KITEFORUM.PL - kitesurfing

kupiłem ostatnio używany V4 12m2 i podłączyłem do baru z V4 16m2(czyli pewnie dłuższego) no i jest problem. Gdy mam ustawionego kite'a w zenicie to zachowuje się niestabilnie, ponieważ zaczyna wachlować jakby chciał polecieć do góry(efekt motyla?). Kumpel mi podpowiedział że te latawce już tak mają, czy to prawda Można coś temu zaradzić

Też mam v4 16i12 potwierdzam Ten typ już tak ma.
A mówili że tylko lopy sobie pompuja Jak widać prawda jest inna
Nesz i nie tylko dodaje sobie wiatru w ten sposób. W neszu dużo zależy jak mocno go nadmuchasz i jaki jest wiatr. Może w tym przypadku to cena za skrętność latawki Ma mniej sztywną konstrukcje A bar jest taki sam do 12 i 16 Pozdro

No właśnie Gaas mówił, że też tak masz, więc chętnie wysłucham jeszcze jakiś innych opinii
Jak napompuję mocniej to powinien mniej "motylkować"?
Bar mam taki sam w 2 latawkach(ten od 16tki)

probowalem V4 8m i 12m w naprawde roznych wiatrach-od bardzo szkwalistego po super stabilny wentylatorek i zawsze jest tak jak to opisujesz-wachluje sobie jak ptaszek. Poza tym V4 ciagnie nierowno-czasami jak ciezarowa, a czasem wcale-zostaje w srodku okna i nagle dotaje mega kopa, gna na krawedz i tam nagle gubi moc...przy zmianie kierunku nigdy nie pylem pewien kiedy od zerowej mocy nagle wyrwie mnie z butow...jak dla mnie latawiec malo przyjazny-takie sa moje odczucia

Ten temat był swego czasu dość szeroko dyskutowany na kiteforum.com. Podobno V4 jest dobra w rozmiarach od 16 wzwyż, a mniejsze rozmiary (szczególnie 8 i 10) sa niestabilne. Sam stawiałem pierwsze kroki na v4 8 i 10 i nie było lekko, ale warunki też nie były lajtowe.

jedna z dyskusji na ten temat:
http://www.kiteforum.com/phpbb/viewtopic.php?t=2300578&view=next

Mam V4 14m2 i generalnie nic nie obserwuję. W sensie zamiast trzymać się w zenicie to czasem odleci sobie na prawo, ale to raczej kwestia linek, a nie motylkowania Generalnie można się do tego przyzwyczaić. Jeśli chodzi o stabilność - wg moich odczuć - jest bardzo ok!

pavelito Poza tym V4 ciagnie nierowno-czasami jak ciezarowa, a czasem wcale-zostaje w srodku okna i nagle dotaje mega kopa, gna na krawedz i tam nagle gubi moc...

miałem dokładnie to samo, a obok pływał koleś na 14tce takoona i miał stabilnie więc to nie mogły być nagłe szkwały. Potestuję go jutro na równej wodzie w Chałupach i się upewnie czy faktycznie ma takie wady...