KITEFORUM.PL - kitesurfing

czekałem na ten wiatr już od miesiąca!!! Wczoraj nie mogłem zasnąć do 1 w nocy rozmyślając o tym, co będę dzisiaj robił na wodzie, jak to jest pływać bez pianki, wzlatywać w niebo, wkładać rękę w spray za deską.............................................................................................................................................................





sukikot, nie chciał już dalej jechać........................................................................................................................


ale jestem twardy i przyjade jutro choć na 2h !!!! chyba że nie ma wiać...., to zostaniemy w domu

Oups!
Ale chwała Allachowi, że sam własnoręcznie mogłeś wyklikać te słowa! Inaczej wiatr tylko by Cię wkurw... jak byś się zaskorupił w gipsie...
A tak nie ma tego złego! Trzymaj się prostej drogi Kolego !
SLOW DAWN & Stay COOL

Oh kurde ziom,
Mam nadzieje, ze wszystko ok.

Niestety podzielam twoj los. Dzisiaj mialem wyjechac do chorwacji.
Wyjade dopiero w poniedzialek bo moj samochod czeka na czesci.
2 dni plywania poszly sie...
Wrrrrrrr

pzdr

No wspolczuje... ale najwazniejsze, ze Wam sie nic nie stalo

O kurde Doktore dobrze że Wam sie nic nie stało !!!

no Dr się spieszyło na latanko

najwazniejsze, że nic się nie stało

pozdro

majer

doktore dał rade i wczoraj zaliczył 3 h pływania gratulacje
jego nowe strapy mistrzowskie !!!

smokie pisze:doktore dał rade i wczoraj zaliczył 3 h pływania

maniak, co? nie dojechal, wrocil, zawinal spowrotem, zeby smignac 3h i wracac za biurko... respect

lipa..
nasza fura też cierpi: szyba przednia pęknięta (warto zabezpieczyć deski transportowane w środku:(( )
dach pogięty - dzieki Zingerowi (umilał sobie czas w korku łądując łan futy przy relingach)
amory leżą - na razie rekord 15 osób do serfspotu
zderzak wozimy często W środku
obudowa alternatora popękana od walenia impulsatorem trzonkowym (młotek na wyposażeniu auta)
ehh..
ale jak wieje to paka sześc:)
szybciej się nie da - NO I DOBRZE:))

...SIE WYKLEPIE!!
wazne że nie ma ubytków wapnia..
..I ZE POPŁYWAŁES!!


to jest SZACUNEK DO WIATRU..

Panowie,
My tu gadu-gadu a herbatka stygnie...
Odnosze wrażenie,
ze umknęło nam podstawowe przesłanie pierwotnej wiadomości.

Panie Dr. co to za pani

Dla mnie rewelacja - szczere gratulacje


Pozdrawiam,

Doctor - nie chcesz pozyczyć fury ode mnie?;)
Pozdro dla mass

Eeeee tam bryka!!!
W sobotę mój Rhino wraz ze mną miał spotkanie z jakimiś 10 tonami wody po czym została tylko nawet nie firanka. Szkoda że nie zrobiłem zdjęcie. NIE MAM NA RAZIE NA CZYM PŁYWAĆ!!!
HAHA
TO JEST BÓL JAK WIEJE
Ale co tam, coś się podobno jeszcze da z niego zrobić, może flagę?
Ale pływanie było super na 2m falkach.
Pozdrawiam wszystkich

ech te rhino...