Patent: przypięcie lisza do depowera (?)
: 28 lip 2009, 13:24
Pływam na Airush Flow (SLE). Depower wygląda u mnie tak, że jest to dłuuuga linka z bloczkiem. Zwiększa się go i zmniejsza przez knagę.
Ostatnio przetestowałem patent polegający na przypięciu lisza do depowera. Po uruchomieniu systemu, bar uciekł daleko, latawiec osiadł na nośnych, całkowicie bez mocy. I najważniejsze - zero spagetti, na wodzie ładnie pozwijałem bar i juz za chwilę byłem gotowy do jazdy.
Niby wszystko cacy, ale zastanawiam się nad bezpieczeństwem tego typu rozwiązania
Bo jednak z jakiejś przyczyny producent sugeruje podpięcie do jednej nośnej. Domyślam się że problem będzie jak np. kulka się zablokuje, czy linki splączą... Z drugiej strony nowoczesne systemy bezpieczeństwa działają chyba na podobnej zasadzie?
Mam pytanie do osób, które mają doświadczenie z tego typu wynalazkiem, warto czy nie?
Ostatnio przetestowałem patent polegający na przypięciu lisza do depowera. Po uruchomieniu systemu, bar uciekł daleko, latawiec osiadł na nośnych, całkowicie bez mocy. I najważniejsze - zero spagetti, na wodzie ładnie pozwijałem bar i juz za chwilę byłem gotowy do jazdy.
Niby wszystko cacy, ale zastanawiam się nad bezpieczeństwem tego typu rozwiązania
Bo jednak z jakiejś przyczyny producent sugeruje podpięcie do jednej nośnej. Domyślam się że problem będzie jak np. kulka się zablokuje, czy linki splączą... Z drugiej strony nowoczesne systemy bezpieczeństwa działają chyba na podobnej zasadzie?
Mam pytanie do osób, które mają doświadczenie z tego typu wynalazkiem, warto czy nie?
Kolega pyta wydaje mi się o zapięcie lisza NA końcówkę linki depowera która przechodzi przez knagę, a Ty miałeś lisza zapiętego na tą cienką linkę dep w yardze która tak mi się podobała, bo taka prosta i nieskomplikowana 
