Strona 1 z 1

jak znaleźć małą dziurkę w komorze?

: 28 wrz 2004, 14:44
autor: art
jakis sprawdzony domowy sposób?

dziurka(i) na tyle mała ze powietrze schodzi baaaraadzo powoli....
próby znalezienia (optyczne) zakończone niepowodzeniem.

co zrobić żeby znaleźć?

pozdr
M.....

: 28 wrz 2004, 15:42
autor: kowis
wsadz pod wode :D

: 28 wrz 2004, 15:50
autor: Naz-T
No.... tylko najpierw mocno napompuj (tylko bez przesady) potem sprawdzaj wciskajac kondona il da rade pod wode. Przy odrobinie wprawy nawet takie male dziurki znajdziesz przy pierwszym podejsciu.

Good luck soldier :!: 8)

PS chyba nie musze dodawac ze masz szukac babelkow uciekajacych z balonika :lol:

: 28 wrz 2004, 16:43
autor: Gaas
Mam ten sam problem wciskanie pod wodę nie pomogło (być może za mało napompowałem kondona).....
Sposobem podobno może być rozrobienie wody np. z płynem do mycia naczyń i smarowanie np. pędzlem do golenia całego kondona podobno tak można znaleźć małe przecieki jednak wygląda to na bardzo zmudne zajęcie bez gwaranci powodzenia (nie probowałem ale chyba nie mam wyjścia)..
Powodzenia :)

: 28 wrz 2004, 16:57
autor: deluvian
Mozesz ewentualnie zrobic taki roztwor jak poleca kolega wyzej ale zamast samrowac wlac go do butelki ze spryskiwaczem (np. po plynie do szyb) i powoli spryskiwac tube probowalem tak kiedys dzialalo w miejscu gdzie masz dziure powstana banki powietrza.

: 28 wrz 2004, 18:41
autor: MassTurbo
Zabrzmi to odrobinę perwersyjnie, ale jeśli wiesz mniej wiecej gdzie jest dziura, a wsadzenie pod wode nie pomaga, jest niemożliwe lub nie daje rezultatów (bo czasem tak jest - np. gdy woda jest zafalowana) to warto zwilżyć usta i próbowac na nich poczuć wypływające powietrze - zapewnij sobie jakąś intymną atmosferę, żeby sasiadka nie mówiła twojej matce, że wchodziłeś w slimaka z kosmicznie wielkim kondomem;)
Dużo mnie kosztuje propagowanie takich metod - mam nadzieję, że to doceniasz;)
Pozdro dla mas od mass

: 28 wrz 2004, 18:48
autor: IgorS
A teraz coś dla ludzi o dobrym słuchu, wycisz pokój materiałem dźwiękoszczelnym, a po nadmuchaniu kondona on Ci zagra gdzie jest dziura. Przejedź uchem wzdłuż całego węża, krok po kroczku. W miejsce podejrzane spluń i zaobserwuj czy bąbel urośnie.
Jeszcze można pójść do jasnowidza albo wróżki, tylko że przez to koszt naprawy kondona poważnie wzrośnie nie dając żadnych gwarancji na sukces :wink:
A tak przy okazji to możesz sam zrobić sobie wahadełko i całego kondona wzdłuż przebadać :idea:

: 28 wrz 2004, 19:37
autor: ZAK
IgorS pisze:A teraz coś dla ludzi o dobrym słuchu, wycisz pokój materiałem dźwiękoszczelnym, a po nadmuchaniu kondona on Ci zagra gdzie jest dziura. Przejedź uchem wzdłuż całego węża, krok po kroczku. W miejsce podejrzane spluń i zaobserwuj czy bąbel urośnie.

Ja tak własnie robię :lol: Tyle, że spluwam na dziurę i sprawa załatwiona - dziura zaklejona i nic już nie puszcza :lol:

: 29 wrz 2004, 10:44
autor: Adamski_Ustka
Sprawdź czy powietrze nie ucieka przez zawór. :idea:

: 29 wrz 2004, 11:32
autor: art
z doświadczenia: są niestety dziurki których wielkość (albo raczej małość) nie daje rezultatów pod wodą - ciśnienie w kondonei musi byc spore - a niemożliwe do uzyskania przy wyjętym kondonie bo kondon nabiera rozmiarów balonu powietrznego.

ale dzieki za rady - w najbliższym czasie podejmę próbe zanurzenia w wodzie z płynem - może pomoże...

pozdr
Marcin