Kite-choroba przewlekla?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
loer
Posty: 246
Rejestracja: 16 cze 2010, 21:37
Deska: NHP
Latawiec: Fuel, Razor
Lokalizacja: Dziwnówek
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post27 sty 2011, 10:19

Witam
Mam pytanie do zarazonych choroba z latawcem w tytule. Jak dlugo moze utrzymywac sie stan totalnego oglupienia tym sportem i ograniczenia oraz braku dystansu do otaczajacego swiata? Pytam bo od kiedy zaczalem sie interesowac , a pozniej plywac zauwazylem ze choroba sie rozwija, a choruje dopiero rok.Z racji tego ze mieszkam nad morzem i mam oprocz tego kilkaset metrow do zatoki rozwoj wyzej wymienionego schorzenia postepuje. Ostatnio, pomimo zimy, jadac w teren w pracy zabieram ze soba latawiec... Czy bedzie myslicie ze moze byc gorzej? Czy moze troche ustapi?:) Pisze bo nie wiem czy nie zamkne niedlugo firmy - wydajnosc spadla mi o 70 procent:)
Pozdrawiam.

RAFAŁ
Posty: 405
Rejestracja: 30 maja 2007, 21:54
Lokalizacja: żyrardów
 
Post27 sty 2011, 10:27

A śni Ci się że pływasz ,robisz triki i wszystkie ci wychodzą?Bo jeśli tak to jeszcze z rok i powoli choroba ustaje. :lol:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 10:40

albo nie przejdzie nigdy ;)

Mi się nigdy nie śni, że mi wychodzą - jak się śni, że wychodzą tzn, że na żywo też je zrobię. A mnie z reguły nie wychodzą :lol:

Mieszkanie nad morzem to może być problem - choroba będzie się rozwijać. Ale spoko - jak zabraknie kasy na nowe kite'y to firma (na chwilę) wróci do łask ;)

Awatar użytkownika
mary.dk
Posty: 1918
Rejestracja: 17 cze 2009, 21:13
Deska: Aero, Airush - Compact, Slayer
Latawiec: Airush Wave
Lokalizacja: Bydgoszcz
Postawił piwka: 58 razy
Dostał piwko: 88 razy
 
Post27 sty 2011, 10:45

Mysle ze to zalezy od rozwoju ridera.
Im lepiej bedziesz plywal tym bardziej bedziesz chcial plywac i tutaj kolo sie zamyka.
Do ogarniecia jest tyle ze mozna ogarniac cale zycie i nigdy sie czlowiek do konca nie spelni.
Wake, wave, new school, race, a jak to ogarniesz to mozesz zaczac old school, ale z pewnoscia
do tego czasu powstanie cos nowego... speed II np ;-)

Pozdro...

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 10:46

uwaga na takie stadium chooroby:
viewtopic.php?f=1&t=33843

Awatar użytkownika
jarul7
Posty: 376
Rejestracja: 01 cze 2009, 15:00
Deska: su2
Latawiec: torch
Lokalizacja: Trzebiatów & sanatorium Resko:D Zeeland NL
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 11:28

march_in pisze:uwaga na takie stadium chooroby:
viewtopic.php?f=1&t=33843

Ewidentne uzależnienie :lol: :lol: :lol:
Mi sie sni cały czas ,że gdzieś pływam. Ostatnio nawet na rzece w miescie i z mostu nawet skakałem potem setki fanów przyszły,paparazzi tez byli oczywiscie :mrgreen:

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 11:35

to jest jak narkotyki, alkoholizm itp. jak raz zaczniesz to już później zerkasz tylko na prognozę wiatrową i jak tylko wieje robisz wszystko co się da żeby pojechać popływać.

jestem kitoholikiem :lol: i nie mam zamiaru z tym skończyć :D

loer
Posty: 246
Rejestracja: 16 cze 2010, 21:37
Deska: NHP
Latawiec: Fuel, Razor
Lokalizacja: Dziwnówek
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post27 sty 2011, 11:36

No to pozamiatane.............

TIKKO_aloha
Posty: 1627
Rejestracja: 11 lip 2006, 09:16
Deska: custom 140
Latawiec: Switchblade/nomad
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 11:49

pomogę Ci się wyleczyć...
chętnie uratuję i przejmę mieszkanie nad zatoką

loer
Posty: 246
Rejestracja: 16 cze 2010, 21:37
Deska: NHP
Latawiec: Fuel, Razor
Lokalizacja: Dziwnówek
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post27 sty 2011, 12:15

W sumie to nie zatoka a zalew kamieński... Pochoruje jeszcze chyba troche:) tylko niech odmarznie w koncu...

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 12:33

march_in pisze:uwaga na takie stadium chooroby:
viewtopic.php?f=1&t=33843


Tego to już się uratować nie da ..... :(

Awatar użytkownika
bartesso
Posty: 519
Rejestracja: 13 wrz 2008, 14:25
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 12:54

kiteholizm to problem, po dwóch latach mieszkania w Białymstoku namówiłem żonę na wyprowadzkę do Gdańska, od stycznia już tutaj mieszkam, przed Białymstokiem mieszkałem w Szczecinie, także jest to druga przeprowadzka w ciągu niecałych dwóch lat

loer
Posty: 246
Rejestracja: 16 cze 2010, 21:37
Deska: NHP
Latawiec: Fuel, Razor
Lokalizacja: Dziwnówek
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post27 sty 2011, 13:01

A tak w kwestii 3miasta, to nie macie tam przesytu kitow? jak bywam na openerze to przewaznie spie w rewie i w wietrzne dni strasznie tam tloczno...

Awatar użytkownika
zaq
Posty: 922
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:52
Deska: Clash
Latawiec: Ozone Catalist
Lokalizacja: Wuwa
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 71 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 13:07

dzien zaczynasz i konczysz od winguru/windfinder

mieszkanie masz zagracone piankami, deskami i latawkami.

robisz kiterooming.

planujesz wyjazd na kite, jestes na wyjezdzie lub wlasnie z niego wracasz

emigrujesz tam gdzie wieje lub jest ciepło , ew. zaczynasz mieszkac w camperze.

etc.

od tego nie ma juz ucieczki :lol: lubie ta chorobe, zapadłem na nią pół roku temu.

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sty 2011, 13:14

loer pisze:A tak w kwestii 3miasta, to nie macie tam przesytu kitow? jak bywam na openerze to przewaznie spie w rewie i w wietrzne dni strasznie tam tloczno...


Trzeba wiedzieć gdzie pływać :) Niestety w Rewie zawsze w sezonie tłoczno....


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości