KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,
proszę o odpowiedź doświadczonych surferów jakie firmy robią latawce komorowe oprócz FLYSURFERA.
Z góry dziękuję

http://www.flexifoil.com/products/activity_kitelandboarding.php

http://www.flyozone.com/ozkites/kframe.htm

A Dudek to co ?

sięgnąlem do lektury "SZKOŁA KITESURFINGU"
i na stronie 34, w zestawieniu WSZYSTKICH (prawie ) firm i modeli
znalazlem jeszcze oprózc w/w :
-BOOM (Vector , Skite)
- PETER LYNN (Bomber, Guerilla)
- OZONE (Frenzy)

poza tym wieele brandów POMPOWANYCH (np Naish, North, SlingSh*t, Cabrinha, Best, Airrush, Gaastra) wypuszczają TEŻ modele komorowe
gównie przeznaczone na śnieg i ląd (nie na wodę) oraz tzw: treningowe (trainer kites) male komorówki do zabawy i ćwiczeń

równiez wiele firm "PARARALOTNIOWYCH" produkuje lepsze lub gorsze "kajty" miękkie

Skoro juz sie opierasz na swojej ksiazce, przy okazji topicu o latawcach komorowych to powinienes wiedziec ze jest tam kilka klamstewek na powyzszy temat. Niestety nie mam ksiazki przed soba wiec nie powiem Ci dokladnie gdzie. Przegladalem ja tylko.

Skoro juz sie opierasz na swojej ksiazce, przy okazji topicu o latawcach komorowych to powinienes wiedziec ze jest tam kilka klamstewek na powyzszy temat.

elo ::Red:: daj konkrety, albo kasuj posta - bo na tym forum już nie gadamy o kłamstewkach, pomówieniach, ploteczkach...

Niestety nie mam ksiazki przed sobą. Ale wlasnie kupilem na allegro.

to jak już będziesz mial
napisz

ok, pzdr

mmm komorowce na śnieg extra, ale no wodzie padaka

MARIO_KITE pisze:mmm komorowce na śnieg extra, ale no wodzie padaka

no coooo Ty
wyjeżdzać tutaj z takimi ... "klamstewkami"

pozdro

MARIO_KITE pisze:mmm komorowce na śnieg extra, ale no wodzie padaka

Zajrzyj tutaj:

http://www.foilzone.com

Albo tutaj:

http://www.flysurfer.de

http://www.peterlynnkites.co.nz/

Zobacz też stronkę Ozone'a bo mozę jest więcej informacji na temat zakniętocelowego komorowca na lato, chociaż dawno nic nie słyszałem.

i proponuję zobaczyć a nie opierać sie na niesprawdzonych informacjach

Peace

luz, nie jak ktoś lubi sie pomęczyć z zamoczonym komorowcem to extra Sam zacząłem od FLYSURFERA miałem niezły fun na morzu przede wszystkim.
A że się dopiero uczyłem to pare razy lądowałem kitem w wodzie dalej fale robiły swoje i wtajemniczeni wiedzą co było dalej. Zamienialem się w mału ciągnik hi hi i do brzegu potem godzinka przerwy naprawde polecam. A jakie to bezpieczne hi hi

Bo tak to jest jak ktoś się samemu uczy na sprzęcie, który wymaga nieco większych zdolności i w trudnych warunkach

Jak sam nie podtopisz Flysurfera to nie ma możliwości żeby sam nabrał wody, chyba, że przybój jest naprawdę duży. Ale wtedy to chyba kazdy kite nie najlepiej reaguje.
Chociaż przyznaję, że można mieć problemy i po upadku ktie'a do wody trzeba postępować umiejętnie...

nie chce mi sie tracić czasu na bezsensowne dyskusje.Wyrazilem swoją opinie i tyle.
A tak a propos to pamietam jak w Łebie wieczorkiem na Red Bullu Andrzejowi AIR MAN wpadl kite do wody i ...... mała łódeczka płyneła po pomoc . ( tak przy okazji szacunek dla Adrzeja, fajny koleś i super pływa- bez urazy )

Chodzi o to że na każdym poziomie ,przy różnych ewolucjach może sie zdażyć wodowanie i nie chce mi się w tedy myśleć czy jest duża fala czy nie i czy uda mi się dopłynąć do brzegu nie mówiąć już o sytuacji kiedy zdechnie ci wiatr dalej od brzegu.

Pozdrawiam

Każdy ma swój wybór i na szczęscie nikt z nas nie ma obowiązku pływać na takim a nie innym sprzęcie .

Pozdrawiam