Bloczki - 1:1 / 2:1 - rozkmina

[slawek]

Przesledz zgredzie watek to sie dowiesz czy plywalem z barem 2:1.
Ja nie pisze o reakcji latawca tylko o sposobie dzialania systemu. Jak nie rozumiesz podstawowych zasad fizyki z podstawowki, co wiecej, nie potrafisz czytac ze zrozumieniem to sie nie udzielaj.
I nie pisz nic o bezwladnosci bo w tej dziedzinie, jak juz dowiodles, nie masz nic do powiedzenia.

[andrzejwodejszo]

ostatnio podpinałem do swojego RRD Type9-12m bar od Slingshota Turbo Diesla z systemem 2:1

Oczywiście musiałem najpierw odpowiednio wytrymować linki i stoper, aby uniknąć przegięcia w dwie strony ( przepałowanie - latawiec zaczyna latać tyłem - po lotniczemu przeciagniecie i odpuszczenie linek na tyle, że latawka zachowuje się jak zliszowana - opada bezwładnie po oknie.
Różnice są ogromne - wiadomo 2:1 - wybiera dwa razy więcej linek przy tym samym ruchu baru, ale też potrzeba dwa razy więcej siły na pociągnięcie baru.
Po maksymalnym skręcie baru przy zaciagnięciu - roberto zawracał w miejscu jak przybity tipem do ściany, a może nawet bardziej ( wirował w miejscu ?) potrzeba było wiecej siły niż do skręcenia barem 1:1 na maksa - logiczne.
Żadnego opóźnienia nie widziałem - latawiec lata tak samo szybko ( też logiczne - nie ingerujemy w aerodynamikę tylko w kąt natarcia i ewentualne zaciągnięcie linek sterowych ) - na barze 1:1 latawiec zachowuje się normalnie - skręty są mniej agresywne i bardziej płynne - bardziej przewidywalne ( lepsze dla początkujących )( zawsze można nie ciągnąc baru na pałę, tylko robić to z wyczuciem - to nie jest system zero-jedynkowy jak na klawiaturze kompa).

Reasumując bar 2:1 - szybsza reakcja i dwa razy bardziej zdecydowana niż przy rozwiązaniu 1:1.
1:1 - standardowe ustawienie z normalnie skręcającym latawcem i wystarczającym depowerem.

Gdyby zaszła potrzeba używania jednego latawca do powiedzmy wiatry 20-40 wezlów i była to 12stka -wolałbym mieć bar 2:1 - można wtedy odpuścić 2 razu więcej linek i zaciągnąc dwa razy mocniej bar, jeśli będę chciał polecieć wyżej. ( wszystko w odniesieniu do 1:1.

Jestem jednak zwolennikiem rozwiązania 1:1 - z prostej przyczyny. Im mniej skomplikowany układ - tym mniej rzeczy może przestać działać.
Przy ustawieniu 1:1 mój latawiec jest wystarczająco dobrze wytrymowany - nie potrzebuję szybszych reakcji ani kątów natarcia przy wybiciu Depower też jest gigantyczny.

2:1 - jedna z opcji ustawień latawca bez której spokojnie można czerpać przyjemność z pływania i latania.


co do pytania z ankiety - jest zbyt słabo sprecyzowane - wszystko zależy od wszystkiego - odpowiedź jednak brzmi : system 2:1

[Crazy Horse]

Sensowny/merytoryczny wniosek: Po prostu nie da się tego jednoznacznie ustalić
Musi pozostać jak z końcem świata ile osób tyle wersji i podejść.

[slawek]

zwracam uwage koniu, ze pisales ze KAZDY latawiec bedzie wolniejszy w ustawieniu 2:1 a andrzej wlasnie napisal, ze jego rrd reagowal szybciej w ustawieniu 2:1

[zgred]

Jak już napisałem jedni wolą klamki inni całe zamki

ja tam wolę brak bloczków - kajt jest bardziej bezpośredni.
i przy czazy też nie lubię bloczków
i nie mam i jest mi z tym naprawdę dobrze.
A Wy pływajcie sobie na 12m2 od 12 do 40kt z bloczkami
Ja wolę wsiąść na 7 przy takim wietrze i mieć frajdę z pływania a nie z treningu bicepsów na wodzie

Sławuś wyluzuj pośladki

[Smokie]

zwracam uwage koniu, ze pisales ze KAZDY latawiec bedzie wolniejszy w ustawieniu 2:1 a andrzej wlasnie napisal, ze jego rrd reagowal szybciej w ustawieniu 2:1

Przy użyciu tej samej siły 2:1 zawsze będzie wolniejszy a to dlatego że w ustawieniu 1:1 zaciągniesz bar na maks, a 2:1 tylko kawałek
Jak komuś by się chciało można to wszystko ładnie matematycznie policzyć

[maski]

zwracam uwage koniu, ze pisales ze KAZDY latawiec bedzie wolniejszy w ustawieniu 2:1 a andrzej wlasnie napisal, ze jego rrd reagowal szybciej w ustawieniu 2:1

Przy użyciu tej samej siły 2:1 zawsze będzie wolniejszy a to dlatego że w ustawieniu 1:1 zaciągniesz bar na maks, a 2:1 tylko kawałek
Jak komuś by się chciało można to wszystko ładnie matematycznie policzyć

no coś ty przecież jasno zostało powiedziane : bloczki opóźniają, oszukują robią luzy na kierownicy

[Piotrekb]

ludzie, troche pomyslunku! ja nigdy nie plywalem na takim barze ale wystarczy spojrzec na rysunek baru 2:1 zeby dojsc do wnisoku ze pociagniecie za bar spodowuje dwa razy wieksze sciagniecie linki sterujacej. nastepstwa sa tez oczywsite: bar chodzi ciezej, latawiec staje sie bardziej manewrowy i ma wiekszy zakres wiatrowy. koniu, wisisz mi latawiec.

Wszystko się zgadza tylko że aby zaciągnąć bar 2:1trzeba użyć o wiele większej siły, której po pewnym czasie zaczyna brakować. Efekt jest taki, że nie zaciągasz baru z dwukrotnie wiekszą siłą i latawiec nie chodzi dwa razy szybciej. Ja i moi kumple poprzepinaliśmy Cabrinhy szybciutko i jest git:wink:

[Crazy Horse]

Sławek, chyba masz blisko na Małe, jeśli tak ci zależy na tym kajcie.
Ja swoje wiem i chyba więcje osób jest mojego zdania ale nie będę się upominał

[slawek]

Mam nadzieje, ze bedzie wkrotce okazja Koniu.
Tak czy inaczej musimy rozgraniczyć dwie rzeczy: praktykę i teorie. Teoretycznie rzecz biorąc latawiec powinien szybciej reagować i nikt mi nie udowodni, ze jest inaczej i nie chce mi sie juz dyskutować z głupimi teoriami typu, ze linka reaguje z opóźnieniem czy tez, ze trzeba użyć dwa razy większej siły, bzdury ludzie takie piszą, ze to jest dla mnie nie pojęte. Rozumiem, ze nie każdy studiował na polibudzie ale po co dyskutować jak sie nie ma o czymś pojęcia? Jesli jakis latawiec reaguje wolniej (a na pewno nie kazdy) to jest to spowodowane 'niedoskonałością' latawca.
ps.Ten brak wiedzy teoretycznej, którego skutki moga byc opłakane, jest dla mnie w ogóle zadziwiający i myślę ze winę ponoszą tu szkółki.
pozdr.

[slawek]

Jak już napisałem jedni wolą klamki inni całe zamki

ja tam wolę brak bloczków - kajt jest bardziej bezpośredni.
i przy czazy też nie lubię bloczków
i nie mam i jest mi z tym naprawdę dobrze.
A Wy pływajcie sobie na 12m2 od 12 do 40kt z bloczkami
Ja wolę wsiąść na 7 przy takim wietrze i mieć frajdę z pływania a nie z treningu bicepsów na wodzie

Sławuś wyluzuj pośladki

po raz kolejny wzruszyla mnie twoja historia zgredzie, napisz do bravo girl albo filipinki

[patron]

Tak czy inaczej musimy rozgraniczyć dwie rzeczy: praktykę i teorie.

Zapewniasz sobie drogę odwrotu już?

[kowal]

ps.Ten brak wiedzy teoretycznej, którego skutki moga byc opłakane, jest dla mnie w ogóle zadziwiający i myślę ze winę ponoszą tu szkółki.

Ty napisz do szkółek ofertę że będziesz wpadał z wykładami z fizy

tu nie o szybkość latawca a o czucie chodzi im więcej bloczków tym to BEZPOŚREDNIE odczucie maleje (w mojej opinii)
no chyba że zawodnicy śmigają na bloczkach a ja coś przespałem
trochę Sławuś mniej spiny
Ps Właśnie przeczytałem Sławuś, że ty w tym ustawieniu NIE PŁYWAŁEŚ

[kowalm]

Sławek, mnie zastanawia tylko skąd Ty wytrzaśniesz Switch'a 7m 06 w folii

Jak ja wygram, to poprosze zaledwie switchblade 7m z 2006, bez żadnych napraw, najlepiej w folii

[slawek]

Jeśli ktoś ma niedosyt, to niech wpada na szybki test na Małe od 1 czerwca, bo wtedy będę miał na miejscu Converta 7m z opcją przerabiania;)
Tymczasem zrywam z tematu,

zapewniam sobie droge odwrotu? zapronowalem Crazy Horse zaklad na moich warunkach na ktore koniu nie przystal i sprawa wydaje mi sie juz dawno zamknieta.