KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,
Co sadzicie o kajcie OCEAN RODEO RISE VENTURI 2009?
Jak sie sprawdzi na poczatek(dla poczatkujacego po kursie iko2)? Na jak dlugo wystarczy (srednio szybki progres)? Sprawdzi sie jako jedyna latawka? Jak wstaje z wody? Jak sie prowadzi?

a moze ktos mial innego oceana i moze sie wypowiedziec?

Dzieki za szybka odpowiedz!!

Pływałem na tym kajcie przez tydzień na kitesafari i nie powiem złego słowa o nim. Jak zawsze OR bardzo dobre wykonanie, ładnie obszyty , mocny. Zakresik wiatrowy, wypas szczególnie dolny. Co do wstawania , era topornie wstających kajtów skończyła się jakieś 4-5 lat temu i Rise napewno podąża za rozwojem ( żadnych problemów ze wstawaniem). Mięciutki na barze, że HEJ. Zarówno dla początkującego jak i zaawansowanego ridera, jak najbardziej polecił bym tego kajta. Pozdro

plywam na rise'ach (2008) i sobie bardzo chwale - dzieki jachu
zaczalem na nich plywac wlasnie po iko2 (zreszta uczony przez Tukana )
Fajne latawce, bardzo wytrzymale, szczegolnie przydatne na poczatkowe obeznanie z latawcem. Ciut mniej trzymajace zenit od waroo czy cabrinhy. Szkwaly latawiec puszcza wybornie dzieki venturi, ale jest tez bardziej podatny na dziury wiatrowe, srednia opcja na srodladziu troche.
Ma jeszcze jedna wade, tego latawca nie zwiniesz tak jak cabrinhy. Materialy sa tak z dwa razy grubsze, przez co ciezej sie go pakuje.
12m2 troche poprzecieralem teraz na lanzarotcie, ale sa to dwie dziurki male w porownaniu do calego sita dziur jakie na tym samym spocie zaliczyl moj kumpel na RRD

chrab pisze: Ciut mniej trzymajace zenit od waroo czy cabrinhy. ale jest tez bardziej podatny na dziury wiatrowe, srednia opcja na srodladziu troche. (...)
Ma jeszcze jedna wade, tego latawca nie zwiniesz tak jak cabrinhy. Materialy sa tak z dwa razy grubsze, przez co ciezej sie go pakuje.

jak sam napisałeś:
wytrzymałość = waga = podatność na szybsze przepadanie w niedożaglowaniu

pzdr