KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam
Moze glupie pytanie... ale czy stojak gitarowy nie zaszkodzi desce?
Mam na mysli cos takiego z trzema punktami podporu w dole deski:
http://www.keymusic.com/en/product/Cali ... itar-Stand

Jak reszta deski bedzie sobie tak stala w powietrzu... to czy mi grawitacja rockera nie wyprostuje ? Tak, wiem, tez sie smieje to pisząc ale bardzo troszcze sie o swoją deseczke i chce ja przechowywac w bliski memu oku sposób

...domyślam się, że sobie żartujesz

a sprawdzałeś czy deska ustoi ,czy przypadkiem nie poleci do tyłu?Raczej bym zaproponował jakieś haki do ściany na które kładziesz deseczkę ,tylko uważaj na wytrzymałość ściany bo kiedyś miałem tak snowboard przyczepiony ale po paru miesiącach zostały tylko dziury w ścianach.

jedna podwieszam za raczke nad lozkiem druga w kibelku pod nogami tylko kocyk trzeba podlozyc bo finy rysuja kafelki ale za to mozna dobrze nogi unieruchomic

rolnik pisze:...druga w kibelku pod nogami tylko kocyk trzeba podlozyc bo finy rysuja kafelki

...i trzeba uważać, bo tam wiatry większe

Myślę a nawet jestem pewien że musisz kupić sobie ten stojak dla równowagi emocjonalnej, nie ma to jak bliski kontakt z deską
Zastanów się jednak chwile bo wysokość podparcia może być nie dobrany do twojej deski i jakby nie daj boże się obaliła na podłogę i fin się złamał lub krawędź obiła to rosną moje obawy o stan nie rocker deski tylko ciebie Nie miej żalu ale sam prowokujesz

Kolega kiedyś, jak już zamieszkał sam podwiesił deskę WS pod sufitem, a o ścianę oparł pędnik. Pływał kiepsko, za to każda laska, ktora do niego weszła była jego
Kup stojak

pozd...Ro

Ja twm wolę opcję na ścianie:

2 małe haczyki
2 x 1,5m przezroczystej żyłki

Efekt jakby deksa był przyklejona do ściany

Stojak sie calkiem fajnie sprawuje, a i decha wyglada o wiele lepiej niz jakby na podlodze stala
Nawet mozna ja odchylic nieco do tylu i wraca do pionu bez przewracania sie...
a co do mojej sobotnie tworczosci... to coz, to byl wieczor sobotni trzeba wziac na to poprawke

Jedyny minus stojaka jaki widze - to deska zajmuje nieco wiecej miejsca niz oparta wprost o sciane

Crazy Horse pisze:Ja twm wolę opcję na ścianie:

2 małe haczyki
2 x 1,5m przezroczystej żyłki

Efekt jakby deksa był przyklejona do ściany

a za co ty ta deske przyczepiasz?

march_in pisze:

Crazy Horse pisze:Ja twm wolę opcję na ścianie:

2 małe haczyki
2 x 1,5m przezroczystej żyłki

Efekt jakby deksa był przyklejona do ściany

a za co ty ta deske przyczepiasz?

No jak to chłopie ....
1. wiercimy haczyki w scianie, u mnie powiedzmy ok 120cm miedzy soba w poziomie
2. wiążemy kawałek żyłki na jednym i drugim
3. na koncu zylki robimy pętelke na stałę
4. dopasowujemy długość zylki/miejce petelki do obwodu deski z lekkim luzem, zeby dalo sie zdejmowac i wlozyc do quiwera
no i najważniejsze...
5. zaczepiamy pętelki na haczyki

P.S. W opcji pionowej potrzeba 4 haczyków

to raczej tylko na ozdobe, myslelm ze moze ten patencik posluzyc jako zawieszka do deski uzywanej.

aaa jak do używanej to wiercimy dwa otwory w ścianie na haczyki i dwa w desce na owęż haczyki

march_in pisze:to raczej tylko na ozdobe, myslelm ze moze ten patencik posluzyc jako zawieszka do deski uzywanej.

cos kombinujesz, normalnie wieszam tam deske i na wyjazd zdejmuje, co za problem zdjac petelke z haczyka

a taka co zdejmujesz czesciej? bo fo twojego patentu to raqczej 3ba finy wykrecic?
chetnie zobacze rozne patenty podwieszania czy stawiania desek na jakis hakach na scianach. macie takie?