Strona 1 z 3

Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 12:05
autor: Marcin gringo
W niedzielę 25 kwietnia popołudniu zupełnie niespodziewanie zginęła z cypla w Rewie deska RRD Fatal Wave (czerwona).
Tak wyglądała: klik
Jeżeli ktokolwiek zobaczy na żywo lub na allegro, to proszę o info na forum lub priva.

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 12:08
autor: Jurgen
Sezon się rozpoczął :cry:

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 12:14
autor: Crazy Horse
Pablo ;)

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 12:23
autor: przemjas
a może lepiej skorzystać z BAZY ZAGINIONEGO SPRZĘTU ??

a nie zaśmiecać forum?

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 12:50
autor: yanosik
znowu drożdże :naughty:

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 14:43
autor: BraCuru
Tak widzialam ja jak jechala na dachu Poloneza pod Tychami.

Pablo - prosimy wyrzuj wszystko podobne od razu do smietnika a nie do bazy sprzetu zaginionego :!:

Moze ludzie wowczas szybciej sie naucza szanowac podstawowe zasady.

Dzungla na forum i dzungla na wodzie :D

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 18:12
autor: Marcin gringo
Dzięki za pomoc w podbijaniu topica, przynajmniej więcej osób obejrzy i może deska się znajdzie.
Sądząc po ilości Waszych postów, to posiadacie przebogatą wiedzę o kitesurfingu, oraz jesteście na tyle łaskawi, aby się nią podzielić. Bardzo ładnie, oby tak dalej.

Ta tania wrzuta nie dotyczy oczywiście Ciebie Jurgen. Do zobaczenia w Rewie.
A swoją drogą trzeba uważać na rzeczy na plaży. Nie jest już jak w domu :(

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 21:09
autor: Jurgen
Marcin gringo pisze:Ta tania wrzuta nie dotyczy oczywiście Ciebie Jurgen. Do zobaczenia w Rewie.
A swoją drogą trzeba uważać na rzeczy na plaży. Nie jest już jak w domu :(


Spoko :)
Trzeba się strzec złodziejaszków.... :evil:

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 21:25
autor: yanosik
Marcin Gringo - tu nie chodzi o to, że wszyscy , lub większość , lub nawet mniejszość są tobie nieżyczliwi, czy nawet nie czują twojego bólu po stracie ukochanej deseczki (czy też latawca), ale o to, że te tematy ostatnio pączkują jak drożdże, i to na Forum Głównym!!!
Oprócz Rewy, jest w PL mnóstwo spotów, na których polscy kajciarze smigają i gubią to i owo!!!
Wyobraź sobie, że każdy z nich umieszcza swoja bolączkę na Forum Głównym !!! Ostatnio przez roztargnienie, moja deska wylądowała w krzakach na brzegu jez Dużego w Żninie. Wyobrażasz sobie, ze nie znajduję deski i umieszczam temat na Forum Głównym, p.t. "Zaginęła mi deska na jez Duzym w Żninie" :naughty:
No, normalnie patologia i śmietnik sie zrobi!!!

Pablo - popieram umieszczanie każdego takiego topicu w śmietniku - od tego jest "Baza zaginionego sprzętu", lub ewentualnie moja wcześniejsza propozycja przyklejenia tematu "Zgubiłem/skradziono - deskę/latawiec"!!!

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 21:31
autor: TIKKO_aloha
a ja popieram dodanie nowego działu na forum bo w baze zaginionego terefere mało kto zagląda...

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 22:09
autor: rolnik
Baza zaginionego sprzętu

nie zagladnalem tam od kad istnieje ten dzial fikcyjny temat wylacznie dla zainteresowanych :? .
Nic zlego nie widze w umieszczaniu info na forum glownym jesli temat nie bedzie podbijany przez nic nie wnoszace komentarze przeminie naturalnie a sporo osob sie dowie :hand:

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 22:24
autor: macsurf
rolnik pisze:Nic zlego nie widze w umieszczaniu info na forum glownym jesli temat nie bedzie podbijany przez nic nie wnoszace komentarze przeminie naturalnie a sporo osob sie dowie :hand:


Wystarczy jak bedzie 1 temat, moze byc na glownym i do tego podwieszony "Zgubilem/skradziono sprzet..." i wystarczy, a tak to robi sie 1 wielki smietnik i tyle. Na kazdym moderowanym i szanujacym sie forum taki temat trafilby odrazu do smietnika.

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 22:36
autor: yanosik
rolnik pisze:Nic zlego nie widze w umieszczaniu info na forum glownym jesli temat nie bedzie podbijany przez nic nie wnoszace komentarze przeminie naturalnie a sporo osob sie dowie :hand:


...ale zauważ, że mamy dopiero końcówkę kwietnia, a już pojawiło się kilka tego typu topiców - wyobraź sobie co będzie się działo, gdy sezon wejdzie w fazę SEZON W PEŁNI!!!
Zawsze zdarzy się, że ktoś zgubi/zostanie skradziony sprzęt !!!
Więc albo będziemy robić drożdże tematyczne, albo będziemy umieszczać swoje troski w tematach do tego przeznaczonych, czyli "Baza zaginionego sprzętu"- do której nikt nie zagląda, albo do przyklejonego topicu "Zgubiono/skradziono - deskę/latawiec" !!!
Pablo - rozważ przyklejenie odpowiedniego topicu na Forum Głównym

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 27 kwie 2010, 23:18
autor: Pinio
Trzeba zrobić jeden porządny topic :idea: :idea:
I uwierzcie jak jakiś łaps by Wam zajumał deskę
to też byście pisali na głównym bo tylko tu to ktoś przeczyta :!: :idea:
...ale po co komu taka deska nie kumam :think:
bardziej rzucającej się w oczy nie widziałem tym bardziej,
że dokładnie wiadomo kto je w abc kupił :idea:

Re: Zginęła deska RRD Fatal Wave w Rewie

: 28 kwie 2010, 00:05
autor: yanosik
Pinio pisze:...ale po co komu taka deska nie kumam :think:


Myślę, że na Helu i pewnie też w Rewie działają już takie szajki, zajmujące się kradzieżą sprzętu KS, podobnie jak narciarskiego sprzętu!!!
Jeszcze do niedawna bez obaw mogłem zostawiać swój sprzęt narciarski w jakimkolwiek ośrodku austriackim, bez obawy że gdziekolwiek przepadnie (jak choćby kamera video, którą zgubiłem na stoku, a którą "odzyskał" mój znajomy w kasie - nie do pomyślenia w PL !!!
Ale niedawno dowiedziałem się, że działają polskie szajki złodziejskie, specjalizujące się w kradzieży sprzętu w rejonach tzw. wolnych od kradzieży, czyli austriackich kurortach!!!
Myślę, że polska myśl technologiczna i polska "przedsiębiorczość" spowodowała, że "nasi" przedsiębiorczy biznesmeni ochoczo obserwują nasze polskie wyberzeże w celu wyłowienia co ciekawszych okazów kitesurfingowej "fauny i flory" i późniejszej "odsprzedaży" na aukcjach internetowych!!!
..i skończyło się , niestety :(