Master Kiteboarding RED SEA CROSS "Start" !

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
autaluksusowe.eu
Posty: 2
Rejestracja: 05 mar 2012, 11:33
Lokalizacja: Warsaw
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 13:20

smithpl pisze:He he podobają mi się wpisy tych ekstremalnych sportowców z 1-2 postami na forum.
Po prostu zapaleni ryzykanci dla których pasja to życie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nie sądzę aby ilość postów była wyznacznikiem... :naughty:

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 13:27

Ufff .... było goraco ...

Na wstępie chciałbym ostudzić pochopne komentarze dotyczące opinii o jednostkach ratunkowych, sprzęcie, arabów itp. Bedzie na ten temat obszerna relacja , z udostępnieniem materiałów. Będą wnioski z przebiegu akcji, co zawiodło i co się w pełni sprawdziło. Będzie .... ale zrobione przez Janka. Chciałbym zostawić mu ten przywilej bo ma jedyny do tego prawo. To był w pełni jego wyczyn.

Oczywiście jak to w życiu bywa coś zawiodło, coś się sprawdziło. Ale żeby się o tym dowiedzieć musiało dojść do takiego scenariusza. Faktem znanym przez wszystkich jest to że wiatr zdechł. Gdyby nie to Janek na pewno pokonał by dystans. Dziś opływał by w laurach i korzystał z gościny Księcia Arabi.

Co do akcji ratunkowej : każdy ekspert w tej dziedzinie twierdzi że to nie takie proste dostrzec mały punkt w zafalowanym akwenie na tak dużej przestrzeni. Pomimo otrzymanych dokładnych pozycji. Przypomnijcie sobie ile razy i ile czasu trwały akcje ratownicze w zatoce Puckiej. Ofiary też były. Od siebie mogę dodać że sprzęt jaki arabi użyli ,,podobno" to szczyt techniki ratownictwa - wg opini znawców tematu.

Co do samego wyczynu bez asekuracji :
temat planów Janka dotyczących crosów przewija się od jakichś 3 lat. Na początku był pomysł przepłynięcia Bałtyku z asekuracją. Janek organizował i dogadał jednostkę asekuracyjną, były na to fundusze, byly ustalone terminy. Tylko zaraz pojawiło się grono chętnych uczestników którzy chcieli ten wyczyn zrobić wspólnie razem z Jankiem. W gronie tych smiałków :lol: znalazła się nawet jedna kobieta :thumbsup: Znaleźli się zaraz też sceptycy twierdzący że co to za wyczyn , przy motorówce to każdy da rade , a jak nie da do wsiądzie na motorówkę i wypije schłodzone piwko.
Janek swoją decyzją zamknął nam mordy. Wszystkim weekendowym bohaterom, wszystkim pro i malkontentom .

Co do oceny tego wyczynu, czytając wasze opinie myślę że wszyscy mają po trochę racji. Zaznaczę od razu że wyczyn ten jest od początku indywidualny i dokonany tylko przez Janka.

Ja ze swojej strony dziękuję losowi że pozwolił mi osobiście poznać Janka, że pozwolił Jankowi zarazić mnie swoją pasja, że jest moim kolegą którego nad wyraz podziwiam i szanuje. Zafundował mi dwa najbardziej intensywne weekendy w życiu. Pomimo tego że należałem do grona sceptyków tego wyczynu Janek pozostaje w moich oczach kozakiem. Facet ma jaja :thumb:

Z trzęsącymi się jeszcze rękoma .... Janek czekamy

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 13:31

kurcze, co się dzieje z wami?? potraficie w większości narzekać, pouczać, wytykać błędy (Oczywiście nie wszyscy ale duża część). Chwila cierpliwości, Janek wróci, opowie i zapewne odpowie na wszystkie pytania.
a teraz wytykanie komukolwiek błędów itp nic nie da. Skąd wiecie jak było tam?? Nikt z nas nie wie, wie tylko sam Janek. nie gdybajmy, było minęło, najważniejsze że Janek żyje i jest cały.
Gdzie byliście jak Janek planował wypad? gdzie cytuję pierwszy post tego tematu
Zapraszam do współpracy firmy i osoby prywatne.

tak jak pisał Zaq jeśli nie macie nic mądrego do napisania nie piszcie.

A Jankowi jeszcze raz gratuluję, że się nie poddał, że walczył.
Do zobaczyska

zbrochaty
Posty: 77
Rejestracja: 24 wrz 2010, 11:42
Deska: Fanatic TrippleX
Latawiec: North Sails: Duke SuperStar
Dostał piwko: 16 razy
 
Post05 mar 2012, 13:39

Facet pokazal, ze jest twardy, ale rowniez pokazal, ze jego backup po stronie Arabii Saudyjskiej byl żaden. A gdyby wiatr nie zdechł, tylko znacznie wzrosl i jeszcze bardziej rozkolysal morze to mogło skonczyc sie inaczej...(całe szczescie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo)
Moim zdaniem cale zdarzenie raczej zaszkodzilo wizerunkowi kite niz rozpropagowalo...

Dla tzw. twardzieli mozna zorganizowac zawody Swinoujscie - Rozewie.
Wystarczy skrzyknąć sie na prognoze z NW i wygrywa ten kto doplynie dalej, albo pierwszy bedzie w Rozewiu.
Cala trasa blisko brzegu, gawiedz ma na co popatrzec, media tez, zwlaszcza najbardziej podczas tłumnego startu.
Kazdemu dac obroze z GPS-em, zejscie na lad to dyskwalifikacja i jest bezpiecznie i jest propagowanie kite-a
Pozdr,
Zbrochaty

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 13:47

No właśnie , przeczytajcie wątki przed startem. Gdzie byli wszyscy specjaliści od techniki, od dyplomacji, hojni sponsorzy, i gdzie te media. Przypomnijcie sobie jakie były nastroje w innych wątkach forum ...

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 13:53

zbrochaty pisze:Facet pokazal, ze jest twardy, ale rowniez pokazal, ze jego backup po stronie Arabii Saudyjskiej byl żaden. A gdyby wiatr nie zdechł, tylko znacznie wzrosl i jeszcze bardziej rozkolysal morze to mogło skonczyc sie inaczej...(całe szczescie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo)
Moim zdaniem cale zdarzenie raczej zaszkodzilo wizerunkowi kite niz rozpropagowalo...

Dla tzw. twardzieli mozna zorganizowac zawody Swinoujscie - Rozewie.
Wystarczy skrzyknąć sie na prognoze z NW i wygrywa ten kto doplynie dalej, albo pierwszy bedzie w Rozewiu.
Cala trasa blisko brzegu, gawiedz ma na co popatrzec, media tez, zwlaszcza najbardziej podczas tłumnego startu.
Kazdemu dac obroze z GPS-em, zejscie na lad to dyskwalifikacja i jest bezpiecznie i jest propagowanie kite-a
Pozdr,
Zbrochaty


Kolego jestem pod wrażeniem , zgłaszam udział jako zawodnik. Czekamy na kogoś tak kreatywnego , informuj o terminie i postępach organizacji :clap:

Widzę twoje zaangażowanie, kontakty, sponsorów na te gepeesy, no i nagrody dla masy ludzi startujących i kibiców na brzegu :clap:

Sejsmograf
Posty: 17
Rejestracja: 22 lis 2009, 16:09
 
Post05 mar 2012, 13:53

Bardzo się cieszę z takiego zakończenia, ale tak jak życzyłem powodzenia pisząc to na KF, tak również muszę w chwili obecnej napisać parę słów.
Janek jesteś WIELKI podziwiam twoją determinacje, ja czegoś takiego lub innego mniejszego szaleństwa w chwili obecnej już bym się jednak nie podjął. Dlaczego ?. Dlatego że jeśli to ja bym czekał w wodzie na pomoc to bym bał się najbardziej nie o siebie ale o moich najbliższych, o moją córkę że zostawiam ja samą bez pomocy z mojej strony, o to jak będą się czuć gdy mnie znajdą ale pomoc będzie spóźniona.
Janek masz Rodzinę, przyjaciół zastanów się gdzie przebiega granica pomiędzy brawurą a lekkomyślnością. Pływaj, realizuj swoje cele ale bądź do tego odpowiednio przygotowany.
Cieszę się ŻYJESZ
Deklaruję że dołożę się do jakieś pływającej asekuracji.
:wink:

zbrochaty
Posty: 77
Rejestracja: 24 wrz 2010, 11:42
Deska: Fanatic TrippleX
Latawiec: North Sails: Duke SuperStar
Dostał piwko: 16 razy
 
Post05 mar 2012, 14:00

Kolego,
Popłyń najpierw sam dla siebie, albo w ekipie kumpli, co jestes pewien ze nikt ich nie podwiezie autem :)
GPS nie bedzie Ci potrzebny
Zbrochaty

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 14:02

zaq pisze:.. albo po prostu milczeć - jak nie ma się nic mądrego do powiedzenia.


czasem nawet jeśli się ma - lepiej milczeć "złotem" :?
media mają podnosić oglądalność - zarabiać - szukając sensacji - żerować na manipulacji faktami , montażem nieautoryzowanych wycinków..
warto ugryźć się w język..

CIESZĘ SIĘ ŻE JESTEŚ ZDRÓW!! :thumb:

Obrazek

pzdr

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 14:03

gregorg pisze:
zbrochaty pisze:Facet pokazal, ze jest twardy, ale rowniez pokazal, ze jego backup po stronie Arabii Saudyjskiej byl żaden. A gdyby wiatr nie zdechł, tylko znacznie wzrosl i jeszcze bardziej rozkolysal morze to mogło skonczyc sie inaczej...(całe szczescie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo)
Moim zdaniem cale zdarzenie raczej zaszkodzilo wizerunkowi kite niz rozpropagowalo...

Dla tzw. twardzieli mozna zorganizowac zawody Swinoujscie - Rozewie.
Wystarczy skrzyknąć sie na prognoze z NW i wygrywa ten kto doplynie dalej, albo pierwszy bedzie w Rozewiu.
Cala trasa blisko brzegu, gawiedz ma na co popatrzec, media tez, zwlaszcza najbardziej podczas tłumnego startu.
Kazdemu dac obroze z GPS-em, zejscie na lad to dyskwalifikacja i jest bezpiecznie i jest propagowanie kite-a
Pozdr,
Zbrochaty


Kolego jestem pod wrażeniem , zgłaszam udział jako zawodnik. Czekamy na kogoś tak kreatywnego , informuj o terminie i postępach organizacji :clap:

Widzę twoje zaangażowanie, kontakty, sponsorów na te gepeesy, no i nagrody dla masy ludzi startujących i kibiców na brzegu :clap:


i ja również. Ciekawy jestem czy Zbrochaty ogarnie to. czy zrezygnuje przy pierwszym podejściu organizacji takiej imprezy.

A tak btw jacy to teraz wszyscy mądrzy. Kurde z wami to Janek teraz z Ameryki do Afryki przepłynie bez problemu.

Awatar użytkownika
Maslak
Posty: 1122
Rejestracja: 19 kwie 2006, 12:34
Lokalizacja: Niebieskie Świętochłowice
Dostał piwko: 2 razy
 
Post05 mar 2012, 14:09

Ja mam po całej tej akcji tylko jedna myśl. Aby stworzyć jakiś taki fundusz gdzie bedziemy wpłacać kase i w różnych takich awaryjnych sytuacjach można z tego pociągnąć kase. Wiem że są ubezpieczenia itd.. ale wiadomo jak to wygląda jak na prędzce potzreba kasy to było by bez problemu. NIe jestem biegły w takich tematach i nie mam czasu sie tym zając ale jakby ktoś miał takie chęci i pomysl jak to zorganizować to jestem za. I nie chodzi mi tu o robienie jakiś tworów typu stowarzyszenia etc.. poprostu taki kite fundusz jakby co.

chrabcio
Posty: 19
Rejestracja: 15 cze 2004, 08:37
 
Post05 mar 2012, 14:10

heh... a media czytają i "odpowiednie" wnioski wysuwają, potem będą cytować "specjalistów" z forum w celu ataku na Janka i jemu podobnych... dla lepszej sprzedaży/funkcji informacyjnej.. odpowiednie skreślić.......

lemmingi wciąż nie mają pojęcia o sile i tabloidyzacji mediów ... :(

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 14:12

nevalon pisze:To na rozładowanie atmosfery motyw znaleziony na landkiting forum:

Obrazek


ha ha co jak co ale to powinno być teraz logiem masterkiteboarding, dobre

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 14:15

Jan pewnie Ci umknie ten wpis ale powiem Ci to osobiście na helu.

Dla mnie jesteś bohaterem nie przez to, że żyjesz tylko przez to, że realizujesz swoje marzenia (po części i moje).

Ja trzymam kciuki za dalszą realizację Twojego planu :thumbsup: :thumb:

A głosów na nie nie słuchaj. Nie wszyscy zrozumieją pasję i zapał.
Ktoś musiał pierwszy wejść na mont everest
Ktoś musiał polecieć w kosmos
Ktoś musi przeskoczyć kajtem morza świata - tego Ci życzę z całego serca.

Awatar użytkownika
stani21
Posty: 105
Rejestracja: 17 lip 2008, 16:52
Deska: Czapla KiteBoards 2014
Latawiec: 12m Ocean Razor,8m Ocean Razor
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 mar 2012, 14:17

przemjas pisze:
gregorg pisze:
zbrochaty pisze:Facet pokazal, ze jest twardy, ale rowniez pokazal, ze jego backup po stronie Arabii Saudyjskiej byl żaden. A gdyby wiatr nie zdechł, tylko znacznie wzrosl i jeszcze bardziej rozkolysal morze to mogło skonczyc sie inaczej...(całe szczescie, ze skonczylo sie tak jak sie skonczylo)
Moim zdaniem cale zdarzenie raczej zaszkodzilo wizerunkowi kite niz rozpropagowalo...

Dla tzw. twardzieli mozna zorganizowac zawody Swinoujscie - Rozewie.
Wystarczy skrzyknąć sie na prognoze z NW i wygrywa ten kto doplynie dalej, albo pierwszy bedzie w Rozewiu.
Cala trasa blisko brzegu, gawiedz ma na co popatrzec, media tez, zwlaszcza najbardziej podczas tłumnego startu.
Kazdemu dac obroze z GPS-em, zejscie na lad to dyskwalifikacja i jest bezpiecznie i jest propagowanie kite-a
Pozdr,
Zbrochaty


Kolego jestem pod wrażeniem , zgłaszam udział jako zawodnik. Czekamy na kogoś tak kreatywnego , informuj o terminie i postępach organizacji :clap:

Widzę twoje zaangażowanie, kontakty, sponsorów na te gepeesy, no i nagrody dla masy ludzi startujących i kibiców na brzegu :clap:


i ja również. Ciekawy jestem czy Zbrochaty ogarnie to. czy zrezygnuje przy pierwszym podejściu organizacji takiej imprezy.

A tak btw jacy to teraz wszyscy mądrzy. Kurde z wami to Janek teraz z Ameryki do Afryki przepłynie bez problemu.

Jestem za. Niech organizuje -OOOrganizator Zapisuje sie na rejs. Obroze GPS moze tez zasponsorowac naturalnie dla wyszystkich uczestnikow.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości