Strona 1 z 1

coś innego ...

: 05 gru 2003, 20:37
autor: apache_board
Czesc!!!

Witam wszystkich pozytywnie zakreconych kiciarzy. Mam taka propozycje na dni bez wody i dla ludzi za nią nie przepadajacych. Chyba nie jest to tak drogie jak nasze zwykle kitowanie na wodzie. Moze sa juz ludzie ktorzy sie tym bawia, jezeli takowi sa to prosze o kontakt.

pozdro Apache
:jive:

ps. a moze rozwiniemy ta odmiane kitowania u nas w polsce ...

Obrazek i jeszcze dodaje jak wygladaja rolki do kita Obrazek takie mozna kupic juz za 129 dolcow...

a dla lepszego rozeznania sie w sparwie dodaje linka do strony ktora moze zainteresowanych oświecić i ...
http://www.kiteblading.com/

: 05 gru 2003, 23:23
autor: onzo
A spojrzales na cenę? 396 euro + transport (z Anglii) +podatek. To ja juz wole deske. Mniej boli, nie wyglada sie tak idiotycznie jak na tych zdjeciach i mniej obciaza kregoslup. No chyba zeby olac to co oni pokazuja i zalozyc trapez. No ale to i tak chyba wolalbym mountainboarda. Widzialem ostatnio za jakies 1500 zl...

Pozdr
Kibi

: 06 gru 2003, 01:23
autor: Dr Eutanator
i o dobre miejsce do jeźdzenia na takich rolkach raczej nie łatwo, bo grunt musi być w miarę twardy i równy - tak wiec albo jakieś lotnisko, albo boisko...

: 06 gru 2003, 07:20
autor: apache_board
Czesc!!!

cyt. A spojrzales na cenę? 396 euro + transport (z Anglii) +podatek.

cyt. i o dobre miejsce do jeźdzenia na takich rolkach raczej nie łatwo,

Panowie wiecej optymizmu, rączki macie? a wiertareczke ? jakis śrubokrecik ? nie mówiłem tu o kupowaniu bo cena jest zaporowa (five ocloki zawsze cosik z glowa maja) chyba da rade samemu to zrobic co? Co do miejsca to chyba beda juz u nas niedlugo roboic specjalne miejscowki do takiej zabawy min. Pol tak mowil wczoraj w dzienniku. Dr. zobacz strone, sa zdjecia gdzie sie tym da smigac. Mysle ze jednak dla chcacego nic trudnego jakies miejsce zawsze sie znajdzie chocby jak mowiles stadion. Ja jednak mam ochote tego sprobowac.

pozdro
Apache :jive:

: 06 gru 2003, 15:45
autor: Dr Eutanator
wie ktoś o co chodzi z tym takim dziwnym wężykiem przy tylnym kole?

: 06 gru 2003, 15:53
autor: maski
Dr Eutanator pisze:wie ktoś o co chodzi z tym takim dziwnym wężykiem przy tylnym kole?


to katapulta

: 06 gru 2003, 16:06
autor: joosiboy
To hamulec hydrauliczny!!!

: 06 gru 2003, 16:29
autor: joosiboy
Z ABS-em! :lol: :lol: :lol:

: 06 gru 2003, 22:13
autor: onzo
apache_board pisze:Panowie wiecej optymizmu, rączki macie? a wiertareczke ? jakis śrubokrecik ? nie mówiłem tu o kupowaniu bo cena jest zaporowa (five ocloki zawsze cosik z glowa maja) chyba da rade samemu to zrobic co? Co do miejsca to chyba beda juz u nas niedlugo roboic specjalne miejscowki do takiej zabawy min. Pol tak mowil wczoraj w dzienniku. Dr. zobacz strone, sa zdjecia gdzie sie tym da smigac. Mysle ze jednak dla chcacego nic trudnego jakies miejsce zawsze sie znajdzie chocby jak mowiles stadion. Ja jednak mam ochote tego sprobowac.

pozdro
Apache :jive:


Probowalem juz z roznymi bajerami - buggy, mountainboard - wszystko wlasnej produkcji :D Da sie zrobic bez problemu, ale i tak nie kombinuje bo nie mam gdzie jezdzic. :( Na buggy sie udalo bo zrobilem na kolach 20cm srednicy, ale na takie cos mam za mala polanke - zapieprza jak sk... za szybko sie konczy :wink:
Poza tym strasznie mozna sie poobijac.

Pozdr.
Kibi

: 06 gru 2003, 22:21
autor: ZAK
Podoba mi się twije podejście APACHE BOADR.
Też lubię sobie coś samemu wymodzić zamiast lecieć do sklepu i kupować. Ale im dłużej żyję to się bardziej przekonuję, że wielu z nas polaczków ma dwie lewe rączki i lenia w dupie. :lol: .

Czytałem też że skoobiesz sobie deseczki. Nad czymś teraz pracujesz?