próbowałem wystartować 15.5 Cabrinę
: 02 sty 2004, 10:23
Kupiłem dwa dni temu Cabrinę 15,5 w całkiem przyzwoitym stanie.
Na początek po sylwestrze próbowałem ją wystartować (na polu zaraz obok gdzie mieszkam), by trochę się z nią oswoić, szczególnie, że dotychczas nie miałem styczności z latawcami.
I teraz zastanawiam się czy 15,5 metra to nie za dużo, bo mało co nie wyrwało nam rąk przy pierwszej i ostatniej próbie startu.
Dobrze, że nie wpiołem się w trapez, bo nie wiem czy dziś mógłbym to pisać?
To jest naprawde EXTREM !!!
pozdrawiam,
Na początek po sylwestrze próbowałem ją wystartować (na polu zaraz obok gdzie mieszkam), by trochę się z nią oswoić, szczególnie, że dotychczas nie miałem styczności z latawcami.
I teraz zastanawiam się czy 15,5 metra to nie za dużo, bo mało co nie wyrwało nam rąk przy pierwszej i ostatniej próbie startu.
Dobrze, że nie wpiołem się w trapez, bo nie wiem czy dziś mógłbym to pisać?
To jest naprawde EXTREM !!!
pozdrawiam,