KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam.
Wyczytałem na forum, że opłata asekuracyjna na spocie wynosi 200 euro!!! Jestem początkującym, jeśli chodzi o kitesurfing, ale coś już pływam. Jadę niedługo do Grecji i chcę zabrać sprzęt, zastanawiam się czy mogę bez stresu pójść na taki spot i nikomu nie płacić za asekurację, ponieważ nie mam zamiaru pływać jak będzie wiać od brzegu ani wypływać na otwarte wody. Z góry dzięki za odpowiedź

Sprawdź czy na spocie na który jedziesz nie wieją wyłącznie wiatry od brzegu

Dzięki za przydatne info a co z resztą pytania?

Praso na dwa tygodnie ?



To niefart, bo wieje od brzegu (zawsze) i głęboko.

I dlatego wolę Egipt, bo sideonshore i woda po pas - póki nie "czeszesz tricków" - idealnie.

Generalnie to zamierzałem jechać tam na tydzień i z początku bez sprzętu (poleżeć), ale nie chcę żałować, że mam warunki a nie ma kajta

no ale skoro tak się sytuacja przedstawia to chyba odpuszczę i następnym razem do Egiptu

raczej mi się nie uśmiecha płacić za asekurację tyle kasy

Jakby nie było, Prasonisi to jeden z najciekawszych spotów w normalnej odległości od PL (klimat/położenie/warunki)
Niestety szkółka tam panująca prowadzi klasyczną grabież.
Wiąże się to też na pewno z tym, co napisałem wcześniej, czyli offshore + głęboka woda. Na pewno mają z tym roboty więcej niż inni.
Ale mimo wszystko przegięcie.

Ja, nie orientując się specjalnie w temacie, przeszedłem tam szkolenie IKO2 i nie była to szczególnie dobra inwestycja.
Trzy minuty prób startów z deską i piętnaście body-dragiem pod wiatr z powrotem do brzegu...
A liczone na godziny ...

Także jak dobrze nie pływasz (ostrzysz) to bez asekuracji nie ma szans.
Teoretycznie po drugiej stronie plaży jest onshore, ale tylko dla kozaków.

Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź, pozdrawiam.

Prasonisi jest spotem z wiatrem onshore i offshore Jesli nie chcesz placic za asekuracje poprostu nie plywaj po zawietrznej stronie cypla na plaskiej wodzie, gdzie w zasadzie jest tak malo miejsca do plywania ze moim zdaniem w sezonie to miejsce wogole sie nie nadaje do szkolenia bo jest poprostu niebezpiecznie. Smialo mozesz probowac na lekko zafalowanym akwenie. I wiecej miejsca i mniej wsów no i 200 ojro zostaje w kieszeni

chora kasa, 200 ojro...
a jakość tego co tam panowie oferują za to jest żenująca.

monopolik trzeba piętnować.

http://www.kiteforum.com/viewtopic.php?f=1&t=2370563

Tak przy okazji

Maslav pisze:http://www.kiteforum.com/viewtopic.php?f=1&t=2370563

Tak przy okazji

Znając greckie podejście, to nic się nie zmieni.

Trochę po herbacie się odzywam, ale w prasonisi center ceny są trochę zdrowsze: 100E za asekurację na dwa tygodnie - przechowanie sprzętu gratis: http://www.prasonisicenter.com/pl/price

monopolik trzeba piętnować.

popyt ustala cene

Prasonisi to jeden z najciekawszych spotów w normalnej odległości od PL (klimat/położenie/warunki)

malo widziales chyba co tam jest takiego ciekawego ?

po drugiej stronie plaży jest onshore, ale tylko dla kozaków.

nie przesadzaj warunki latwiejsze niz nad baltykiem bo lepszy wiatr i szersza plaza gdybym mial nie placic wlasnie po tej stronie bym plywal

Generalnie to zamierzałem jechać tam na tydzień i z początku bez sprzętu (poleżeć), ale nie chcę żałować, że mam warunki a nie ma kajta

to mnie juz calkiem rozlozylo . To po co jechac do prassonisi na rhodos ; nuda i dluzyzna