Mistrzostwa Polski Wave 2011 REGULAMIN i ZAPISY

[Smokie]

Albo przewala się w nocy i rano jest pozamiatane...

wtedy rano jest surf

[LOCALES Rewa]

Proszę tutaj głownie o głos zarządu PSK i na 100% "startujących na dziś zawodników".

Twój pomysł o rozgrywaniu w robocze dni tygodnia może uderzyć w ludzi pracy a tych akurat najwięcej pływa wave.

... a to ciekawe spostrzeżenie ,
moim zdaniem, najwiecej ludzi pracy to pływa prawo - lewo z podskokami w wietrze 12 - 16 knots w weekendy, do nich licznie dołączą pracujący rejsiarze plywający w wietrze 6 - 12 knots .

Wave jest dla ludzi "nie pracujących" ! z oczywistych powodów dla znajacych temat .

Jeśli WS wave potrafią dużą grupą zorganizować się na zawody na prognozę w tygodniu
to niech KS nie wymyśla sztucznych warunków dla wave przy 5B i nie będzie dobrym wujkiem dla wszystkich, tylko że są chętni startować ....
no, ale przy założeniu że na 1,5m falce można rozegrać "porządny wave " to może rzeczywiście warto czekac z terminami na wszystkich pracujacych, bo może będą chętni wystartować na 12m .

.... wypaczeniom "mówimy" NIE

[BraCuru]

... a to ciekawe spostrzeżenie ,
moim zdaniem, najwiecej ludzi pracy to pływa prawo - lewo z podskokami w wietrze 12 - 16 knots w weekendy, do nich licznie dołączą pracujący rejsiarze plywający w wietrze 6 - 12 knots

Chyba nie przeanalizowałeś ankiety u góry tego postu - ponad 90% pozytywnych na zawody ma powyżej 18 lat a 30% więcej niż 35 czyli większość to ludzie w wieku produkcyjnym. Czy wszyscy z nich są na kuroniówce, piją morską falę i żywią się glonami

Nie zapominaj że mogą być ludzie, którzy muszą przejachać całą Polskę i dla nich to 3 dni out of work.
No chyba, że chcesz zrobić zawody dla lokalesów z Rewy znających sie na temacie - wówczas może sami sobie zróbcie np Rewa Storm Chase Hard Core Unemployed Minded Locales.

Troche więcej luzu i wyrozumiałości

[Kosek]

A ja zgadzam się z Mariuszem. Na Wavesession jakoś co roku potrafi się pojawić większa grupa niż ilość osób, którzy na chwilę obecną zagłosowali w ankiecie. Nie pamiętam, żeby frekwencja zawiodła. I z tego co się orientuję zjawia się też zawsze czołówka polskiego wave'u. Nie potrafię powiedzieć czy akurat wypadały w środku tygodnia czy w weekend.

Jeśli to ma być na Secrecie, a zakładam że taki jest w głowie Łukasza plan, to jednak przydałoby się żeby dmuchało pod te 30knts. Szczególnie jeśli ma się również rozegrać ta druga "big air'owa" część zawodów. Przy zawodach na prognozę, zawsze komuś może termin nie pasować, nic na to nie poradzisz. Ograniczając się tylko do weekendów, znacznie obniżona jest szansa na trafienie w wymarzoną pogodę.

Jak wszyscy zobaczą na Windguru czerwone kwadraciki i strzałki z zachodu to tak im ciśnienie skoczy, że i tak się zjawią

[Pinio]

A ja zgadzam się z Mariuszem.

Ja to ma mieć jakiś sens ja też

[Fred :: TeamKatapa]

jako uczestnik 3 ostatnich wave session na Ws'ie powiem, ze zadna z nich nie odbyla sie w weekend...

jezeli Koniu chcesz rozegrac te zawody tak jak marzysz to z miejsca trzeba mowic, ze zawody moga zostac rozegrane w tygodniu, bo :

1. jak tak powiesz na wstepie to pozniej bedziesz mial we wrzesniu opcje awaryjna, gdyby nie daj boze nei bylo warunkow wczesniej i nagle trafilo sie w tygodniu (3ostatnie wave sessiony rozgrywane byly we wrzesniu na bardzo ryzykowna prognoze - nie bylo wyjscia)

2. jak nie powiesz, a sprawdzi sie czarny scenariusz to biadolenia nie bedzie konca, ze w trakcie gry zmieniles zasady, miales nie robic w tygodniu a zrobiles.

3. jak czekasz na konkret prognoze, to ona nie pojawi sie z dnia na dzien, bo konkret prognoza to 2-3dni zachodu ktory bedzie widac juz tydzien wczesniej, wiec kazdy naprawde chetny zdazy dojechac.

4. zawsze kogos zabraknie i zawsze bedzie gadanie, ze nie bylo tego czy tamtego i stad takie wyniki, wszystkim nie dogodzisz.

5. mozna tez zrobic tak, ze lipiec-sierpien opcja weekendowa, a zawlaszczyc sobie prawo do rozegrania zawodow awaryjnie we wrzesniu w tygdoniu.

6. do pazdziernika nie mozna czekac bo to pokazy na fali a nie konkurs wytrzymalosci termicznej.

na koniec, kto chce byc wavowcem w polsce musi sobie tak zycie ulozyc, zeby moc sie szybko nad te morze zebrac. na tych ktorzy plywaja 2tyg w roku na "hawajach" nie ma co patrzec bo oni ostatecznie i tak nie przyjada...choc umiejetnosci napewno im nie brakuje.

pozdro

[BraCuru]

jako uczestnik 3 ostatnich wave session na Ws'ie powiem, ze zadna z nich nie odbyla sie w weekend...

Jeśli mówimy o Quicksilver Wave Session to wprowadzasz tutaj ludzi w błąd
Choćby rok 2010:
http://www.sieplywa.pl/siewie/4223/W_so ... E_NA_PEWNO
A rok 2008? Owszem - czwartek ale może warto wyjaśnic ludziom dlaczego tak wyszło Na pewno nie z powodu braku wiatru we wrześniowy weekend

(3ostatnie wave sessiony rozgrywane byly we wrzesniu na bardzo ryzykowna prognoze - nie bylo wyjscia)

Napewno? Coś mi sie wydaje, że wylewa ci się woda z nogawek

mozna tez zrobic tak, ze lipiec-sierpien opcja weekendowa,

Wskaż taki weekend w którym nie ma zawodów KS

do pazdziernika nie mozna czekac bo to pokazy na fali a nie konkurs wytrzymalosci termicznej.

Może i racja ale kajciarze łejfiarze wbrew pozorom spokojnie pływają do listopada i nie widzą z tym problemu.
A na Mikołajki palą grilla, ścigają się i wspomagają potrzebujących

[BraCuru]

na koniec, kto chce byc wavowcem w polsce musi sobie tak zycie ulozyc, zeby moc sie szybko nad te morze zebrac. na tych ktorzy plywaja 2tyg w roku na "hawajach" nie ma co patrzec bo oni ostatecznie i tak nie przyjada...choc umiejetnosci napewno im nie brakuje.

Jeśli "hawaje" to zach-pom to masz jak w banku że widząc takie podejście nie przyjedziemy na zawody dla lokalesów w Łebie co miały być Mistrzostwami Polski.
Więcej zdrowego rozsądku, faktów i wyrozumiałości - wyobraź sobie że chłopaki ze Swinoujścia zrobili by taką imprezę w środę a ogłosili to oficjalnie w poniedziałek. Komu z 3miasta chciałoby sie tłuc 6h w jedną stronę na jeden dzień zawodów?

Poza tym to pierwsze zawody wave i mają to byc MP a nie mistrzostwa sołtysa Łeby.
Do tego poziom umiejętności tak naprawde nieznany, istnieją pewne wymogi mediów, ilość zawodników nieznana.

[Smokie]

Marku QWS w zeszłym roku jednak nie odbyła sie w Łebie a kilkadziesiąt kilometrów dalej Skoro QWS odbywa się przeważnie w Łebie to jakiś powód tego jest. I mimo że w okolicach Świnoujścia ładne fale pewnie i są to chyba jednak jednym z lepszych spotów nadal jest Łeba i puki nie zrobią innego portu z fest pogłębionym wejściem w główki portu od wschodniej strony to nigdzie nie będzie się robiła taka fala.
Wiekszość osób pływających wave tak czy siak jeździ pływać na prognozę bo inaczej się w Polsce pływać nie da. Nie ma co się oszukiwać. Więc czy zawody będą w weekend czy nie nie ma to większego znaczenia jak mi się wydaje. Jeśli komuś zależy to przyjedzie tak czy siak. Jeśli nie więcej fal będzie dla zawodników, którzy dotarli

[Kosek]

No chyba, że chcesz zrobić zawody dla lokalesów z Rewy znających sie na temacie

sobie zróbcie np Rewa Storm Chase Hard Core Unemployed Minded Locales

zawody dla lokalesów w Łebie co miały być Mistrzostwami Polski

mają to byc MP a nie mistrzostwa sołtysa Łeby.

brawo! Coś chyba z tobą jest nie tak.

Troche więcej luzu i wyrozumiałości

A może tak lepiej spojrzeć na siebie.

[BraCuru]

Marku QWS w zeszłym roku jednak nie odbyła sie w Łebie a kilkadziesiąt kilometrów dalej Skoro QWS odbywa się przeważnie w Łebie to jakiś powód tego jest.

Smokie - trzymając się kurczowo FAKTÓW - Siepływa sienapisało:

Południowo-zachodni wiatr wiał przez większą część tygodnia i prognozy mówiły o tym, że na sobotę ma on skręcać na 'prawie zachodni' kierunek. W sobotę rano wszyscy zebrali się na Secret Spocie w Łebie. Wiatr był, tylko że 100m od brzegu, fale były naprawdę ładne ale nie było gwarancji że kierunek odkręci się na wzdłuż brzegu. Organizatorzy mieli niezłą zagwozdkę co począć dalej. Jako plan B można było przenieść się do Lubiatowa jakieś 30km od Łeby lub w przeciwnym kierunku, na zachód, 100km jazdy do Jarosławce, powyżej Darłowa. Finalnie zadecydowano, że przenosimy zawody do Jarosławca, gdzie linia brzegowa lepiej obsługuje południowe kierunki, dodatkowo na spocie byli już ludzie z wiatromierzem, którzy przekazali aktualne info meteo.

Wniosek – wiało bodajże cały tydzień tylko kierunek nie wchodził w strefę przyboju w Łebie.

I mimo że w okolicach Świnoujścia ładne fale pewnie i są to chyba jednak jednym z lepszych spotów nadal jest Łeba i puki nie zrobią innego portu z fest pogłębionym wejściem w główki portu od wschodniej strony to nigdzie nie będzie się robiła taka fala.

100% zgodności. Nigdy nie pisałem o MP wave w Świnoujściu.

Więc czy zawody będą w weekend czy nie nie ma to większego znaczenia jak mi się wydaje. Jeśli komuś zależy to przyjedzie tak czy siak. Jeśli nie więcej fal będzie dla zawodników, którzy dotarli

No właśnie o to cały czas mi chodzi, że mogą być osoby którym bardzo zależy a nie będą mogli zawsze wyrwać się z roboty. Niedanie im szans będzie pokazaniem im środkowego palca.
Właśnie QWS w 2008 odbyło się w wakacyjny czwartek, aby dać szansę startu jak największej ilości ludzi. Oto ponownie siepływa:

Pojawiała się prognoza na jutro (czwartek 28/08), na Łebe. Organizatorzy Quiksilver Fiat Wave Session planują już dłużej nie czekać i wykorzystać tą prognozę. To co przemawia za jutrzejszym dniem to fakt że na miejscu są wszyscy polscy zawodnicy, którzy we wrześniu wyjeżdżają do Portugalii na Mistrzostwa Świata FW oraz później na PWA Sylt. Co więcej na miejscu jest ekipa filmowa Dzida.com, która może całą akcję nakręcić.

Podsumowując staram się obalić teorie o braku wietrznych weekendów we wrześniu i październiku. A przy okazji przekonać Konia do zrobienia zawodów z frekwencją przekraczającą paręnaście osób. Nie upierałbym się, gdyby to miała być impreza robiona dla zaproszonych rajderów (nazwy już nie będę wymyślał co by wypaść na normalnego ).

[Jurgen]

Marku bez urazy ... ale jak ktoś chce to nawet w tygodniu wykroi czas żeby popływać lokalnie czy na zawodach... A przez czekanie z zawodami na weekendowa prognozę mogą się one w ogóle nie odbyć bo w końcu wszyscy wiemy że prognoza to tylko prognoza....

[BraCuru]

Marku bez urazy ... ale jak ktoś chce to nawet w tygodniu wykroi czas żeby popływać lokalnie czy na zawodach... A przez czekanie z zawodami na weekendowa prognozę mogą się one w ogóle nie odbyć bo w końcu wszyscy wiemy że prognoza to tylko prognoza....

