Strona 1 z 1

Flywave Flysurfer-a

: 07 sie 2012, 13:09
autor: ZAK
Hejka
Obrazek

Wiecie moze do czego sluzy ten schodek w desce na dziobie i rufie?
Dzieki za info
Pozdrawiam

Re: Flywave Flysurfer-a

: 07 sie 2012, 13:42
autor: Kusy
Z tego co pamiętam, to dzięki temu strumień wody nie 'lepi' się do rufy - szybciej odrywa się od deski. Przynajmniej w teorii. W praktyce nie wiem, nie pływałem długo na tej desce :)

Pozdro :)

Re: Flywave Flysurfer-a

: 08 sie 2012, 11:45
autor: ZAK
No tak, to by mialo sens bo jak ta deska ma zawiniete konce to woda moze sie kleic i w efekcie podtapiac koniec.
Dzieki za mysl.
Moze ktos ma jeszcze jakas mysl?
Pozdrawiam

Re: Flywave Flysurfer-a

: 08 sie 2012, 13:02
autor: slawek
to jest po to żeby łatwiej wbić deskę w piasek, tak żeby stała pionowo i robiła lans na plaży, nazywa się to LansEffect i daje +50 znajomych na fejsie

Re: Flywave Flysurfer-a

: 08 sie 2012, 14:30
autor: GURU 10.5
slawek pisze:to jest po to żeby łatwiej wbić deskę w piasek, tak żeby stała pionowo i robiła lans na plaży, nazywa się to LansEffect i daje +50 znajomych na fejsie



Ładne to :lol:


A serio : ten "próg" prowokuje zerwanie strugi opływającej wody w warunkach ślizgowych,przez co skraca się powierzchnia zmoczona deski[ co ma swoje zalety], natomiast podgięte końcówki przydają się w różnych, dziwnych sytuacjach: np przy zjeździe z fali, zapobiegają [ w pewnym stopniu] wbiciu się deski w wodę, także przy np niefafuśnym lądowaniu, etc...:wink:

To tyle w teorii!

Osobiście na falę wolę jednak classic wave shape :!: Ale do zabawy, eksperymentów, lub na początek przygody z wave w sumie czemu nie?

Re: Flywave Flysurfer-a

: 08 sie 2012, 18:08
autor: Lachon
GURU 10.5 pisze:
slawek pisze:to jest po to żeby łatwiej wbić deskę w piasek, tak żeby stała pionowo i robiła lans na plaży, nazywa się to LansEffect i daje +50 znajomych na fejsie



Ładne to :lol:


A serio : ten "próg" prowokuje zerwanie strugi opływającej wody w warunkach ślizgowych,przez co skraca się powierzchnia zmoczona deski[ co ma swoje zalety], natomiast podgięte końcówki przydają się w różnych, dziwnych sytuacjach: np przy zjeździe z fali, zapobiegają [ w pewnym stopniu] wbiciu się deski w wodę, także przy np niefafuśnym lądowaniu, etc...:wink:

To tyle w teorii!

Osobiście na falę wolę jednak classic wave shape :!: Ale do zabawy, eksperymentów, lub na początek przygody z wave w sumie czemu nie?


Działa też tak, ze ciśnie Ci struminiem slonej wody PROSTO W OCZY - to jest dopiero zajawa :P

classic wave :thumbsup: