkiego co zrobił jest lekka przeginką.

Moje ulubione padły w wywiadzie dla sport.pl:

- kiedyś na zatoce latawiec ciągnął mnie pod wodą 1,5 km
- ledwo przeżyłem sesje na 10 metrowych falach

ps. w jaki sposób została zmierzona wysokość tego skoku? wygląda to tak jakby lina miała MOŻE 68m

Skoro Victor był pod woda przez 1,5 km i pływał na 10 metrowych falach, to może jednak wysokośc tego skoku też miała 2 albo 3 razy mniej

każdy ma swój styl, to widać nawet po tym wpisie. Nie jest tajemnicą, że lina miała 100 metrów, ale jak ją zmierzono nie podano. 10 metrowe fale na Hawajach to nic nadzwyczajnego i pewnie wtedy też ich nie mierzono. To, że kogoś latawiec przeciągnie 1,5 km to też nie sensacja, ale też pewni nikt tego nie zmierzył.
Ale sam wpis

apek pisze:

bartekk pisze:Na prawde nie mam nic do Victora i rozumiem że każdy ma swój styl..

..ale dziwne wyolbrzymianie wszystkiego co zrobił jest lekka przeginką.

Moje ulubione padły w wywiadzie dla sport.pl:

- kiedyś na zatoce latawiec ciągnął mnie pod wodą 1,5 km
- ledwo przeżyłem sesje na 10 metrowych falach

ps. w jaki sposób została zmierzona wysokość tego skoku? wygląda to tak jakby lina miała MOŻE 68m

Skoro Victor był pod woda przez 1,5 km i pływał na 10 metrowych falach, to może jednak wysokośc tego skoku też miała 2 albo 3 razy mniej

każdy ma swój styl, to widać nawet po tym wpisie. Nie jest tajemnicą, że lina miała 100 metrów, ale jak ją zmierzono nie podano. 10 metrowe fale na Hawajach to nic nadzwyczajnego i pewnie wtedy też ich nie mierzono. To, że kogoś latawiec przeciągnie 1,5 km to też nie sensacja, ale też pewni nikt tego nie zmierzył.
Ale sam wpis

Chodzi o ewidentne podkręcanie rozgłosu wokół siebie, pokolorowanymi historiami. Zobacz wywiad na sport.pl to będziesz wiedział o czym mówię.

Nie wiedziałem że lina miała 100m, nie czytałem opisu całej akcji i nie interesowałowałem się tym, oglądałem tylko wywiad z Victorem i opisałem moje spostrzeżenia. Sorry, w kwestii długości liny może mnie lekko poniosło, ale ten..

..rekord świata, zagrożenie życia, ogromne fale, podtapianie przez 1,5km, rekiny i nie wiadomo co jeszcze.. tak wiem że media takie rzeczy najłatwiej łykają, ale daj pan już spokój!

Za samochodem to każdy głupi potrafi, a za zwierzem?
https://www.facebook.com/njentertainment/videos/1506143949433189/

To jest odpowiedź Nicka na "rekord świata" Borsuka

i to jest prawdziwy kite luz i wyczyn z przymrużeniem oka, a nie wydumane rekordy

Qba-EPP11 pisze:Za samochodem to każdy głupi potrafi, a za zwierzem?
https://www.facebook.com/njentertainment/videos/1506143949433189/

hahaha

MarekH pisze:To jest odpowiedź Nicka na "rekord świata" Borsuka

Dokładnie

Nick nie próżnuje
https://brunelsailing.net/news/kiter-se ... ord-at-277