Twój kite sen

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Awatar użytkownika
kubat2
Posty: 707
Rejestracja: 02 sie 2006, 22:20
Lokalizacja: Warta (jez. Jeziorsko:D)
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2008, 11:24

Pomyślałem sobie że nie tylko mi się po nocach kite śni. A to w przyjemniejszej, a to w gorszej formie, ale ciekawie byłoby to opisać :wink:
Zacznę od dwóch, niestety koszmarów :roll:

1) Jadę z ojcem i znajmomymi na łąkę. Wszędzie pełno krzaków jakiś drzew, ale co tam. Rozkładam latwiec, co ciekawe była to komórka. Odpalam powoli po krawędzi i zaczynam nim machać. To był duuży latawiec. Okazało się że nie dokońca mnie słucha. Puściłem bar, ale odjechał tak że nie mogłem go złapać, a latawiec zaczął kręcić kite loopy ciągnąc mnie po tym polu/łace/krzakach. No i przyszedł ogromny szkwał. I się obudziłem :roll:

2) Hel, choć bardziej w tym śnie był to Hell. Ładnie wieje, wszystko tak jak trzeba. Rozkładam kite. I nagle przychodzi gigantyczna czarna chmura, zwijam kite. Ogromna burza. Przejaśnia się. Cudowne 19knt. Rozwijam kite. Znowu z czystego nieba nagle ogromna chmura. Nie mam pojęcia ile razy to się powtórzyło. Ale w końcu wyszedłem na zatokę. No i... czarna chmura. No i obudziłem się :? :wink:

Może wy macie trochę przyjemniejsze? :D

Awatar użytkownika
Baśka
Posty: 209
Rejestracja: 13 wrz 2006, 16:57
Deska: Tona Flow 136
Latawiec: to chyba bez znaczenia
Lokalizacja: stolica płaskiej wody=reff/wwa
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2008, 13:46

hehehehe mi się śniło że robię backrolla jakoś wysoko...nagle się obudziłam-a okazało się że spadłam z materaca w namiocie xD

Pzdr

:/
 
Post27 sty 2008, 15:13

Hehe :)
Szczerze mowiac to ja nie mam zlych snow zwiazanych z kitem a bynajmniej
poki co nie mialem. Mi tam sie zawsze sni ze krece rzeczy o ktorych co najwyzej
moge pomarzyc przez jakis czas. mobe 7 w snach to pikus :D
cholera czemu tylko po przebudzeniu jest troche ciezej :?: :!: :twisted:
Ale np mojemu bratu w sobote sie cos snilo rano dziwnego i jak pojechalismy
na spot to powiedzial ze nie wchodzi do wody dzisiaj :!:

Awatar użytkownika
kubat2
Posty: 707
Rejestracja: 02 sie 2006, 22:20
Lokalizacja: Warta (jez. Jeziorsko:D)
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2008, 15:17

heh :wink: zastanawiałem sie właśnie czy na głównym czy na offtopie :D Ale skoro wątek przeniesiony na główny to na głównym się wpisujcie :wink:
Ostatnio zmieniony 27 sty 2008, 16:36 przez kubat2, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Belzebub_Wro
Posty: 385
Rejestracja: 10 sie 2004, 19:51
Lokalizacja: Polanica-Zdroj
 
Post27 sty 2008, 16:30

ze snow o "kajcie " najbardziej lubie te o golych babach.....


pozdr

t

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post27 sty 2008, 17:58

Mi się kajt śnił tylko jeden raz w życiu... i to w dodatku w harakterze parawanu na plaży :oops: :D

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post30 sty 2008, 19:31

Mi się nie śni nic o kajcie :P
A Ty królu już tak na stałe z tymi cyganami się bratasz ?

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 19:36

kukems pisze:Mi się nie śni nic o kajcie :P
A Ty królu już tak na stałe z tymi cyganami się bratasz ?


Właśnie miał byc tydzień pokuty :roll:
nowy nick sie spodobał :lol:
:hand:

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 20:13

Ja miałem sen ostatnio z kite związany :D robiłem hp'eka na śniegu :shock: i nagle cos nie wyszło i szybko się ziemia zblizała i BUMM.. .^^ potem cos mi sie sniło o umieraniu w szpitalu :D a potem budzik zadzwonił i do szkoły..

