Suche pianki Ocean Rodeo - gdzie kupic?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Ehhh
Posty: 59
Rejestracja: 19 kwie 2007, 10:58
 
Post05 lut 2008, 21:31

tiaaaa, 150 dni testowaliście, niezła ściema....
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
wielkibrat
Posty: 169
Rejestracja: 09 maja 2006, 12:25
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 lut 2008, 21:43

Ehhh pisze:tiaaaa, 150 dni testowaliście, niezła ściema....
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



no tiaaaa, mielismy ja caly sezon w szkolce :!:

Ehhh
Posty: 59
Rejestracja: 19 kwie 2007, 10:58
 
Post05 lut 2008, 22:04

To przez 2 sezony było aż 150 dni na suchacza na Helu - czy coś mi umknęło???

Wychodzi na to, że co drugi dzień pływaliście w tym stroju....

Szok :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
wielkibrat
Posty: 169
Rejestracja: 09 maja 2006, 12:25
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 lut 2008, 22:13

Ehhh pisze:To przez 2 sezony było aż 150 dni na suchacza na Helu - czy coś mi umknęło???

Wychodzi na to, że co drugi dzień pływaliście w tym stroju....

Szok :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:



jakbys Madralo szkolil od polowy kwietnia, przez maj, a pozniej od wrzesnia do polowy pazdziernika stojacy po kilka godzin w wodzie to zdziwilbys sie ile jest dni na suchacza...........
a ta piana byla tez uzywana przed sezonem i po sezonie........ :wink:

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 lut 2008, 22:33

Tez miałem ją na sobie (przynajmniej tą firme ) ... Muszę powiedziec Rewelacyjnie się w niej pływało...

Ehhh
Posty: 59
Rejestracja: 19 kwie 2007, 10:58
 
Post05 lut 2008, 22:44

wielkibrat pisze:

jakbys Madralo szkolil od polowy kwietnia, przez maj, a pozniej od wrzesnia do polowy pazdziernika stojacy po kilka godzin w wodzie to zdziwilbys sie ile jest dni na suchacza...........
a ta piana byla tez uzywana przed sezonem i po sezonie........ :wink:



(1/2 kwietnia + maj) + ( wrzesień + 1/2 października) = ca 90 dni *2 lata = 180 dni ....
Zakładamy ze to były super hiper zajebiste 2 lata i wiało 80 % dni na pływanie = ok. 150 dni ...
A ty Mądralo pływałeś z tego aż 150 dni w suchym bolku... ???

No to macie 100% skuteczność !!!

Gratulacje!!!

A poza tym to ściema, ściema, z Waszej strony i jeszcze raz ściema.... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Awatar użytkownika
Kisiel
Posty: 804
Rejestracja: 04 gru 2006, 23:52
Deska: CzaplaKiteboards :D
Latawiec: North/Cabrinha/Flysurfer
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 14 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 lut 2008, 23:15

nie no nie moge...troche pomslunku ze tak po wiejsku powiem :wink:

Awatar użytkownika
wielkibrat
Posty: 169
Rejestracja: 09 maja 2006, 12:25
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 lut 2008, 23:22

Ehhh pisze:
wielkibrat pisze:

jakbys Madralo szkolil od polowy kwietnia, przez maj, a pozniej od wrzesnia do polowy pazdziernika stojacy po kilka godzin w wodzie to zdziwilbys sie ile jest dni na suchacza...........
a ta piana byla tez uzywana przed sezonem i po sezonie........ :wink:



(1/2 kwietnia + maj) + ( wrzesień + 1/2 października) = ca 90 dni *2 lata = 180 dni ....
Zakładamy ze to były super hiper zajebiste 2 lata i wiało 80 % dni na pływanie = ok. 150 dni ...
A ty Mądralo pływałeś z tego aż 150 dni w suchym bolku... ???

No to macie 100% skuteczność !!!

Gratulacje!!!

A poza tym to ściema, ściema, z Waszej strony i jeszcze raz ściema.... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:



a ja Madralo nie plywalem az 150 dni w suchym bolku bo mielismy tylko jednego!

Ehhh
Posty: 59
Rejestracja: 19 kwie 2007, 10:58
 
Post06 lut 2008, 21:54

a ja Madralo nie plywalem az 150 dni w suchym bolku bo mielismy tylko jednego!


Tylko JEDNEGO ???

To szkoda Mądralo...

A tak płynnie sie wypowiadasz...

jachu
Posty: 456
Rejestracja: 15 maja 2005, 13:07
Deska: Ronix Kinetik STD
Latawiec: Sesitec 2.0
Lokalizacja: WakeSpotWakeProjekt
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lut 2008, 09:42

Ten kombinezon o ktorym pisze wielki brat, to byl pierwszy jaki zamowilem, w celu przetestowania, jak to sie spisuje.
Przyszedl w maju 2006. Od tamtego czasu byl testowany przez rozne osoby, pozyczany zmarznietym instruktorom.
Wbijali sie w niego za duzi i za mali. Byl plywany w sezonie, a takze w pazdzierniku, listopadzie, grudniu, marcu. Lezal sobie czasem pod kilkunastoma piankami szkolkowymi, gdzies w kacie piankowni, bo bylo akurat bardzo cieplo i wszyscy zapominali o jego istnieniu.
Nie byl zadbany, tak jak kogos wlasny, zamek byl smarowany, jak juz nie chcial ruszyc, a gumy praktycznie w sezonie wcale, raczej dopiero po, jak sam moglem o to zadbac.
Do dnia dzisiejszego wymieniony zostal tylko gumowy kolnierz, poza tym wszystko gra.

Co do zakupow w dolarach polecam strone producenta Ocean Rodeo, ktora jest jednoczesnie e-sklepem.

Awatar użytkownika
piatpif
Posty: 386
Rejestracja: 13 lip 2004, 10:50
Lokalizacja: Silezja
 
Post07 lut 2008, 14:55

Uzywam OR Pro od grudnia 2005. Okazjonalnie. Jesienia pierwsza awaria - strzelila manszeta szyjna. Podczas zdejmowania przy przebieraniu.

Manszety po kazdym plywanku talkowane, zameczek woskowany. Manszety mozna kupic u kol. Jachu. a wymiana jest prosta i mozna zrobic samodzielnie. Na kombinezonie zadnych sladow zuzycia. Porownywalem z Mysticiem i Gulem. Material wyglada najsolidniej na OR. Gul wyglada fajnie a Mystic wydaje sie zbyt delikatny.

Mam wrazenie ze moja awaria byla typowa bo szyjna manszeta jest najwieksza i wystawiona bywa na slonce. Sa tacy co smaruje je kremami z filtrem :lol:

P.

jachu
Posty: 456
Rejestracja: 15 maja 2005, 13:07
Deska: Ronix Kinetik STD
Latawiec: Sesitec 2.0
Lokalizacja: WakeSpotWakeProjekt
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 lut 2008, 15:45

Najtrudniej chyba na nadgarstkach zepsuc gumy, najlatwiej szyja i kostki. Proponuje jednak nie uzywac kremow z filtrem. Ja uzywam takiego spray'a do konserwacji uszczelek samochodowych opartego na silikonie, mozna kupic chyba w kazdym supermarkecie i to sie bardzo dobrze sprawdza.

Awatar użytkownika
anfenger
Posty: 460
Rejestracja: 06 paź 2005, 21:17
Lokalizacja: Malbork
 
Post08 lut 2008, 09:29

No dobra , zapytam teraz użytkowników OR , czy po pływaniu w tym suchym worku wychodzą z niego tak jak ja wilgotni , w Malborku mamy dwa takie woreczki i tak samo się zachowują , po pierwszym razie jak nabyłem woreczek szukałem dziury ale niestety nic nie było ,kumpel ma Mistyca i nie jest mokry po pływaniu ( zawory moje osobiste trzymają :shock: )

Awatar użytkownika
terranborn
Posty: 660
Rejestracja: 12 cze 2007, 17:31
Lokalizacja: Szczecin
 
Post08 lut 2008, 09:54

Może po prostu materiał się poci, tzn ty się pocisz a para wodna się skrapla sie na wewnętrznęj częsci kombinezonu :roll:

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post08 lut 2008, 10:12

pewnie taaa, tego sie wlasnie obawiam bo tez sie nosze z zamiarem suchara, ale czy nie wyjde tak samo mokry bo sie spoce lol - no ale przynajmniej cieplo bedzie :wink:


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości