KITEFORUM.PL - kitesurfing

żyje jest cały i zdrowy
http://www.portel.pl/artykul.php3?i=53138

uf... to miał dużo szczęścia 6 godzin w wodzie
"Około godziny 23 na wysokości Krynicy Morskiej jednostka poszukiwawcza SAR odnalazła dryfującego windsurfera. 38-letni mężczyzna cały i zdrowy został przetransportowany na brzeg."

dla mnie i tak dziwne że aż 6 godzin go szukali. Tym bardziej że jego kolega obserwował go wiec mieli mniejszy obszar do poszukiwań. Ale mimo wszystko dobrze że go znaleźli i nic się nie stało

Wiadomo dlaczego dryfował? Problem ze sprzętem czy z wiatrem?

ted pisze:Wiadomo dlaczego dryfował? Problem ze sprzętem czy z wiatrem?

raczej z wiatrem, wiatr od brzegu. jednemu udało się wrócić drugiemu już nie.

http://tolkmicko.wm.pl/74800,Na-Zalewie ... wania.html

Najlepszy jest komentaż: "Kretyn ot tyle co można powiedzieć. Deseczki mu było szkoda zostawić na wodzie i wpław wrócić do brzegu, bo zakładam, że piankę miał odpowiednią na wypadek lądowania w wodzie."

Piotrekb pisze:Najlepszy jest komentaż: "Kretyn ot tyle co można powiedzieć. Deseczki mu było szkoda zostawić na wodzie i wpław wrócić do brzegu, bo zakładam, że piankę miał odpowiednią na wypadek lądowania w wodzie."

ogólnie komentarze to debile piszą.

http://info.elblag.pl/4,22933,Na-Zalewi ... zacja.html

a wiecie czy byl w piance czy w suchym bolku? tyle godzin na wodzie szok.
i czemu nie doplynal do krynicy. pisza ze wialo.