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 sty 2008, 02:42

Wy to macie sny... :shock:

Primax
Posty: 109
Rejestracja: 04 lip 2007, 12:50
Lokalizacja: Bydgoszcz
 
Post31 sty 2008, 07:46

Mi się tam niewiele śni wiec może mam ubogie życie wewnętrzne 8) ale niespecjalnie cierpię.
Może mojemu "młodemu" będzie się śniła ostatnia przygoda. Puszczaliśmy latawiec (małego komorowca 3m.kw.) i w czasie jednego z kiteloop'ów zerwały sie linki a latawiec poleciał prosto do kanału. Spadł na samym środku i zaczął tonąć. Na szczęście nie wiało w osi kanału i po jakiś 15 min. przywiało latawkę do brzegu. Młody był wniebowzięty.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 lut 2008, 11:45

I-szy sen, który pamiętam, śnił mi się latem (topic: "Pierwsze koty za płoty" ):
No i właśnie śniło mi się, że mój świeżo zakupiony kajt wpadł na jakiś dom, czy coś
i jakoś tak ciągnął, że ściął mi końcówkę palca środkowego, a ja jakimś
nożykiem musiałem odciąć linki!!! Mówię, k...a, co za pech!!!
Nowy latawiec i takie coś ??? ...i jeszcze ten palec!!! Ale nic, złapałem
uciętą część palca, przyłożyłem do kikuta i ...o dziwo!!! ten przyrósł!!!
I tak się skończył ten pogibany sen!!!

...a ostatnio śniło mi się, że pojechałem wreszcie na jakiś górski spot.
Wychodzę, piękny teren, wspaniały śnieg. Rozkładam latawca, rozciągam linki i chcę wystartować, lecz patrzę... Nie mam trapezu!!! Qwa, zapomniałem trapezu!!!
I cała reszta snu zeszła na szukaniu trapezu u jakichś WS-erów....
Żaden nie pożyczył :evil:
...i nie polatałem w tym śnie :(:(:(

Awatar użytkownika
don Komorro
Posty: 957
Rejestracja: 27 sie 2007, 15:56
Latawiec: ss fuel
Lokalizacja: Gdańsk "Czarna dupa"
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post01 lut 2008, 12:28

mi sie sniło coś takiego: jade z kumplem popływać, cały happy ze pogoda dopisuje itp. itd. rozkładam latawkę i przypomina mi sie ze miałem ją zszyć... 20 cm rozdarcia... na dodatek kolejne co mi sie przypomniało w moim pięknym snie... sprzedałem deche i pomimo razdartej latawki i tak nie mam na czym pływać!!!!! załamany patrze jak inni pływają.
kolejny sen to podobna sytuacja: jade z kumplem na kajta na jakis sztuczny zbiornik. Ludzie pływaja wichura ze 30 węzłów, bajka. Nagle kolesia powiało na drzewa... leci ze 100 metrów, kajt wpada na drzewo a on o glebe z takim impetem ze odechciało mi sie pływać:) pomogłem mu tylko z latawką i sie obudziłem :twisted: :twisted:

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 lut 2008, 16:20

"...przyjeżdżam na Małe, zajebisty filing, wow, pierwszy raz w tym roku, wiosna, nikogo na kempingu, mozna biegac z gołą pałką...podjeżdżam na koniec, pod samą bazę i nagle dopiero przygladam się wodzie i ku mojemu wilekiemu zdziwienu i w mega szoku zdaje sobie sprawę, że chyba nie poplywamy w tym roku...
[ i teraz sie zaczyna dopiero ]
...na wodzie wszędzie stoją drewniane chatki, tak, jak na malediwach, domek, płotek i znowu domek i tak na oko co 50m-100m domek...


Więcej chyba nie muszę pisać, skonczylo sie na tym, że zlany potem przebudziłem się w domu.

Bardzo podobny sen śnił mi się ok 1 rok później, czyli ostatnio październik/listopad.
To chyba oznaka jakiegoś przesilenia jesiennego i tęsknoty za Małym... :roll:

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 lut 2008, 16:55

Koniu, oby Twój sen nie był proroczy...


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 14 gości