Strona 1 z 1

kite w okolicach poznania?

: 07 sie 2003, 12:16
autor: maciek
czy ktos moze z wielkopolski? poszukuje miejsca w okolicach poznania. moze gdzies wieje lepiej niz gdzie indziej na przyklad?

: 07 sie 2003, 12:47
autor: Gość
Bytyń
Powidz
Kamienica

Eventualnie Kiekrz ale tylko z łódki. (kiekrz jest akurat super żimą)

: 07 sie 2003, 14:40
autor: Dr Eutanator
Jesteś z Poznania?
na czym pływasz? i jak długo?

w poznaniu goscinnie

: 07 sie 2003, 15:01
autor: maciek
witam,

nie, jestem z wwy, dziewczyna z okolic poznania - najblizszy tydzien przyjdzie mi spedzic z tej okazji pod poznaniem, wiec w bagazniku z pewnoscia na wszelki wypadek (jakby powialo) umieszcze deske i latawiec

zaczalem plywac dopiero miesiac temu, u konskiego, ale potem bylem juz 2 tygodnie w cabarete (super) i tydzien na prasonisi (tam to znow tak wialo + wave, ze glownie windsurfing, tylko 2,5 dnia kite) oraz dwa razy na helu (gdzie w ogole nie wialo)

mam taka stara deske wipike na pierwszy sezon, od kupla, z poznania zreszta, a latawiec kupilem gaastry 12, g-spot i jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony. w tej chwili, jako ze reszta sezonu juz w wiekszosci w kraju rozgladam se za 16/17. moze znasz jakies ciekawe promo teraz na rynku? albo ktos sprzedaje cos, najchetniej takoona?

pozdro

Koło Poznania?

: 12 sie 2003, 15:08
autor: Trusek
Jezioro Powidzkie jest całkiem niezłe ponieważ z reguły wieją wiatry zachodnie dzieki czemu można startować z drugiej strony jeziora - mam na myśli "Biskaje" czyli cypel po drugiej stronie od Przybrodzina. Jest tam spora mielizna co jest bardzo przydatne podczas startów na Kicie. Problem może z wyjęciem na wode ponieważ trzeba się przecisnąc przez wąskie przejście między drzewami ale ja jakoś daje rade. Poza tym wszystkim masz czystą wodę i sporo żeglarzy, którzy chetnie służa pomocą w razie gdyby Cie zdryfowało a to na początku normalne no i przy wiatrach wiejących na śródladziu, które są bardzo niestabilne i zmieniają swój kierunek. Nie wiem jak jest na Kamienicy bo mieszkam niedaleko Powidza wiec nigdzie indziej sie nie wybieram chyba, że na Hel. Oprócz mnie widziałem na Powidzu jeszcze dwóch Kiciarzy i myśle, że to dopiero początek. Wole nadrobic pare kilometrów i pojechac na czyste jezioro niz zaoszczedzic pare groszy a potem chodzić z syfem na twarzy i nie tylko haha.
Pozdrawiam
Tomasz
xgamer1@o2.pl