FAQ dla rejsiarzy ;)
: 07 kwie 2011, 08:01
Kitesurfingowy racing pojawił się w Polsce po raz pierwszy w 2008. Początki były mało obiecujące mimo tego, że Łukasz Ceran i duet Andrzej i Błażej Ożógowie dwoili i troili się, aby rozpropagować tą konkurencję. Minęły 3 lata i wygląda na to, że racing rośnie w siłę nie tylko na świecie. Na razie wszystko wskazuje na to, że racing będzie się dalej rozwijał, bo sponsorzy chętniej sypią gotówką widząc jego potencjał. W Polsce zawody racing mają już stały kalendarz, w którym będziemy mieli razem 7 imprez - 6 zaliczanych do Pucharu Polski Racing 2011 oraz Mistrzostwa Polski w Międzyzdrojach. Całkowita pula nagród 80.000PLN – nieźle, co? W zeszłym roku WSZYSTKIE imprezy KS w Polsce miały pulę finansową mniejszą niż 50tys PLN. W 2010 mieliśmy finał Pucharu Europy w Świnoujściu z udziałem całej europejskiej czołówki włącznie z mistrzem świata Bruno Sroką. Również 2011 przejdzie do historii z powodu debiutu zawodów kitesurfingowych rangi pucharu świata. Tego u nas jeszcze nie grali
Musze przyznać, że już dawno nie było tylu dobrych fluidów w polskim środowisku zawodniczym. Ostatnie wyczyny chłopaków w PKRA wzbudziły miłą spodziankę i pokazują jak mocna może być w przyszłości polska ekipa.
No dobra – do rzeczy.
Ja tu gadu gadu o zawodach, przyszłości a tak naprawdę nie będzie zawodów bez zawodników, zawodników bez sponsorów i sponsorów bez sukcesów.
Podstawą wszystkiego dobrego co może dalej się wydarzyć jesteś Ty!
Skoro otworzyłeś ten wątek to znaczy, że coś interesuje Cię w racingu.
Właśnie dla takich ludzi chciałbym poświęcić parę godzin i wyklepać odpowiedzi na pytania jakie dostaję w prywatnych wiadomościach – doszło do tego czego się bałem: wujek BraCuru radzi
Muszę przyznać się do jednego: jestem w czepku urodzony
Mam nieprawdopodobną przyjemność pływać z naszymi gwiazdami. To co przeżyłem z nimi podczas ostatniego sezonu na wspólnych treningach, wyjazdach i zawodach wykracza poza kręgi mojej wyobraźni. Jestem wdzięczny Japie, Niebrzydkiemu, Księciu i Błaszce za to, że dzielą się swoimi doświadczeniami
Nie sposób mi się im odwdzięczyć, więc pomyślałem sobie, że może zachęcę swoimi bazgrołami paru kajciarzy do startów w zawodach i w ten sposób dołożę małą cegiełkę do rozwoju tej dyscypliny.
Wykorzystałem pytania jakie dostałem na priv i takie które sam sobie zadałem. Jak macie ich więcej to walcie śmiało. Oczywiście moje odpowiedzi mogą być nie do końca fachowe ale mimo tego liczę, że pomogą paru to czytającym.
Musze przyznać, że już dawno nie było tylu dobrych fluidów w polskim środowisku zawodniczym. Ostatnie wyczyny chłopaków w PKRA wzbudziły miłą spodziankę i pokazują jak mocna może być w przyszłości polska ekipa.
No dobra – do rzeczy.
Ja tu gadu gadu o zawodach, przyszłości a tak naprawdę nie będzie zawodów bez zawodników, zawodników bez sponsorów i sponsorów bez sukcesów.
Podstawą wszystkiego dobrego co może dalej się wydarzyć jesteś Ty!
Skoro otworzyłeś ten wątek to znaczy, że coś interesuje Cię w racingu.
Właśnie dla takich ludzi chciałbym poświęcić parę godzin i wyklepać odpowiedzi na pytania jakie dostaję w prywatnych wiadomościach – doszło do tego czego się bałem: wujek BraCuru radzi
Muszę przyznać się do jednego: jestem w czepku urodzony
Mam nieprawdopodobną przyjemność pływać z naszymi gwiazdami. To co przeżyłem z nimi podczas ostatniego sezonu na wspólnych treningach, wyjazdach i zawodach wykracza poza kręgi mojej wyobraźni. Jestem wdzięczny Japie, Niebrzydkiemu, Księciu i Błaszce za to, że dzielą się swoimi doświadczeniami
Nie sposób mi się im odwdzięczyć, więc pomyślałem sobie, że może zachęcę swoimi bazgrołami paru kajciarzy do startów w zawodach i w ten sposób dołożę małą cegiełkę do rozwoju tej dyscypliny.
Wykorzystałem pytania jakie dostałem na priv i takie które sam sobie zadałem. Jak macie ich więcej to walcie śmiało. Oczywiście moje odpowiedzi mogą być nie do końca fachowe ale mimo tego liczę, że pomogą paru to czytającym.