Jurgen - jasne i też tak myślę ale chcę wskazać podawanie nieprawdziwych faktów, które mogą wpłynąć na decyzje Konia.
Nie piszę że zawody tylko w weekend ale po jaki hugon robić je np w pierwszą środę września? Bo będzie wiało 35kts?
Przyjedzie mniej ludzi.
A potem okaże się, że będą weekendy idealnie wstrzelone z tymi samymi 35kts z W

[Fred :: TeamKatapa]

BraCuru,

ok, masz racje, przesadzilem z tymi samymi weekendami, ale pewnie dlatego, ze duzo kontrowersji bylo przy zeslorocznym QWSie.

organizatorzy Quika zawsze mysla o zawodnikach startujacych w innych zawodach i zawsze mysla o tym, ze lepiej by bylo w weekend, wszak oni tez pracuja i tez musza na te zawody z Warszawy przyjechac, a mimo tego w 2008 i 2009 zawody byly w tygodniu.

w zyciu wychodzi inaczej. quik z zeszlego roku to byl "strzal desperacji" na ta prognoze, to byl juz 18wrzesnia trafilo sie cos na weekend, odrazu bylo wiadomo, ze w Łebie bedzie bardzo trudno cos rozegrac. liczylismy wszyscy na cud, ale on sie nie zdazyl, prognoza sie sprawdzila i w lebie plywac sie nie dalo.

rozegranie zawodow w jaroslawcu to tez byl strzal desperacji, bo info bylo z niepewnego zrodla, spot w ogole wczesniej nei brany pod uwage, na ktorym wczesniej plywaly 2 czy 3 osoby ze stawki. zawody sie super udaly, ale gdyby byly w lebie to poziom bylby duzo wyzszy bo na tym balaganie fal ciezko bylo chlopakom posklejac swoje najlepsze manewry. mi osobiscie bylo to bardzo na reke

cala komisja za te meskie decyzje zebrala poklony, ale trzeba przyznac ze dopisalo szczescie.

wiem, ze kajciarze to temperaturowi wymiatacze i ze u nas w sopocie plywaja na falkach przy minusowych temperaturach, ale co innego wyjsc na 1h i sie zwinac, a co innego caly dzien stac na plazy plywac 15minut a pozniej czekac 1h i tak do wieczora ( bo finalisci pewnie beda mieli do przejscia 5 heatow ).

chodzi tez o bezpieczenstwo zawodnikow, a watpie zeby organizatorzy zapewnili obstawe w postaci ogarnitych kolesi na skuterach. (w zeszlym roku na zawodach po awarii sprzetu plynalem wplaw za zestawem 30min, splynalem dobry kawal, nikt mnie nie zauwazyl, doplynalem do miejsca zawodow po ponad 1h akurat na heat w nastepnej rundzie).

we wrzesniu pare osob w tygodniu nie przyjedzie z powodow zawodowych, w pazdzierniku w weekend pare osob nie przyjedzie bo bedzie juz 8stopni, od rana deszcz (jak to przy zachodnim froncie).

dobra zachodnia prognoze widac odpowiednio wczesnie, zeby zwolnic sie u szefa i przyjechac z drugiej strony polski.

my windsurferzy poki co mamy impreze sponsorska i choc zadnego wymiatacza nie brakuje i co roku sie zbieramy licznie to ciagle zawody maja charakter luzny.

jezeli na kejcie beda rozdane tytuly MP to wiadomo, ze musi to byc bardziej oficjalne, bo pewnie tego bedzie wymagal PZZ.

ciekawe co zrobimy jak nasze imprezy sie zbiegna w czasie, a wiadomo, ze najlepsze falki w lebie sa w jednym miejscu, pod hotelem, hehe.

a teraz kto zyw to na fale trenowac.

pozdro

P.s. zadnych wycieczek personalnych nie stosuje, piszac "hawaje" mialem na mysli osoby cieplolubne, ktore brzydza sie deszczem, kapturem, docieplaczami.

[Kosek]

ciekawe co zrobimy jak nasze imprezy sie zbiegna w czasie, a wiadomo, ze najlepsze fale sa w jednym miejscu, pod hotelem.

O ile w ogóle "sekretarz generalny" pozwoli na rozegranie w Łebie, to moim zdaniem WS'i jednak pływają przy wyjściu z lasu.
Od mola jest jeszcze sporo miejsca, chociaż mogę się mylić. Zresztą czy się imprezy zbiegną w czasie czy nie, to tam zawsze będzie około 30 desek przy 'tych dniach'

PS. Pozdrowienia dla Kaftańskich