Strona 1 z 1

przygoda z wnioskami

: 09 lip 2007, 21:51
autor: kukems
Heyah
Myślę że można to podpiąć też do rad dla początkujących.
Kolejny post się pojawił że zgineła komuś deska. Miałem ostanio nieprzjemność zgubić leash besta. Niesety koło szkółki gdzie szkolą na bestach (zapewne wtopił się w "otoczenie"). Nauczony doświadczeniem podpisałem sobie deskę nazwiskiem imieniem i nr. telefonu. Miałem znowu pecha w sobotę. Przy bardzo szkwalistym wietrze przepadł mi latawiec w dziurze (dryfowałem w poszukiwaniu deski i dopiero co ją znalazłem). Nieforutnnie przyszła duża fala i szkwał. Bar mi się przełożył tak że latawiec robił niekontrolowane kiteloopy. Kompletnie nie dało się go kontrolować. Co gorsza zaczął mnie wyciągać wgłąb zatoki (sobieszewo). Decha została gdzieś daleko za mną. Przerażony zerwałem się i przeraziłem się ponownie (już mniej) bo nie podpiąłem leasha (na chwilę wylądowałem latawiec na brzegu i przy starcie zapomniałem). Zostałem z trapezem kilkaset metrów od brzegu. Na moje szczęscie Wiktor z kitewyspy odpalił motorówkę i popłynął z jednym z gości po szmatę która dryfowała w morze. Ryzykowali bo fale były takie że mieli niezłe skoki na tej motorówce przez przybój. Udało im się odzyskać moją szmatę (już sobie wyobrażałem jak się żegnam z pływaniem) :D:D:D:D:D
Niestety z dechą się pożegnałem. Szukałem jej jeszcze przez 2h. Następnego dnia rano chodziłem po całym brzegu wyspy (nawet po rezerwacie ptactwa) i dupa :(
Jak już sie pogodziłem ze stratą zadzwonił do mnie gościu że znalazł moją dechę i żebym przyszedł do ośrodka wczasowego niedaleko przy plaży po nią. Żeby było śmieszniej to jakiś szwed (znajomi się śmiali że decha w Szwecji wyląduje) nawet nie mówił po polsku, ale miał znajomych/rodzinę którzy zadzwonili do mnie.

Wnioski z całej tej przygod:
1. sprzęt TRZEBA podpisać najlepiej imieniem nazwiskiem telefonem adresem i czymkolwiek innym co się może przydać. Bez mojego telefonu już pisałbym posta pożegnalnego pewnie. BTW dzięki Ziomek za naklejkę na denie ;)

2. Zawsze sprawdzaj wszystko zanim zejdziesz na wodę (linki, leasha, trapez itp. itd.) Wcześniej odkręcił mi się strap od deski dwa razy. (na szczęście blisko brzegu)

3. Zawsze pływaj tam gdzie jest jakaś łódź która uratuje Ciebie/Twój sprzęt.

4. Nigdy nie pływaj zbyt daleko lub zbyt blisko brzegu. Zawsze tak żeby móc dopłynąć wpław.

Przepraszam za długiego posta mam nadzieję że ktoś skorzyta z mojej rady i podpisze sobie sprzęt.

PS. W niedzielę jeden z instruktorów kitewyspy zgubił dechę. Nie wiem czy ją znaleźli. W sobieszewie chodzi mnóstwo ludzi po plaży.

PPS. dopiero jak zgubiłem denie to pomyślałem że nie spisałem numeru (nobile) niestety Polak mądry po szkodzie

: 10 lip 2007, 04:32
autor: Pinio
masz jakiś trwały sposób na podpisanie deski??

: 10 lip 2007, 08:23
autor: kukems
Naklejka i marker. O dziwo działa doskonale. Aczkolwiek skłaniam się ku samemu markerowi bo naklejka już ledwie zipie.

: 10 lip 2007, 09:26
autor: zgred
Pinio pisze:masz jakiś trwały sposób na podpisanie deski??


frezarka? *




*)żarcik

: 10 lip 2007, 11:14
autor: Mareck
Pinio pisze:masz jakiś trwały sposób na podpisanie deski??

http://allegro.pl/item207772246_hit_nie ... info_.html

Kiedyś takie coś wystawiłem na Allegro ale za dużo roboty z tym było i za małe pieniądze :? Jakby jednak ktoś chciał to mogę zrobić...

: 10 lip 2007, 11:16
autor: rako
Na allegro byly ostatni fajne grawerowane naklejki z dowolnym napisem , ale z tego co widzialem na 100 sprzedaly sie bodajrze 2.

Add: Mareck minute po Tobie niemal to samo napisalem wiec EDIT;)

: 10 lip 2007, 11:22
autor: Mareck
rako pisze: na 100 sprzedaly sie bodajrze 2 :shock:

Az dziw, bo to bardzo drobra i tania sprawa byla

Poszło jescze kilka poza allegro ale szału nie było :) Też sie dziwie bo jednak nie jest tak, że każdy kto znajdzie deskę to złodziej i wiele osób by oddało.

: 10 lip 2007, 13:56
autor: Pinio
Widziałem te tabliczki ale jak mówisz szybko wyszły… myślę że to może być ok. Informacja /NAGRODA GWARANTOWANA/ i ktoś kto to znajdzie /a większość nie wie nawet co to... ufo/ powinna się odezwać napisz mi na / priva. lub na forum może ktoś będzie zainteresowany/ ile to kosztuję i jakoś się dogadamy pozdrówka Pinio/Puck

: 10 lip 2007, 14:26
autor: Sajk
Gorzej jeśli znajdzie deskę ktoś, kto wolałby ją na przykład sprzedać... Wtedy może znaleźć sposób na pozbycie się takiej tabliczki :?

Zatem co sądzicie o metodzie "znakowania powierzchni" jaką stosują czarni bohaterowie tego artykułu? http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.phtml?id_news=23743
Nie mam zielonego pojęcia czym oni to robią, ale po treści wnoszę, że nie da się tego pozbyć.
... deskę od nieuczciwej osoby i tak ciężko odzyskać, ale przynajmniej utrudni mu się jej sprzedaż :idea:

: 10 lip 2007, 14:34
autor: Mareck
Sajk pisze:Nie mam zielonego pojęcia czym oni to robią, ale po treści wnoszę, że nie da się tego pozbyć.


Możesz przysłać deskę do grawerowania, albo dać do warsztatu gdzie numery przebijają :D Tylko co jak będziesz chciał ją sprzedać i czy jak "znajdzie ją" złodziej to się nawróci i zadzwoni...

: 10 lip 2007, 16:11
autor: kukems
Sajk pisze:Gorzej jeśli znajdzie deskę ktoś, kto wolałby ją na przykład sprzedać... Wtedy może znaleźć sposób na pozbycie się takiej tabliczki


Nie mam zamiaru znakować deski. Chodzi mi o przyklejenie informacji. Jeżeli ktoś nieuczciwy się znajdzie to trudno mój pech. Ja trafiłem na uczciwego człowieka i się udało.


Mareck pisze:Kiedyś takie coś wystawiłem na Allegro ale za dużo roboty z tym było i za małe pieniądze Confused Jakby jednak ktoś chciał to mogę zrobić...


Ja bym chciał taką jedną. Tylko powiedz mi jak ją umieścić tak żeby było w miare trwale i jednocześnie dało się zdjąć. Silikon ?

: 10 lip 2007, 22:15
autor: przemjas
jak da sie sciagnac to ten nieuczciwy znalazca sam sobie ja sciagnie i bez problemu, wiec nawet taka tabliczka nic ci nie pomoze, wystarczy tylko marker.

: 11 lip 2007, 12:30
autor: kukems
Już sobie zamówiłem za 7PLN warto :) Ładnie wygląda.

: 11 lip 2007, 12:47
autor: Mareck
kukems pisze:Już sobie zamówiłem za 7PLN warto :) Ładnie wygląda.

Nie ma już za 7 :D może wieczorem wrzucę nową aukcję na allegro. może wieczorem wrzucę nową aukcję, bo sprawa jest raczej hobbystyczno-charytatywna :wink: