KITEFORUM.PL - kitesurfing

zak napisał "wiesz to co podałeś to ceny jak Loopa. Więć co się opłaca kupić"

jeśli chodzi o ceny Loopa 2004 to ostatnio rozmawiałem z gościem z Loopa w "sprawie moich niestety balonów" i oprócz tego, ze będzie to kopia gaastry to mówił, że latawce będą jeszcze tańsze niż modele 2003
i tak nowa 16-stka 2400
nowa 12-stka 1900-2000
a używaną 16 w zajebistym stanie mozna już kupić do 1500pln

więc to chyba tanio - a szczególnie się opłaca kupić używany - no...tylko pozostaje kwestia balonów [/u][/quote]

siemanko
a to ciekawe co piszesz na temat Loopa.
W październiku nijaki Rysiek z Loopa odpisał na mojego maila. W mailu tym powiadomił mnie, że nowe kity cytat: "W sprzedaży będą pod koniec roku ceny będą podobne do tego rocznych a wysłać możemy za pobraniem" i jeszcze jedno zdanie cytat: "W połowie grudnia wszystko podane będzie na naszych stronach" oczywiście cytat dotyczy nowych latawców.
Ale jak się okazuję Rysiek nie dotrzymał słowa, mało tego dziś nie mogłem wejść na ich stronę

O co tu chodzi, czy te wszystki plotki dotyczące Loopa to nieprawda?
Niech ktoś się wypowie, kto ma z tymi ludźmi bezpośredni kontakt!

Nie ukrywam, że z niecierpliwością czekam no to co ma do zaprezentowania nasza rodzima firma na rok 2004.

pzdr.
Blekota

taa

Loop w ukrywaniu informacji o swoich produktach przoduje wśród firm kitesurfingowych.

Blekota pisze:siemanko
a to ciekawe co piszesz na temat Loopa.
W październiku nijaki Rysiek z Loopa odpisał na mojego maila. W mailu tym powiadomił mnie, że nowe kity cytat: "W sprzedaży będą pod koniec roku ceny będą podobne do tego rocznych a wysłać możemy za pobraniem" i jeszcze jedno zdanie cytat: "W połowie grudnia wszystko podane będzie na naszych stronach" oczywiście cytat dotyczy nowych latawców.
Ale jak się okazuję Rysiek nie dotrzymał słowa, mało tego dziś nie mogłem wejść na ich stronę

O co tu chodzi, czy te wszystki plotki dotyczące Loopa to nieprawda?
Niech ktoś się wypowie, kto ma z tymi ludźmi bezpośredni kontakt!

Nie ukrywam, że z niecierpliwością czekam no to co ma do zaprezentowania nasza rodzima firma na rok 2004.

pzdr.
Blekota

Ze swojej strony tzn informacja z pierwszej ręki:
rozmawiałem telefonicznie z przedstawicielem loopa z Wrocławia - i zgodnie z tym co pisalem wcześniej mówił również, że "nie chce zapeszać ale ma byc taniej niz w 2003 - a latawiec będzie lepszy!"

no cóż strona marketingowa leży u loopa i rzeczywiście nic nie słychać...a szkoda

_________________
majer GG 2037119 smecz2@xl.wp.pl

Maslav pisze:taa

Loop w ukrywaniu informacji o swoich produktach przoduje wśród firm kitesurfingowych.

no właśnie - mimo, iz pływam na tym latawcu to chłopaki mają problem z przepływem informacji a przecież wystarczy rzucic temat i robi się gorąco

A o balonach nic nie mówili. Będą poprawione czy nie???

zak pisze:A o balonach nic nie mówili. Będą poprawione czy nie???

wiadomo, że problem tych ostatnich balonów polegał na złym zgrzewie wentyla z balonem - więc ma byc tak:
- w starych balonach ma byc wymieniana wlaśnie cala okolica zgrzewu razem z wentylem
- w nowych ponoc juz nie bedzie tego problemu

zobaczymy

to chociaz mówią że nie będzie. Jest jakaś nadzieja

ups... chyba admin zadziałał
no ale to rzeczywiscie odrębny temat

pozdro

wlasnie dzis dostalem zregenerowane balony

i po włożeniu ich wszystko ok - namęczylem sie z ich wkładaniem ( a myslałem, że mam dobry patent)

nie puszczaja i jutro pokituje troche na jeziorze
zmienili mi zgrzew wentyla i wszystko wydaje sie byc ok

zobaczymy

majer pisze:...namęczylem sie z ich wkładaniem ( a myslałem, że mam dobry patent)

Dlaczego się namęczyłeś ?? czyżby tuby Loopa były inne jak w inych markach
Powiedz jaki masz patent na wkładanie balonów

Pozdrawiam
Waterman

człowiek uczy się zawsze na własnych błędach...
mój patent na wkładaniu balonów polegal na tym, że wyjmując balony obwiązywałem je delikatnym sznurkiem i po wyciągnięciu ich zostawal mi ten sznurek w tubie, no a później podwiązywalem balony i myślałem, że już będą moje... w głównej tubie wszystko było ok =- ale tych poprzecznych sznurki pouciekały mi i nie wiedziałem co zrobić(tuby w loopie są jak w innych latawcach).
okazuje się, że co najtrudniejsze to najłatwiejsze...

wysterczy wepchnąć balon od krawędzi spływu(myślę o tubach poprzecznych) i potrząsnąć tubą i sam balon wleci do samego końca(po ustawieniu tuby poprzecznej w pionie), ale wtedy nie układa się od razu dobrze - trzeba wtedy trochę go napompować i dobrze ułożyć

wszyscy wiemy, że wkładając bakon dobrze jest go otalkować - gdy talkiem posmarujemy balon lepiej pracuje on w tubie i łatwiej się układa - a ja niestety z braku talku i dostając nowe balony nie zrobiłem tego - i stąd problem z wkładaniem balonów i ich ułożeniem

ale ostatecznie wszystko wypadlo ok i jestem zadowolony

pozdrawiam

majer

dziś snowkitowałem na jeziorze pół dnia non stop i nowe balony cały czas trzymały

to cieszy, a latawiec sprawował się naprawdę super

pozdrawiam

Cześć Mr majer: a powiedz bratku ile położyłeś za komplet (jak rozumiem) balonów do Loopa?
Dodam, żę balon do Cabrinhy CO2, do gł. komory kosztować miał min. 400 PLN - najdroższy kondom w moim krótkim życiu;)
PZDR

I pewnie największy