Strona 1 z 1

Trapez, pas czy uprząż.

: 04 lis 2004, 13:18
autor: Mikka
Witajcie,
Jestem w końcowych stadiach adaptowania uprzęży wspinaczkowej do celów kiciarskich. :lol: Do pentli centralnej zainstalowałem hak, bo wpinanie bara karabolem (zwłaszcza takim z autoblokadą) uznałem, za przesadne drażnienie losu). :shock: Na moje uprząż wspinaczkowa (dupowspór) i trapet "z nogawkami" nie różni się wiele (dupowspór jest bardziej powycinany), a większość obciążeń jest przenoszona przez te same punkty. 8)
Czy ktoś miał podobne spostrzeżenia? :?:
Jeśli coś pominąłem istotnego, to powiedzcie proszę, żebym się nie przeniósł przedwcześnie do Azgardu, bo tam wpuszczaję tylko tych co zginęli z mieczem w ręku. O kitach na razie cisza. :shock: :roll: :lol:
Pozdrowienia z krainy Vikingów

: 04 lis 2004, 13:46
autor: Maslav
:think: Z moich doświadczeń wynika że uprzęż wspinaczkowa jest cholernie niewygodna, obciera to i owo. Naprawdę wątpię aby pływanie w czymś takim było wygodne. No i kwestia bezpieczeństwa. Tak przy okazji gratuluję inwencji :)

T, P c U...

: 04 lis 2004, 14:00
autor: Mikka
Nie do pływania... 8)
Raczej do SSK (SnowSpeedKiting)... :lol:
Mam akurat dość wygodny dupowspór, ale skoro nie był wspinany już z 8 lat i powinien zostać wycofany... To zapewniam mu emeryturkę nie na dnie szafy, ale całkiem na wesoło... :twisted:
Jak się rozerwie na ziemi, to niebędzie to raczej mieć tak drastycznych następstw jak defekt w czasie upadku wspinaczkowego... :shock:
Choć swoją drogą, możecie nie wierzyć, ale zapinałem kiedyś (po małej modyfikacji z 2 tasiemek) do niego paraglajta i było spoko, choć nie tak jak w glajciarskiej uprzęży... :twisted: :twisted: :twisted:
Pozdrawiam

Ps
Glajciarska się do kitingu nie nadaje wogóle... Wiem, bo ćwiczyłem... :?