KITEFORUM.PL - kitesurfing

Mam pytanie odnoście sponsorowania zawodników, a mianowicie jakie korzyści daje firmie sponsoring?? Czy można sprzęt/latawce wrzucić w koszty itp?? Czy jest to po prostu dobry gest ze strony firmy z którego płynie tylko reklama z naklejki na desce??

Z tego co mi wiadomo to nieliczni zawodnicy są sponsorowani na poważnie, jedni dostają sprzęt za pół darmo inni calkowicie za darmo jeszcze innym sponsorzy fundują przeloty na wszystkie edycje pekry .Największą korzyścia jaką daje firmą sponsorowanie zawodnika jest reklama Kiedy juras pływał na RPMie dużo osób kupowało własnie ten latawiec bo Youri na nim pływa, ostatnio Alex Pastor jest na topie i sprzedaż Razora odrazu wzrosła.North przyjmuję trochę inną taktykę zamiast sponsorowac zawodników z czołówki postawił na ilośc, NKB sponsoruje chyba najwięcej riderów no i to się przekłada na sprzedaż z tego co mi wiadomo North sprzedaje najwięcej latawek.

Kubs0n pisze:z tego co mi wiadomo North sprzedaje najwięcej latawek.

Może w Europie, bo na świecie to jest taka jedna firma, od lat nie do przeskoczenia

i najwiecej kupują Niemcy

Kubs0n pisze:Z tego co mi wiadomo to nieliczni zawodnicy są sponsorowani na poważnie, jedni dostają sprzęt za pół darmo inni calkowicie za darmo jeszcze innym sponsorzy fundują przeloty na wszystkie edycje pekry .Największą korzyścia jaką daje firmą sponsorowanie zawodnika jest reklama Kiedy juras pływał na RPMie dużo osób kupowało własnie ten latawiec bo Youri na nim pływa, ostatnio Alex Pastor jest na topie i sprzedaż Razora odrazu wzrosła.North przyjmuję trochę inną taktykę zamiast sponsorowac zawodników z czołówki postawił na ilośc, NKB sponsoruje chyba najwięcej riderów no i to się przekłada na sprzedaż z tego co mi wiadomo North sprzedaje najwięcej latawek.

Poczekaj, az rodzinka Bridge'ów ruszy na PKRA

Z kite'a zyja na poziomie tylko najwieksi prosi, ala aaron, jurek, lenten, pewnie jedna czy dwie dziewczyny. Reszta niestety musi dorabiac, robic pro campy i inne takie akcje. Ba jurek tez ma swoje obozy.

Temat rzeka

No ale nie chodzi mi o to ile jaka firma daje komuś latawców i kto na czym pływa itp. tylko bardziej jakie korzyści może mieć firma zwykłego Kowalskiego gdy kupi zawodnikowi latawiec min. czy można to wrzucić w koszty

Można wrzucić w koszta i opisać to jako jako reklama

kw92 pisze:Mam pytanie odnoście sponsorowania zawodników, a mianowicie jakie korzyści daje firmie sponsoring?? Czy można sprzęt/latawce wrzucić w koszty itp?? Czy jest to po prostu dobry gest ze strony firmy z którego płynie tylko reklama z naklejki na desce??

Wyobraz sobie ze jestes zawodnikiem, i Twoim celem jest wygranie jedynego slusznego konkursu organizowanego przez firme motoryzacyjna w PL. Nie masz kasy na sprzet. Ale masz ciotke, ktora posiada siec restauracji w nadmorskich miasteczkach. Ciotka ta dowiaduje sie, ze chcesz wygrac konkurs ale nie masz kasy. Podpisuje z Toba umowe sponsoringu, zabiera Cie do najblizszego slusznego sklepu i wydaje 20tys pln na nowy sprzet i naklejki. Po kazdej sesji jestes coraz wyzej w drabince zawodow, w koncu zajmujesz 1miejsce a ludzie zapamietuja nie tylko Twoja twarz na podium, ale tez logo pizzerii. Po zakonczeniu zawodow wszyscy ida do tej pizzerrii i zostawiaja kase. Ty wygrywasz wszystkie edycje zawodow, a ludzie w kazdym miescie coraz chetniej odwiedzaja restauracje Twojej ciotki i na koniec edycji ciotka podlicza zyski 30tys pln. W ten sposob ciotka do kosztow zaliczy cala sume 20tys pln. ALE, jesli dasz ciala, bedziesz na zawodach wyzywac sedziow, zawodnikom polamiesz deski i przegrasz edycje, to przyniesiesz same straty i nikt nie odwiedzi restauracji Twojej ciotki. W tym momencie nie bedzie mogla ona zaliczyc wydatki na reklame do kosztow, a raczej jako darowizne dla Ciebie.... Hmmm, jakos tak to moze dzialac, moze jakis spec od podatkow mnie poprawi.

Sposobów jest kilka:umowa sponsorska (wsparcie finansowe zawodnika na podstawie zawartej umowy, etc), zakup sprzętu (pod warunkiem umieszczenia na nim trwałej, nie możliwej do usunięcia nazwy firmy i potraktowania latawki , jako nośnika reklamy). Jak rozumiem, chodzi Ci jednak o koszty w firmie). Jeżeli... Masz ochotę np kogoś wesprzeć to najłatwiej jest spisać z Ta osoba umowę... Większość pro w pl to jednak studenci... Poczytaj o zatrudnieniu studentów w firmie... Z wielu względów nie ma nic lepszego przed ewentualnym sponsoringiem w postaci zakupu sprzętu (nawet jeśli chcesz wrzucić w koszty Własne hobby...) udaj się do swojego urzędy skarbowego i zapytaj - mimo wszystko co urząd, to opinia.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalk

Dzięki za wartościowe informacje
a czy ktoś próbował już wrzucić latawce w koszty??
bo tam myślałem kupić z 2/3 latawce w tym jeden np. http://www.flyozone.com/kitesurf/en/products/custom-kites/ z logiem firmy przez co urząd nie ma możliwości się doczepić że cokolwiek jest nie tak

Na upartego zawsze możesz spróbować znaleźć psychologa (albo psychiatrę), który wystawi Ci papier, że pływanie na kajcie redukuje u Ciebie poziom stresu, złego cholesterolu i cukru (to akurat prawda jest...) i wpisać to sobie w koszty jako pakiet medyczny dla osoby na stanowisku menedżerskim

ruchoma powierzchnia reklamowa
elo

Czesc,

najważniejsze, w prawidłowym zrozumieniu sponsoringu

za wikipedia:
http://en.wikipedia.org/wiki/Sponsor_(commercial)
"Sponsorship can deliver increased awareness, brand building and propensity to purchase, it is different to advertising. Unlike advertising, sponsorship can not communicate specific product attributes. Nor can it stand alone. Sponsorship requires support elements. And, while advertising messages are controlled by the advertiser, sponsors do not control the message that is communicated. Consumers decide what a sponsorship means."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sponsoring
"Sponsoring jest jedną z najszybciej rozwijających się form promocji. Jego istotą są skojarzenia, dzięki którym pozytywny obraz sponsorowanego przenosi się na sponsora. Znak sponsora towarzyszy imprezom lub działaniu sponsorowanych instytucji. W przypadku produktów, których reklama jest ograniczona przepisami prawnymi (np. wyroby tytoniowe, alkoholowe), sponsoring jest często jedyną możliwością promocji masowej. "

Sponsoring w KS:
1 na świecie mały promil żyje całkowicie zawodników ze sponsoringu
2 mała część klepie "słodką biedę" - instruktorzy, robi campy
3 pozostała część, ma sponsora "friends & family"
4 pozostała część robi to hobbystycznie dopłacając do tego (jeśli chcesz być na wyższym poziomie - licz się z tym że 6-8 mcy jesteś w drodze za wiatrem lub na zawodach). Jest fun, jest zabawa.

Ciekawostka, jak spojrzeć do:
http://www.prokitetour.com/results.php? ... &Year=2013 to cała dolna część tabeli ma "no sponsor" (latawce!)

W Polsce
- możliwy w zasadzie pkt. 3 i 2. Na 4 stać mało kogo... 1 - w zasadzie nie istnieje w Polsce.

Jak z tym sponsoringiem?
- "sprzęt za zniżki" i oblepienie się logotypami
- barter
- kasa bardzo rzadko

Why?
- nawet mistrzostwo, to nie jest zasięg medialny, który przekłada się się na firmę i jej sprzedaż
- mniejsze firmy spoza branży i branżówki ew. mogą wyłożyć sprzęt, coś tam dorzucić do kosztów. Im to jeszcze się kalkuluje, może emocje przeniosą się na ich marki, wzrośnie sprzedaż desek czy latawców w pewnych segmentach odbiorców
- ew. jeśli znajdziesz firmę która patrzy tylko na kwestie wizerunkowe, może zainteresuje się sponsoringiem. ALe to też nie są kokosy. Patrz (sponsoring pkt4)

Jak ten wizerunek się później realizuje na poziomie działań zawodnika/sponsora:
- aktywność: foto, video, edity, relacje, profile facebooka, insta etc.
- media artykuły, wypowiedzi.
kiedyś było tego mniej, teraz wystarczy do netu zajrzeć: tony tego codziennie zalewają wszędzie, nie ma już czasu praktycznie być na bieżąco.

Podsumowując:
- ciężki temat.
- są też przypadki, które robią materiały video, jeżdżą po świecie. Ale to znowu, kasa "f&f" i szczęście wsparte kreowaniem wizerunku/szumu wokół siebie. (np. Hadlow)
- zawody, wyższy poziom freestyle? To 100% pasji, zajawki, hobby. Nie ma innej drogi. Dorobić się na tym nie dorobi.

PS. To że pojawia się więcej campów /Youri, Pastor, Seb Garat etc/ wynika z poszukiwania kasy...

Co wy tu chłopakowi robicie wode z mózgu jak sie pyta jasno??

Tak, możesz w ten sposób wrzucić latawce w koszty jako cześć kampani marketingowej czy inaczej koszty reklamy. Na tej samej zasadzie co byś drukował ulotki, foldery, kalendarze, banery, wykupywał miejsce reklamowe itd Zapytaj się swojej księgowej albo poprostu poguglaj jeśli się sam rozliczasz. Co do Urzędu Skarbowego to tak jak Kuba napisał, co urzędnik to inna opinia i ilu interpretujących przepisy tyle przepisów