KITEFORUM.PL - kitesurfing

Od jakiegoś czasu czytam forum w poszukiwaniu informacji na temat tej imprezy. Powiem nawet, że dziwi mnie to, że nikt z was wcześniej o to nie zapytał. Czyżby zapał na urządzenie tej impry zmalał lub całkowicie umarł?

Wszyscy sie duchowo przygotowują do tego maratonu

O'błędnik pisze:Od jakiegoś czasu czytam forum w poszukiwaniu informacji na temat tej imprezy. Powiem nawet, że dziwi mnie to, że nikt z was wcześniej o to nie zapytał. Czyżby zapał na urządzenie tej impry zmalał lub całkowicie umarł?

zapal jest ale doby brakuje by wszystko zrobic

Piszcie czego brakuje to pomożemy! Telewizja, reklama, koncerty, sprzęt pływający - coś się zakombinuje!
sirios!

Ja tęż się zastanawiałem co się stało z tym pomysłem

Chyba miło by było sie przekulać całą watachą latawców z Rewy do Chałup

Wyglądało by to niesamowicie i na pewno ściągneło by dużo ludzi

A tam gdzie są ludzie są też i sponsorzy bo to dla nich reklama

ja czekam na wieści i jestem jak najbardziej ZA !!!

Qba

kajko0000 pisze:...

A tam gdzie są ludzie są też i sponsorzy bo to dla nich reklama

...

Aloha
POMYSŁ NIE UMARŁ !!! Impreza się odbedzie ale w jakiej formie tego jeszcze nikt nie wie...
wiadomo że chodzi o kase czyli czym większa " pompa" tym większa kasa.
Czyli czas i pieniądze. Narazie martwiłem się o zatrudnienie i tym głównie się zajmowałem, brakowało mi kasy ( zreszta teraz też...hehehe). Szukaniem sponsorów też sie zajmuje ( troche z tym kiepsko, bo kitesurfing jest jeszcze mało znany, większość wolli wydac kase na Małysza albo strongmanów .) Obiecuje że temat chellengu będzie coraz częściej gościł na łamach forum. i mam gorącą prośbe o wsparcie ( mentalne też.). Moge rozpocząć współprace z jakąś firmą choćby od zaraz.są chętni?
Pozdro fuu1
PS. Tak czy siak impreza się odbędzie i trzeba się do niej przygotowac ,chociażby fizycznie.

A czy wiadomo kiedy sie odbedzie? Kiedys czytalem ze we wrzesniu, moim zdaniem lepszym terminem bylby sierpien...

cześć,
dzieki za odpowiedż i za chęć pomocy i wsparcie!. Otóż mam problem ( odwieczny) z doborem i wyborem pracy....a wiadomo że stały dopływ kasy jest w tych czasach niezbędny. Z mediami sobie poradze ale ze sponsorami jest krucho. Nawet nie bardzo wiedzą o co chodzi w kitesurfingu i jak to wygląda. Zastanawiam się nad rzuceniem nowej pracy i założeniem firmy promującej ten sport.( w sumie o tym marze) ale cały czas zastanawiam sie czy bede mógł z tego utrzymac rodzine ? Wiem że z matrzeń nie można rezygnować i nie zrezygnuje a może nawet zaryzykuje ( kolejną porażkę) hehehe już od kwietnia założe taką firmę .
Serdeczne pozdrowienia fuu1 ( Janek)
PS. Pablo chce zorganizowac przy okazji chellengu zjazd kiteforumowiczów , wieczorna impreza byłaby kulminacją Polish Kite Chellengu( ( sobota 30 lipca) z rozdaniem nagród oraz z dobrą zabawą .( bo oto w tym wszystkim chodzi , prawda?)