KITEFORUM.PL - kitesurfing

Wlasnie wrocilem z wyjazdu z total zasolonymi kajtami. I jak zwykle w takich sytuacjach chcialem jechac gdzies nad slodka wode wytaplac i przeplukac kajty. Ale.. cos mnie oswiecilo i pomyslalem sobie skoro na myjni mozna myc samochody, rowery i inne rzeczy to dlaczego nie kajty? Napompowalem wiec szmatki, ustawilem sie w kolejce i 'wjechalem' z kajciorami na myjke. 5 min. roboty, suszenie na parkingu i pieknie umyte kajty spakowane . Polecam wszystkim ten prosty i skuteczny sposob. Nie jest to pewnie zbyt odkrywcze ale najprostrze patenty czesto najtrudniej nam wpadaja do glowy

dobre hehe
tylko Adaś nie przesadzaj z ciśnieniem z tej myjki bo będziesz miał durszlak z kajta

Spoko.. Na tym malym cisnieniu jest ok. Wieksze cisnienie tylko na tube glowna.

heheheh:D
Pozdro! bez kitu;)

ej szed, ale denie to mam nadzieje że z woskowaniem pociągnąłeś

stiv amoralny pisze:ej szed, ale denie to mam nadzieje że z woskowaniem pociągnąłeś

Stiv,
denie to tylko na specjalnej recznej gdzie laseczki toples myja

Wielki Szacun za pomysł


Pozdro

Bart

budujemy więc myjnię w RedSeaZone!

Kiko już się nie może doczekać hehe