Strona 1 z 2

Freeride w Pakistanie

: 07 kwie 2005, 07:06
autor: kamilKITE
Witajcie,

Kitemovies.pl zostało zaproszone przez Ozone Kites do udziału w niesamowitej wyprawie Snowkite'owej do Pakistanu. Spędzimy dwa tygodnie na płaskowyżu Deosai (4000 m. n.p.m.), wśród dzikiej przyrody i szalejących snowkiter'ów oraz freeride'owców - kręcąc chyba najbardziej ekstremalny film Snowkite'owy.
No może nie zdjęcia będą najbardziej ekstremalne, ale warunki: zero prądu, zero elektryczności, zero bieżącej wody i wcale nie ciepło.

Wyposażeni po zęby w najróżniejszy sprzęt, który pomoże nam przetrwać ruszamy w piękną, poetycką i zapierającą dech podóż.

Zapraszamy na pełną relację z wyprawy tutaj: http://www.kiteportal.pl/?kite=site&siteid=127




kitemovies.pl pragnie gorąco podziękować za wsparcie:

Obrazek

Obrazek Obrazek

PMSPORT importer Obrazek

: 07 kwie 2005, 07:09
autor: Neykon
no Kamilos :notworthy: :notworthy: :clap: :clap: , chyba wiecej nie musze pisac :D

: 07 kwie 2005, 08:08
autor: rolnik
O w morde ale wypas :roll: :shock: :D

: 07 kwie 2005, 08:44
autor: Marrio
:thumb: yeah dude

: 07 kwie 2005, 09:10
autor: Leeloo
ale wyprawa....super
Kamil...twój talent bedzie miał wielkie pole do popisu
buziaki

: 07 kwie 2005, 10:22
autor: Mariusz33
Gratulacje i powodzenia trzymamy kciuki :clap:

: 07 kwie 2005, 10:48
autor: MASTER KITEBOARDING fuu1
qrde ale wypas !! jest to dowód że marzenia się spełniają !!! Pozdro i POWODZENIA z 3city , fuu1
PS. Uważaj " na wysokie windy" hehee

: 07 kwie 2005, 11:24
autor: kamilKITE
fuu1 pisze:PS. Uważaj " na wysokie windy" hehee


"Za wysoką windę" to odstawimy w Mandarynie jak wrócę :D

Dziękuję za miłe komentarze.
Pozdrawiam

<papa>

: 07 kwie 2005, 20:33
autor: BESTIA
Gratulacje :clap: Czekamy na jakies relacje :D

: 10 kwie 2005, 22:06
autor: Adamf
Tylko pozazdrościć...
Obowiązkowo przywieźcie ze soba jakis filmik! :wink:

: 02 maja 2005, 16:00
autor: kamilKITE
Witajcie,

No i prawie po zabawie :)
Siedze jeszcze w Islamabadzie i czekam na jutrzejszy lot do Paryza.
jest tyle do opowiadania, ze relacje bede chyba pisal z tydzien, zwlaszcza ze czeka mnie kupa obowiazkow po powrocie.

W skrocie...

Trasa nam sie troche zmienila w stosunku do tego co zamierzalismy.
Karakorum Highway jest totalnie obledna. Waska droga wsrod wysokich gor, co chwila zasypana przez mniejsze lub wieksze lawiny, przewalajace sie przez droge strumienie rzek... W sumie spedzilismy 2 dni w busie probujac sie przedostac do Skardu. Nastepnego dnia spotkalismy reszte ekipy i ruszylismy w gory. Pierwsza noc spedzilismy jeszcze na ubitej ziemi. Pobudka o 4 rano (zeby snieg nie byl zbyt miekki) i z 23 tragarzami zaczelismy sie wspinac. Coraz wieksze polacie sniegu lezaly na drodze, az w koncu bylismy zmuszeni do zalozenia nart. Pierwszy raz mialem do czynienia z wiazaniami skitouringowymi oraz skorami na narty.
Wykanczajaca wspinaczka na 4000 m n.p.m. Tragarze zostali wczesniej gdyz snieg byl zbyt roztopiony by mogli sie wspinac bez zapadania po pas.

U celu czekal na nas dom!!! Oczywiscie bez zadnego ogrzewania itd, ale przynajmniej swietnie chroni od wiatru, no i 7 osob zawsze cos nam nachuchaja :).

Dom maly i udostepniona jest tylko jego polowa, wiec tylko jedna noc przespalismy w tym domu. Potem przenieslismy sie pod namioty a chata zostala dla 2 kucharzy.

Otoczenie absolutnie fantastyczne, zobaczycie na zdjeciach.
Wiatr niestety nie dopisal wiec wiekszsc wycieczek w gory zrobilismy na nartach - masakra dla mnie, zwyklego smiertelnika otoczonego przez sportowcow :).

Ok, musze konczyc bo przyjechal gosc na ktorego czekamy wlasnie...

Sciskam mocno wsiech

Kamil

: 02 maja 2005, 17:27
autor: kasya
kamilKITE pisze:Witajcie,

No i prawie po zabawie :)
Siedze jeszcze w Islamabadzie i czekam na jutrzejszy lot do Paryza.
jest tyle do opowiadania, ze relacje bede chyba pisal z tydzien, zwlaszcza ze czeka mnie kupa obowiazkow po powrocie.


No Zdzichu!!! Nareszcie jakis tacz od Ciebie! My juz tu z tesknoty usychalismy za Toba!! :jump: :jump: :jump:

I obowiazkami mi sie tu nie zaslaniaj tylko lepiej mow kiedy mam sobie bookowac w kalendarku termin zeby osobiscie moc szejknac Twoja hend i wysluchac opowiesci o tym jak to Super Kamil Ziom przemierzal pakistanskie bezdroza!

Buziakos

Kasya

: 12 maja 2005, 21:39
autor: kamilKITE
Witajcie,

Nie wyrabiam się z pisaniem relacji więc zapraszam na kilka zdjęć z wyprawy.

Sigve ujeżdża śmigło rozbitego pakistańskiego śmigłowca (4300 m n.p.m.)
Obrazek

Nasz spot
Obrazek

Johann Civel na railu - wychodzącej spod śniegu tablicy informującej o obecności brązowych himalajskich niedźwiedzi
Obrazek

Nanga Parbat (8126 m. n.p.m.) Ośmiotysięcznik w otoczeniu pięciotysięczników
Obrazek

Wieś Satpara
Obrazek

Sigve
Obrazek


Pozdrawiam

Kamil

: 12 maja 2005, 21:57
autor: BESTIA
:shock: :clap: super foty :D
Juz nie moge sie doczekac relacji...

: 13 maja 2005, 08:05
autor: Maverick
:!: :!: :!: WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW :!: :!: :!: