Czy Jankowi uda się pokonać Bałtyk?
: 30 cze 2011, 14:07
Oto długo oczekiwane założenia tego "zimowego wejścia na K2":
Rejs samotnego kitesurfera przez Bałtyk w szczegółach będzie przebiegał, według następujących założeń: kitesurfer wypłynie (w zależności od kierunku wiatru) ze Świnoujścia lub okolic . Płynąc przez Bałtyk chciałbym dotrzeć do południowych brzegów Szwecji w okolicach Ystad. Odbędzie się w lipcu, po tym, jak będzie stabilna 2-3 dniowa prognoza wiatrowa. Rejs powinien trwać max 15 h i liczyc jakieś 90 mil morskich. Surfer płynąć będzie bez asekuracji,
posługując się globalnym systemem ratowniczym. Przepłynięcie ponad 90 mil morskich, wymagać będzie żelaznej kondycji na którą Janek Lisewski pracował
długie miesiące przygotowując się do tego wyzwania. Całość wyzwania i długich przygotowań finansuje z własnych oszczędności.
Teraz chciałbym zapytać się o naszą wiarę w sukces Janka. Zapraszam do ankiety:
Rejs samotnego kitesurfera przez Bałtyk w szczegółach będzie przebiegał, według następujących założeń: kitesurfer wypłynie (w zależności od kierunku wiatru) ze Świnoujścia lub okolic . Płynąc przez Bałtyk chciałbym dotrzeć do południowych brzegów Szwecji w okolicach Ystad. Odbędzie się w lipcu, po tym, jak będzie stabilna 2-3 dniowa prognoza wiatrowa. Rejs powinien trwać max 15 h i liczyc jakieś 90 mil morskich. Surfer płynąć będzie bez asekuracji,
posługując się globalnym systemem ratowniczym. Przepłynięcie ponad 90 mil morskich, wymagać będzie żelaznej kondycji na którą Janek Lisewski pracował
długie miesiące przygotowując się do tego wyzwania. Całość wyzwania i długich przygotowań finansuje z własnych oszczędności.
Teraz chciałbym zapytać się o naszą wiarę w sukces Janka. Zapraszam do ankiety: