Jazda w nocy ......
: 08 paź 2012, 05:35
Postanowilem sie z wami podzielic moim ostatnim przezyciem ....
Ze znajomymi pojechalismy pod namioty na zatoke pare godzin od domu .... niestety wiaterek niedopisal .. i czas minal na piciu piwka ogniskach i kajakach ....
Ostatniej nocy prze wyjadem okolo 1 w nocy byla pelnia ksiezyca i jasno jak diabli ... wiaterek powoli zaczal dawac o sobie znac i oczywiscie glupia gadka jak to by bylo fajnie poszalec w nocy ....
Szybka akcja i znalazlem sie na plazy z 14m Gin Uru pare minut pozniej gotowy na wszystko .....
To bylo niesamowite .... cisza i spokoj .... gladziudka woda i ksiezyc odbiajacy sie od powierzchni .... cos warte przezycia ....
Prawdopodobnie bym sie nieodwazyl na ten czyn gdyby nie wiatr ciagnacy na lad i kumple z kajakiem w pogotowiu ... Niewiem czy to jest normalne ale z checia powtorzyl bym ta akcje ... wrazenia odjazdowe ...
Proba robienia zdjec niezbyt sie udala i mam tylko pare fotek gdy zawracalem przy samym brzegu ....
Kto z was probowal ??? I jak bylo ??? ... a moze to tylko ja popadlem w taki stan zauroczenia jazdy noca ....
Ze znajomymi pojechalismy pod namioty na zatoke pare godzin od domu .... niestety wiaterek niedopisal .. i czas minal na piciu piwka ogniskach i kajakach ....
Ostatniej nocy prze wyjadem okolo 1 w nocy byla pelnia ksiezyca i jasno jak diabli ... wiaterek powoli zaczal dawac o sobie znac i oczywiscie glupia gadka jak to by bylo fajnie poszalec w nocy ....
Szybka akcja i znalazlem sie na plazy z 14m Gin Uru pare minut pozniej gotowy na wszystko .....
To bylo niesamowite .... cisza i spokoj .... gladziudka woda i ksiezyc odbiajacy sie od powierzchni .... cos warte przezycia ....
Prawdopodobnie bym sie nieodwazyl na ten czyn gdyby nie wiatr ciagnacy na lad i kumple z kajakiem w pogotowiu ... Niewiem czy to jest normalne ale z checia powtorzyl bym ta akcje ... wrazenia odjazdowe ...
Proba robienia zdjec niezbyt sie udala i mam tylko pare fotek gdy zawracalem przy samym brzegu ....
Kto z was probowal ??? I jak bylo ??? ... a moze to tylko ja popadlem w taki stan zauroczenia jazdy noca ....