KITEFORUM.PL - kitesurfing

Trzeba chłopakowi przyznać że hangtime miał imponujący tylko szkoda że lądowanie w wodzie po kostki. No i twardziel że miał siłę pójść po deskę i zwinąć linki.

Ała...
Kobiety maja chyba zbyt bujna wyobraznie, bo ja juz widze jak sie tych skokow bede uczyc i sie rozplaskne o piasek.

nie trzeba skakac by sobie alka zrobic



Gaster Jelitkowo 8.06.05

Super kolo! Mój pełny szaconek...

Troche nie wierzyłem, że wpadnie jeszcze do wody.
Pachniało mi kapotarzem na glebie...
Jeśli on leciał na 11,5 kw to ile wiało??
25?? 35 knotów??
Mocarny gość!!

Lord Neykon pisze:nie trzeba skakac by sobie alka zrobic



Gaster Jelitkowo 8.06.05

Płonę z ciekawości: a co trzeba zrobić, żeby tak ładnie mieć??
(Też mam łysą pałę, a z takim wyszczerbieniem to już lanserka nie potrzebna... Choc lanserki nigdy dość )

trzeba miec pecha

Gas zgubił denie, spłynął z wiatrem i czekał na nią odwrócony tyłem do fal, no i pech sprawił ze denia płynąc na fali trafiła w Gasa...

ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, po szybkim opatrzeniu przez Zaka, Gas wskoczył do wody i pokazał to co Tygryski lubią najbardziej... "Skoki"

No czad poprostu!
Gubiąc dechę trzeba poprostu czekać , ale ze szczególną uwagą

Mikka pisze:No czad poprostu!
Gubiąc dechę trzeba poprostu czekać , ale ze szczególną uwagą

W żadnym wypadku nie należy czekać tylko trzeba sie halsować po nią..
lub czekać na brzegu ...

Pozdro