Strona 1 z 1
jasmin-hurgada????
: 22 sty 2005, 06:27
autor: siara
witam kolegów
czy przy Jasminie w Hurgadzie jest dużo płytkiej wody ,czy raczej nie i wywiewa w może .
pytam bo jestem a etapie podchodzenia pod wiatr ,a niechciałbym mieć kłopotu.
prosze o info
czy latawiec 18m2 nie będzie za duże w lutym do egiptu?
dzieki siara
: 22 sty 2005, 10:37
autor: rolnik
Wykup sobie ochrone u Tomiego i moze cie wywiewac

.Co do 18 to jak to ma byc jedyny latawiec to mozesz nie poplywac bo albo bedzie za mocno albo za slabo(w lutym zalezy od farta) .Radzil bym ci zabrac jeszcze 12 .
Tak przy okazji skad zalatwiasz Jasmina tez o nim mysle tylko troche pozniej.Pozdrawiam rolnik
: 22 sty 2005, 20:48
autor: IgorS
Na wiosnę najlepiej kuje więc marne szanse na pływanie na takim klocu, chyba że jesteś równie twardy jak Ruscy, którzy tam się katują 20-tkami, gdy inni pływają na 12-tkach. Wykup asekuracji nic Ci nie da, bo lokalesi są zbyt leniwi aby zdążyc na czas. Generalnie odradzam to miejsce na naukę pływania, gdyż rafa która tam się znajduje zamieni szybko Twoje ciało w kotlet mielony.
Najlepsze wyjście to El Gouna, po prostu miód do nauki jak i do jakiegolokwiek pływania ze względu na stabilne wiatry, które zazwyczaj są o parę węzłów silniejsze niż w Hurghadzie, więc 18-tke zostaw w domu.
Największy zalecany latawiec to 15sqm i zjazd w dół do 9sqm. Ale najczęściej popływasz na 12-tce, tak przynajmniej wychodziło statystycznie jak byłem tam w marcu, bo w grudniu to zalecana 14tka.
: 23 sty 2005, 08:58
autor: tsiara
jade do Aladina z orbisu.
najlepsza oferta !
MAM ZAMIAR SIE WKOŃCU POUCZYĆ ,ALE NIE WIEM CZY TO DOBRY POMYSŁ Z TĄ 18KĄ
a może ta jest jakaś polska szkoła? blisko lub instruktor
jak wogule wygląda cenowo tam taki kurs i gdzie sie najlepiej o niego pytać
ile jest do El Guany i czy warto jechać
pzo tomek
: 23 sty 2005, 09:34
autor: rolnik
W colonie (kolo magawisha)byl Zimas instruktor iko ale czy ciagle tam siedzi to mozesz sie dowiedziec w ABC - polecam bo to super kolo.Nauka z 18 samemu to nie najlepsza idea.Szybko koluj 12 - szkoda fajnego wyjazdu.
: 24 sty 2005, 09:41
autor: tsiara
a tak konkretnie to jaki ten latawiec -model
czy to jest bez rużnicy?
troch już umie ,ale jeszcze mnie pomiata no i chciał bym z tym coś zrobić
mam areo 2 18 i naish tt 1ok140cm
co dalej powinnem kupić
może jakieś propozycje
wyjeżdżam w cwartek i może bym coś wzioł
poz siara
: 24 sty 2005, 12:47
autor: IgorS
Przejazd do El Gouny z Hurghady to 40 funciaków po negocjacjach za bus w jedna strone. Im wiecej osob wlezie tym wychodzi taniej. Przejazd trwa ok. 30min i laduje sie centralnie przy plazy. Koszt za użytkowanie plaży to 2 Euro, jak zostawisz tam swój quiver to już nie płacisz za plaże, cena za tydzień 20-35Euro zależy jak wytargujesz.
Jak nie masz dobrego systemu restartu latawca typu Recon lub 5-ty element to możesz wykupić asekurację 7 Euro za dzień albo 10 Baksów za jednorazową przejażdżkę motorówką przy braku wykupionej asekuracji.
Na odcinku 200 metrów od brzegu masz płycizne po kolana więc nie powinno być problemu z restartem, ale zdaje mi się że Twój Naish chyba należy do tych co niechętnie restartują z wody???
: 24 sty 2005, 13:21
autor: MASTER KITEBOARDING fuu1
cze,
bierz wszystko co masz...zaoszczędzisz sporo kasy bo taka prawda w tym Egipcie że naprawde różnie wieje....Nie patrz na statystyki wiatrowe bo większość z nich wpisywanych jest pod surferów...żeby po prostu przyjeżdzali a nie są do końca prawdziwe..
Powodzenia ...i pozdrowienia fuu1
: 24 sty 2005, 13:23
autor: MASTER KITEBOARDING fuu1
cze,
bierz wszystko co masz...zaoszczędzisz sporo kasy bo taka prawda w tym Egipcie że naprawde różnie wieje....Nie patrz na statystyki wiatrowe bo większość z nich wpisywanych jest pod surferów...żeby po prostu przyjeżdzali a nie są do końca prawdziwe..
Powodzenia ...i pozdrowienia fuu1
: 24 sty 2005, 13:56
autor: GURU 10.5
do Igora;jak to zwykle bywa miejsc idealnych do plywania prawdopodobnie nie ma. El gouna posiada dwie upierdliwości:podczas odpływu pierwsze 200m robi się potwornie płytko 10-15cm co może być niebezpieczne przy skokach obrotach itp ,no i asekuracja motorówki na kiepskim poziomie.podczas mojego pobytu sam po półgodzinnej halsówce dwukrotnie wyławiałem deski kolegom którzy liptonowali bez deski ok 40 min i nikogo to nie ruszało.Poza tymi uciązliwościami spot ok.
: 24 sty 2005, 13:58
autor: GURU 10.5
do Igora;jak to zwykle bywa miejsc idealnych do plywania prawdopodobnie nie ma. El gouna posiada dwie upierdliwości:podczas odpływu pierwsze 200m robi się potwornie płytko 10-15cm co może być niebezpieczne przy skokach obrotach itp ,no i asekuracja motorówki na kiepskim poziomie.podczas mojego pobytu sam po półgodzinnej halsówce dwukrotnie wyławiałem deski kolegom którzy liptonowali bez deski ok 40 min i nikogo to nie ruszało.Poza tymi uciązliwościami spot ok.
: 25 sty 2005, 09:11
autor: IgorS
Jak to zwykle bywa zapomina się o pewnych rzeczach, gdyż człowiek chce pamiętać tylko to co najlepsze.
Z tego względu plecam Chałupy3 jako naprawdę idealne miejsce do nauki pływania.
Ups, zapomniałem tylko o zimnej wodzie i kiepskiej aurze.
: 25 sty 2005, 10:58
autor: GURU 10.5