Strona 1 z 2

Woskowanie linek

: 23 lip 2012, 13:38
autor: mkx
Warto bawic sie w woskowanie linek? Pzedluza to ich zywotnosc?

Re: Woskowanie linek

: 23 lip 2012, 15:50
autor: __kater__
nie warto
nie przedłuża

Re: Woskowanie linek

: 23 lip 2012, 16:15
autor: mandaro
warto, przedłuża.

Re: Woskowanie linek

: 23 lip 2012, 17:52
autor: BraCuru
Warto. Przedłuża.
Szczególnie regularne woskowanie ostatnich 30cm dynemy przed końcówkami z obu stron.
Każdy chyba zauważył że końcówki łachmecą się na samym końcu po jakimś czasie rozplatywania przed podpięciem linek.
A jeśli ktoś ma tak, że środkowe linki się skręcają to też warto je przewoskować.
Nie zaszkodzi a może pomoże...

Tutaj trochę info z archiwum:
viewtopic.php?f=1&t=15562&p=94995&hilit=woskowanie#p94995
A poniżej w linku są dwa linki do "woskowania"
viewtopic.php?f=3&t=30017&p=226746&hilit=woskowanie#p226746

Re: Woskowanie linek

: 23 lip 2012, 22:13
autor: Góral
Warto, przedłuża.
Polecam robić to zimą na SK

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 07:06
autor: rolnik
Warto! Czy przedluza nie wiem latwiej rozplatac linki przy rozkladaniu bo sa sztywniejsze .Jak depower jest bez oslonki tez warto go nawoskowac mam wrazenie ze wiecj wytrzymuje.

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 07:48
autor: peg
Dokładnie - nie wiem czy przedłuża ale nawoskowane fabrycznie nowe linki baru znacznie łatwiej się rozplątują.

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 08:32
autor: __kater__
a ja i tak swoje wiem :twisted:

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 09:16
autor: peg
__kater__ pisze:a ja i tak swoje wiem :twisted:


:thumb: :D

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 10:07
autor: Pinio
A ja wole wymieniać co roku bary :thumb:

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 10:14
autor: kamszot
Pinio pisze:A ja wole wymieniać co roku bary :thumb:



bogatemu wszystko wolno ;)

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 10:41
autor: jacamakajta
A kto zabroni biednemu żyć na bogato :wink: :mrgreen:

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 11:10
autor: mmaro29
Ja za naradą w jednym sklepie (urazy nie chowam), nawoskowałem depower (ozone 2008), który był w stanie idealnym. Po 2-3 sesjach zauważyłem, że się mechaci, przejechałem paznokciem i o zgrozo razem z woskiem swobodnie odchodziły całe płaty włókien. Na kolejnym barze, już nic nie smaruje i nic mi się nie przeciera. Tak posmarowałem sex wax'em.

Re: Woskowanie linek

: 24 lip 2012, 13:01
autor: mandaro
Przedłuża? wato? Woskować linki?
-Kompletny odlot.

Sobie napisałem, "ze warto" dla podtrzymania tematu.
-Nie mam co robić?

Re: Woskowanie linek

: 25 lip 2012, 08:56
autor: __kater__
mmaro29 pisze:Ja za naradą w jednym sklepie (urazy nie chowam), nawoskowałem depower (ozone 2008), który był w stanie idealnym. Po 2-3 sesjach zauważyłem, że się mechaci, przejechałem paznokciem i o zgrozo razem z woskiem swobodnie odchodziły całe płaty włókien. Na kolejnym barze, już nic nie smaruje i nic mi się nie przeciera. Tak posmarowałem sex wax'em.


ja właśnie załatwiłem też woskiem raz linki,
może zrobiłem to nieumiejętnie nie wiem- połamały się wręcz a nie porwały w okolicach bloczków

Depowera też załątwiłem - wosk wlazł w środek (przeplotkę) liny i skrócił jej długość całkowitą. Gdy się napięła a wosk w efekcie zwiększył też jej średnicę nie mogła prześć przez otwór w barze. Potem zrobiła się sztywna jak drut następnie wręcz łamała i w efekcie poszła (jakimś cudem nie na wodzie)

Zmierzam do tego że gdyby smarowanie było dobre to zalecał by je producent. Z jakiegoś powodu tego nie robi...