Strona 1 z 2

Kite zawieszony na drzewie w Bytyniu

: 04 paź 2009, 15:45
autor: damian3001
Witam


Dzisiejszego dnia na Bytyniu troche pływaliśmy niestety podczas silnego szkwału latawiac wyciągną mnie z wody i pociągną po plaży troche sie poobijałem. Zdązyłem wypiąć zrywke lecz latawiec wleciał na jedno z dwóch drzew zaczepił się i kąkretnie pokiereszował, mimo ze wdrapywaliśmy się na drzewo nie dało go rady zdjąć.

: 04 paź 2009, 16:42
autor: ogsa
pływałeś dzisiaj około południa?

od której strony bo nie moge sobie wyobrazic gdzie tam są drzewa?

przy okazji co to za kite wainmann?

: 04 paź 2009, 18:52
autor: damian3001
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=14356

od strony Bytynia jest taka polana i plażyczka koło której stoją dwa samotne drzewa

my byliśmy tak od 9

a latawek f-one tribal

: 04 paź 2009, 19:11
autor: ogsa
pławliśmy z innej strony w takim razie

niestety nie pomoge...

ale na bytyniu bede we wtorek jak pogoda dopisze

: 04 paź 2009, 19:23
autor: damian3001
spoko

dzięki

: 04 paź 2009, 21:25
autor: oXy
Nie chce nikomu psuć zabawy..

ale Bytyń rzadko komu funduje satysfakcjonujące pływanie...ja wogóle nie kumam jak tam można pływać, zwłaszcza w taki dzień jak dziś :shock:
Jeszcze nigdy nie słyszałem tekstu: "ale było dobre pływanie na Bytyniu..."
Uważajcie żebyś ktoś nie musiał następnym razem Was ściągać z drzewa..

Jak co to wyciągarke zamówcie, firm jest masa...

: 04 paź 2009, 21:31
autor: Kris.
no to Ci powiem kolego Oxy,ze dzisiaj na bytyniu bylo spoko,i ja jestem wyplywany...mimo,ze kopy byly mega 25-35+knt,to mozna bylo poplywac i cos poskakac...a miejsce wg mnie jest dobre,na pewno lepsze jesli chodzi o start niz kamienica,czy Powidz(las)...no i jest nawet miejsce z płycizna,małe bo małe ale na start sie nada spokojnie...takze ja jestem usatysfakcjonowany dzisiejszym plywaniem :twisted:

: 04 paź 2009, 22:10
autor: Klimek
Kris. pisze:no to Ci powiem kolego Oxy,ze dzisiaj na bytyniu bylo spoko,i ja jestem wyplywany...mimo,ze kopy byly mega 25-35+knt,to mozna bylo poplywac i cos poskakac...a miejsce wg mnie jest dobre,na pewno lepsze jesli chodzi o start niz kamienica,czy Powidz(las)...no i jest nawet miejsce z płycizna,małe bo małe ale na start sie nada spokojnie...takze ja jestem usatysfakcjonowany dzisiejszym plywaniem :twisted:


Potwierdzam w całości, z tymże należy zaznaczyć że to wszystko od strony Gorszewic. Dziś co prawda nie mogłem być (chrzciny Syncia :) ), ale miałem kilka bardzo miłych razów (ostatnio w poniedziałek, pomimo że całkowicie sam)

: 05 paź 2009, 10:01
autor: ArthuR
Kris ja już myślałem, że całkiem porzuciłeś pływanie, a tu się okazuje że po prostu przerzuciłeś się kite'ową rosyjską ruletkę :P

: 05 paź 2009, 10:29
autor: Kris.
pływam,pływam...ale bardziej szuwarowo w tym sezonie :lol:

: 09 paź 2009, 20:03
autor: damian3001
dziś byliśmy na bytyniu i jakoś daliśmy zdjąć latawiec.
Ma jedno spore rozdarcie i pade małych dziurek
naszczęście da sie naprawić :)

Re: Kite zawieszony na drzewie w Bytyniu

: 10 paź 2009, 20:43
autor: cyberdog1899
damian3001 pisze:Jeśli ktoś byłby na spocie i widział ze latawek zleciał prosił bym o kontakt

889 737 808

:lol:

Re: Kite zawieszony na drzewie w Bytyniu

: 12 paź 2009, 12:14
autor: surfer
cyberdog1899 pisze:
damian3001 pisze:Jeśli ktoś byłby na spocie i widział ze latawek zleciał prosił bym o kontakt

889 737 808

:lol:


Kolo zostawił sprzet i sobie polazł??

Re: Kite zawieszony na drzewie w Bytyniu

: 12 paź 2009, 12:24
autor: bigfoot gt
surfer pisze:
cyberdog1899 pisze:
damian3001 pisze:Jeśli ktoś byłby na spocie i widział ze latawek zleciał prosił bym o kontakt

889 737 808

:lol:


Kolo zostawił sprzet i sobie polazł??


ale po tygodniu wrócił i zdemontował kajta z drzewa:D

Re: Kite zawieszony na drzewie w Bytyniu

: 12 paź 2009, 16:16
autor: damian3001
bigfoot gt pisze:
surfer pisze:
cyberdog1899 pisze:
damian3001 pisze:Jeśli ktoś byłby na spocie i widział ze latawek zleciał prosił bym o kontakt

889 737 808

:lol:


Kolo zostawił sprzet i sobie polazł??


ale po tygodniu wrócił i zdemontował kajta z drzewa:D


Może wydaje sie to śmieszne albo głupie.
Ale kajt był tak zawieszony ze nikt (nawet jak by chciał go wziąść do siebie) by sie na to drzewo nie wdrapywał po to by go zdjąć bo jest to samobujcza misja, a pozatym był na tyle pokiereszowany ze nawet gdyby ktoś chciał go zciągać i by na niego dobrze popatrzał to by sobie odpuścił.

Ale tak jak sie tego nie wie to najlepiej sie śmiać :)