Strona 1 z 1

Recenzje w KS magazynach

: 13 sty 2010, 03:00
autor: BraCuru
Bede wdzieczny jak ktos zalinkuje lub przedstawi negatywna opinie deski lub latawca w magazynach KS :lol:

: 13 sty 2010, 06:33
autor: jas.
Rozumiem to taki zart jest?
Niestety kitesurfing to narazie nie motoryzacja i za recenzje w gazecie sie placi,
a wiec wymaga sie rowniez zeby byla jak najbardziej pozytywna.
A z drugiej strony to spytaj sie dealera o recenzje latawcow na 2010r ciekawe,
czy bedzie jakas negatywna na temat ktorego kolwiek modelu czy same och i ach.
Ja obstawiam ze sprzet na 2010 jest kosmicznie wyczesany nawet jesli za rok
okaze sie ze jednak cos bylo fajne ale nie az tak bardzo.

: 14 sty 2010, 13:40
autor: ted
przykładem jest ss link, którego - skuszony niską ceną i świetnymi recenzjami sam chciałem kupić. tymczasem, zasięgając języka u osób, które miały okazję się na nim przepłynąć, nie usłyszałem ani jednego pozytywu :twisted:

: 14 sty 2010, 13:52
autor: Smokie
nie no plywac sie na nim dalo :lol: ale nigdy nie zrobilem wiekszego kiteloopa uh :shock:

ale rzeczywiście z tymi recenzjami to rożnie bywa znaczy w sumie zawsze tak samo hehe czyli ze sprzet nie ma wad :)

: 14 sty 2010, 14:13
autor: przemekskowron
może byłby lepszy dział (własne odczucia czy doznania jak kto woli :wink: na testowanym sprzęcie)

: 14 sty 2010, 14:22
autor: BraCuru
Smokie pisze:ale rzeczywiście z tymi recenzjami to rożnie bywa znaczy w sumie zawsze tak samo hehe czyli ze sprzet nie ma wad :)


Czytam te recenzje i mam taką fajna polewkę widząc jak biedni redaktorzy muszą napisać coś pozytywnego o powszechnie znanych wtopach.

W takich sytuacjach wyobrazam sobie ten moment w redakcji:

Redaktor: ruszcie dupy i napiszccie cos w koncu o tym latawcu X
Testujący: OK - "gowno nie lata"
Redaktor: Nie mam czasu na zarty
Testujący: No dobra - latawiec X przypomina latawiec ale to jedyna rzecz co ma wspolnego z lataniem...
Redaktor: Wy chyba oszaleliscie - jutro numer idzie do składu :!:
Testujacy: Latawiec X – kazano nam na nim latać. Sesja trwała 2 minuty i przeszliśmy z wielką ulga do testowania zabawek ze stajni Y.
Redaktor: No dobra żartownisie. A za co pojedziecie na test desek X na Madagaskar? A może chcecie, aby kolejny test odbyl się na naszym bajorku i trwał 1 minutę?
Testujący: Latawiec X – „kolejny udany produkt X, jakość detali powaliła nas na kolana, w powietrzu zachowuje się bosko, fantastyczna zabawka dla poczatkujących i średniozaawansowanych. Może też być używany przez zaawansowanych ale dla nich może się okazać, że owijka baru jest za niebieska. Podsumowując: na kolejne testy sprzętu KS zawsze będziemy zabierać ze sobą latawiec X bo dzięki niemu poznamy nowe wymiary kitesurfingu”
Redaktor: Widzicie robaczki co to znaczy motywacja… :lol:

Oczywiście przesadzałem ale troche prawdy w tym chyba jest, co :?:

: 14 sty 2010, 17:57
autor: rolnik
czyli ze sprzet nie ma wad

tylko b... inne maja wady :wink:
Wadliwe konstrukcje dosyc szybko "wyplywaja" dla mnie niezrozumiale jest wypuszczanie na rynek przez znane marki nielotow .
Bez nazw zeby nie bylo . Widzialem we francji latawki prototypowe kilku! firm . Jeden w ogole bez logo . Kilkanascie mozliwosci trymu latawca, godziny przelatane na wodzie zeby w koncu powstal efekt finalny. Mozna wnioskowac ze kazdy nastepny bedzie lepszy a tu g.... .
Moge wymienic przynajmniej trzy wielkie firmy ktore grubo wtopily .
Recenzje w gazetach i na forach? :wink: :lol: fajnie sie czyta

: 15 sty 2010, 15:17
autor: Ziomek.
rolnik pisze: Widzialem we francji latawki prototypowe kilku! firm . Jeden w ogole bez logo . Kilkanascie mozliwosci trymu latawca, godziny przelatane na wodzie zeby w koncu powstal efekt finalny. Mozna wnioskowac ze kazdy nastepny bedzie lepszy a tu g.... .


a JAKI jest INNY sposób na stworzenie nowej konstrukcji??

pzdr

: 15 sty 2010, 15:27
autor: rolnik
Nie ma tym bardziej nie pojmuje jak dana firma moze wypuscic zla konstrukcje skoro byle jaki rider jak ja wie po pierwszym halsie ze cos takiego nie powinno trafic na rynek .