Ziomek. pisze:nikt nie przekona mnie , że nauczenie się BJ jest łatwiejsze niż R2B
Ja tak nie twierdzę. Bardziej mi chodziło już konkretnie o zawody, bo tam nazewnictwo trików ma znaczenie i ocenianie co jest trudniejsze. Wiadomo, że jak zawodnik nie zrobi BJ w heacie a zrobił R2B to może to oznaczać, że tego pierwszego nie umie. Ale odwróćmy sytuację, gdzie zawodnik zrobił bardzo słaby BJ bez mocy, a w tym samym heacie zrobił piękne R2B na pełnej prędkości. Ten drugi trick powinien wg mnie dostać więcej punktów, zgadzasz się?
W wakeboardzie domyślam się, że też jest znaczenie czy bar się przełoży w powietrzu czy nie, ale sędziowie na swojej liście mają wpisane, że BJ to jest Raley+BS180. W żadnym triku wakeboardowym nie ma wpisane czegoś takiego jak airpass. Nie wiem skąd się wzięło takie rozróżnianie w kite, bo np. B2B nie ma innej nazwy jak przełożysz bar w powietrzu. Co więcej nazewnictwo przy np. BJ5 już nie rozróżnia ostatniego przełożenia. Na PKRA nie zobaczysz przecież Blind Judge 3 to Blind.
Podsumowując te moje wywody to bardziej mi chodzi o spójność nazw niż o trudność przełożenia.