Strona 1 z 5

Kite & RaFał w GAZECIE WYBORCZEJ - DUŻY FORMAT poniedz.

: 11 sie 2007, 13:23
autor: Ziomek.
cześć

z tego co wiem

w najbliższy poniedziałek w Gazecie Wyborczej
w Dużym Formacie ukaże się artykuł poświęcony
bezpieczeństwu , kitesurfingowi i
wypadkowi RaFała ...


[*]

: 13 sie 2007, 10:31
autor: __kater__
powiewa grozą od tego artykułu ...

: 13 sie 2007, 11:08
autor: Leeloo
artykul chwyta za serce - mam nadzieje, ze będzie przestrogą dla wielu

: 13 sie 2007, 12:33
autor: szed
..ano artykul jest.. byle tylko nasze kobiety i matki go nie czytaly :?
No i szkoda, ze przy okazji wzmianek nt. publikacji listu Aski pisza o sieplywa.pl zamiast o kiteforum ale to szczegol..

: 13 sie 2007, 13:07
autor: __kater__
Nowych adeptów kitesurfingu po tym na pewno nie przybędzie...

Ale w sumie nie taki jest cel tego tekstu...

: 13 sie 2007, 13:09
autor: Jurgen
A ma ktoś z was skaner?

: 13 sie 2007, 13:12
autor: maciekt1000
zaraz wrzucę ten artykuł

: 13 sie 2007, 13:17
autor: fabi
Artykuł trzeba przyznać chwyta za serce i łezkę można uronić czytając go, przy okazji stara się przedstawić środowisko kitesurferów i sam sport, ale jak się biorą za pisanie osoby niewtajemniczone to wychodzą pewne nieścisłosci jak np. Małe Morze, które jest raczej we Władysławowie(poprawcie mnie jeśli nie mam racji) a Pucyfik to troszkę też coś innego.

http://www.ekoimy.most.org.pl/02_2003_11_artykul.htm

: 13 sie 2007, 13:31
autor: Lida
oby moja rodzina nie trafiła na ten artykuł :( będę mogła pożegnać sie z pływaniem :(

choć faktycznie, uczy pokory...
każdy przed kursem powinien to przeczytać i mieć świadomość zagrożenia...

: 13 sie 2007, 13:33
autor: __kater__

: 13 sie 2007, 13:44
autor: Bora
witam was przeczytałem jest to tragedia i naprawde :( jeszcze nie zaczołem przygody z kitem ale mam taki zamiar a po tym co tu przeczytałem i po tym co przeczytałem jak Asia napisała to jednak zdecyduje sie na szkółke bo chciałem samemu próbować

: 13 sie 2007, 13:52
autor: maciekt1000
Obrazek

: 13 sie 2007, 14:35
autor: Gaspar
Nie rozumiem autorki tekstu... mam wrarzenie, ze na podstawie jednego wypadku sport ten jest juz przekreslony, ze nie powinno sie, wedlug niej, juz go uprawiac....
jest straszna tragedia z wypadkiem Rafala...nie jest sie w stanie tego kwestionowac ale nie jestem pewien czy rocznie podczas pilki noznej nie umiera wiecej osob niz od kajta... ...a kajt to sport ekstrymalny jakby nie bylo.
tak jak co roku na snowboardzie ginie masa osob a jeszcze wiecej sie lamie...
ale ze tak najechali na kajta i jeszcze sposob porownywania i urywkowe przytaczania ziomka... dziwie mu sie, ze autoryzowal ten tekst... wyszla z tego antyreklama...
rozumiem ze z jednej strony ma to byc przestroga... ze bezpieczenstwo to podstawa, ale ja wczesniej wiedzialem ze ludzie gineli na kajcie, ze jest to niebezpieczne... wiem, ze niektorzy ludzie mysla ze to latwizna itp, ale wypadek przeciez nie przytrafil sie poczatkujacemu!!
Ja podchodze do sportu z duzym szacunkiem, wiem ze jest niebezpieczny... jestem nim zachwycony, ale nie jestem megazapalencem... i nie wydaje mi sie ze wszyscy kitesurferzy rzucaja prace zeby sprawdzac pogode i to jak wieje... wiadomo ze sa przypadki ekstremalne, ale w kazdym sporcie sa tacy napalency... to jest normalne... ale problem polega na tym ze...
ogolnie przedstawiono kitesurferow jak bande oszolomow i wariatow nie znajacych granic i ryzyka... oderwanych od rzeczywistosci ryzykantow nie umiejacych zyc w spoleczenstwie czy zwiazku...
pieknie.

: 13 sie 2007, 14:42
autor: Gaspar
szed pisze:..ano artykul jest.. byle tylko nasze kobiety i matki go nie czytaly :?
No i szkoda, ze przy okazji wzmianek nt. publikacji listu Aski pisza o sieplywa.pl zamiast o kiteforum ale to szczegol..


mysle ze to zasluga lobbingu eski... kto dba o swoje ...

: 13 sie 2007, 14:44
autor: onzo
Poza paroma nieścisłościami myślę, że napisane całkiem sprawnie. Domyślam się, że Ziomek autoryzował. Mam nadzieję, że Asia też.

Rzeczywiście troche szkoda, że odwołania są do sieplywa.pl a nie do ktieforum.pl, zresztą przynajmniej z jednego powodu pozwalam sobie twierdzić, że autorka artykułu zaglądała głównie na sieplywa.pl ale...