ten post przywolal pewne wspomnienia... ale do rzeczy
Lukasz napisal ze kiedys mniej teraz bardziej znana, a ja mysle odwrotnie
mam wrazenie ze w latach 80 byl bardziej znany jako wybitny zawodnik windsurfingu ( nr na zaglu US 111) razem z Naishem byli prawdziwymi gwiazdami sportu znanymi nie tylko w swiecie sportow wodnych, to byly zlote czasy windsurfingu i PBA, dziesiatki tysiecy kibicow na plazy, setki tysiecy USD w puli nagrod itd ( pamietam taka relacje z PBA w Japoni gdzie podczas regat przybylo 100 tys kibicow aby sledzic zmagania zawodnikow na wodzie)
Nawet w komunistycznym Sportowcu ( taki kolorowy miesiecznik) przeczytalem ze Roby Naish byl z kwota przychodu 6 mln USD/rok w 10 najlepiej zarabiajacych sportowcow na swiecie. Teraz marka Cabrinha znana jest tylko w swiecie kite z produkcji najwyzszej jakosci latawcow ( to nie reklama, pomimo ze jestem z dzialu biznes
ale tak sie sklada ze akurat nie mam tego sprzetu w ofercie_)
I tak przy okazji taka smutna refleksja - obecnie zarowno w kite jak i w windsurf jak jakis zawodnik dostanie od sponosra przyslowiowa czapke sliwek to od razu jest to wiadomosc dnia lub tygodnia na wszystkich portlach tematycznych
Wracajac do wspomnien, gdzies w szpargalach znalazlem zdjecie z 1991 lub 92 jak Cabrinha odwiedzil Polske, pamietam ze dziennikarze na konferencji prasowej pytali go czy na desce przeskoczy molo w Sopocie, kurcze skad wiedzieli ze jednak bedzie to mozliwe?
na zdjeciu Pete wrecza nagrode w zawodach HB CUP ktore rozegraly sie w Sopocie w 1991, na fotce rozpoznaje jesczsze - pierwszy z lewej to swietny zawodnik, trener Andrzej Piasecki i drugi z prawej to Ireneusz Kutyla obecnie PKOL, pozostaje tylko pytanie kim jest ten zlomiarski frajer z pierwszego miejsca? a swoja droga w nawiazniu do tresci to suma na czeku tez robi wrazenie
pierwszy forumowicz ktory rozpozna zlomiarza dostanie jakas mila niespodzianke z Surfoteki