yanosik pisze:...a młyn miele i miele i mąka leci...![]()
![]()
...i starczy tej dyskusji
o wyższości świąt BożegoNarodzenia nad Wielkanocnymi
:D:D
![]()
![]()
![]()
Ziomek - być może w najbliższych dniach wybiorę się na Łebę i gdybym nie miał przyjemności spotkać Airmana, to chciałbym zadać pytanko:
-gdy już opanuję start i ślizg w najbliższych dniach (mam nadzieję) i przyjdzie czas na zwroty, to od którego raczej, z przedstawionych w "Kiteszkoła" zacząć???
TT z przymoczeniem - jak piszesz jest najłatwiejszy, jednak intuicyjnie czuję, że bardziej by mi pasił Zwrot z ześlizgiem (tak mi intuicja podpowiada), więc od którego zaczynać???
Odpowiesz mi na pewno: SPRÓBUJ I TEGO I TEGO, ale czy na pewno TT jest łatwiejszy, skoro trzeba za każdym razem jakby na nowo robić start z wody???
Pozdr!!!
Janosik coś słaby ten twój progres?

Od marca jeszcz nie opanowane starty ślizgi.

Nie zapytam gdzie sie uczyłeś.

Polecam mniej pisania postów, a więcej pływania.
P.S. Kup książkę od Ziomka znajdziesz tam odpowiedz na wszystkie pytania.
